Skocz do zawartości
Nerwica.com

amelia83

Użytkownik
  • Postów

    13 719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez amelia83

  1. ala1983, gratuluję odwagi Ala; no i musi Cie cenić jako pracownika i jako człowieka skoro chce Cię w firmie...
  2. ala1983, gratuluję odwagi Ala; no i musi Cie cenić jako pracownika i jako człowieka skoro chce Cię w firmie...
  3. zadzwoniłam do pracodawcy powiedzieć, że chora jestem ; myślałam, że zemdleję a nie zadzwonię a on wporządku powiedział, żebym się kurowała
  4. Mushroom, to życzę szybkiego powrotu do pionu pojechaliśmy z m do mojej psychiatry a tam się okazało, jest na urlopie i 1 szansa dostania się do niej w czwatrek, mam wizytę na listopad, ale żle mi i nie mam siły na nic, żeby iść do pracy, zby sie umyć po drodze zrobiliśmy zakupy bo lodówka pusta i teraz pije kawkę/ nie wiem jak dam rade do czwatrku -- 31 sie 2012, 15:12 -- dominika92, brawo za wykonanie swojego planu
  5. czy bardziej chwilami tęsknię za swoim życiem, kiedy było wiadć po mnie, że żyję a nie taka rozmemłąną jak teraz, nie mogę patzreć na siebie; nie wiem czy jechać do psychatry, pewnie i tak mnie nie przyjmie w sumie wczoraj wieczorem byłam nastawiona, że pojadę, że będę walczyć o siebie a rano jak zwykle doł; i uciekam do łóżka bo wyobrażnia i sny sa przyjemniejsze niż rzeczywistość, która boli
  6. amelia83

    Co teraz robisz?

    wirtualnie ocieram twoje łezki i podaję chusteczkę
  7. ja inspiracją, dobre/ ja własnie szukam swojej inspiracji do życia jutro spróbuję do mojej doktor się dostać spróbuję bo mam wizytę na listopad, może mnie przyjmie poza kolejnością, tyle ma pacjentów do listopada na nfz jest wspaniałym lekarzem
  8. że jestem słaba psychicznie
  9. amelia83

    Cześć

    Kinia5, ja się w sumie cieszę, że tak wygladam ostatnio gdy już bliżej 30 stki martwię się, że mam "pstro w głowie"
  10. zastanawiam się czy jest sens iść do lekarki, może ona by mi pomogła, za chwilę nie widzę sensu w niczym,.. po co do lekarza, tracić czas dla takiego zera jak ja, poddałam się.. wstyd mi, czasami nie chcę jeść, gdyby nie M. to bym pewnie nie jadła; nie chce być w tym domu, w tym miejscu, wszystko mnie irytuje, wsystko nie tak jak byc powinno, nie taka ja.... moje życie zaczęło mnie przytłaczać, walczyłam z tym z nim ale upadłam szkoda tego powietrza dla mnie, prądu, wody, nie zasługuję na nic, czuję się jak nikt wczoraj chciałam pomocy i chciałam walczyć, dziś nie widzę sensu
  11. amelia83

    Cześć

    Kinia5, hejka, też mam 29 a wyglądam i zachowanie na 18 piąteczka
  12. amelia83

    Co teraz robisz?

    moniqe33, powodzenia zycze
  13. Kiya, spróbuj spojrzeć z drugiej, pozytywnej strony, ja np. dzis wstałam do pracy, po 2 dniach zalegania w łóżku i uważam to za sukces i byłąm z siebie dumna, że mimo masakrycznych lęków rano nie poddałam się temu; Gosia ja jak Cię widzę i z Tobą przebywam na codzień cenię i lubię, jesteś wartościową laską , < i nie piszę tego, żeby pisać, ale tak myślę o Tobie i przepraszam, może to ja Cię sprowadziłam na ten depresyjny tor moim smopoczuciem wczoraj
  14. krótki bo krótki wypad na rowery z M smaka tu robicie , ja nie robię obiadów codzinnie, czasami jem w pracy, dzieci nie mamy, dziś np. zjedliśmy 3 rodzaje płatków śniadaniowych + musli z mlekiem w ramach obiadu, rano na śniadanie 2 banany i też płatki , w pracy kanapka z serem; mam chęć na jakieś ciasto upichcić w najbliższym czasie np. placek ze śliwkami
  15. amelia83

    Co teraz robisz?

    dzisiaj TY kochana....przytulam moooocnooooo
  16. amelia83

    Skojarzenia

    znicz- zapałka
  17. no future, witaj, ja proponuję wizyte u psychoterapeuty lub psychiatry
  18. dominika92, dziękuję, jest dobrze, będzie lepiej, tego się trzymam; nikt za mnie mojego życia nie ogarnie też się trzymaj kochana
  19. dominika92, nie chcę o tym pisać ani mówić głośno ale znam kochana
  20. amelia83

    Co teraz robisz?

    powkładałam kwiatki w nowe doniczki kupione wczoraj w ikea
  21. dominika92, nie jestem silna, nie poszłam do pracy 2 dni, ale staram się cały czas odsuwać negatywne myśli
  22. roxaneczka37, " Listy do M" cudny film, bardzo mi się podobał dzień leniwy, w łóżku, wcinam czekoladę, próbuję się nie poddać, znależć plusy swojego jestestwa, ciężko idzie
×