Adaś2222

Może mamy nerwicę dlatego, że mamy właśnie takie cechy osobowości?

Nie choroba, po prostu wszystkich lubić nie musisz :-)

Badałem kiedyś jak brałem Paromerck i dlatego przestałem brać miałem zwiększone 3x ponad normę no i ginekomastia mi się zrobiła

Sądzę, że masz też niską samoocenę i dlatego takie masz myśli.

Ale pomyślałem sobie może jakiś tutaj jest ekspert itd. Chodzi mi ogólnie pogadać o hormonach testosteron itd. Paromerck niestety wpływa na jeden hormon "prolaktyne" z czego nie jestem zadowolony ;(

chłopak to bardzo dużo i ciesz się tym :) przydała by Ci się jeszcze jakaś przyjaciólka, ale nic na siłę. A z tymi znajomymi to też nic na siłę, jeżeli faktycznie im na Tobie zależy to się będą odzywać znam to z autopsji. Mówisz to co myślisz i to się liczy!

Teorytycznie tak, ale nie jestem taki jak inni rówieśnicy, że jak odpoczywają to myślą sobie gdzie by tu do pracy iść, i że bez pracy im tak źle itd. Ja mam swoje zainteresowania i jest mi z tym dobrze.

Potwierdzam teraz jak zbliża się wieczór też czuje niesamowity stres, to przez to, że to już jesień w lato jest dużo lepiej.

Mam 22 lata, i studiuje zaocznie już 3 kierunek bo na 2 pozostalych nie dałem rady. No i wszyscy znajomi co mają zaoczne studia to raczej pracują.

Tak się zastanawiam jak to jest z tą pewnością siebie u osób co nie mają nn itd. ciekawe

Bo mam parę pytań ;-)

Ja też mam tak, że lubię siedzieć w domu i pracować mi się nie chce , nie chcę się dostosowywać do innych, wstawać rano do pracy i nie mieć czasu na cokolwiek. Też mnie to przeraża. W domu robię dużo rzeczy czy poza nim, ale tylko na co mam o ochote i kiedy.

Chyba tak ;-) trudno sprecyzować jakieś genialny sposób na NN. Moim zdaniem aktywność fizyczna jest wręcz wymagana, żeby normalnie funkcjonować mi to bardzo pomaga!

Ja lubię strzelać na vivat ale ostatnio słabo wychodzi

Kiedyś zazdrościłem komuś kto miał dużo znajomych, ale to głupota, większość z nich szuka tylko jakiegoś zysku u Ciebie, a Ty na nich nie możesz liczyć. Trzeba mieć prawdziwych ziomów, a nie znajomych po to by mieć więcej osob na NK ;-)

Zrobiłem podobny temat Analiza NN i wspólne rady, ale ma tyle samo postów co ten ;-)

No i bardzo dobrze, że mówisz to co myślisz ja nad tym cały czas pracuję i ciężko. Myślisz, że inni Tobie nie mówią tego co myślą? Pewnie nie raz uraził Cię ktoś, ale oni maja to w d... i Ty też miej. Wiadomo trzeba to robić z wyczuciem. A znajomi to tylko znajomi liczą się prawdziwi przyjaciele. Wole 20 dobrych przyjaciół i kumpli niż 500 znajomych.

Możesz mówić, że to nie jest w życiu najważniejsze i żeby nie przesadzała, i powiedzieć, że jakbyś ty miał się tak wszystkim przejmować to byś był kłębkiem nerwów.

nie jestem lekarzem, ale grzesieq wg mnie ma nerwicę natręctw i takich objawów będzie coraz więcej jeżeli nie będzie tego leczył.

Takimi zachowaniami chcesz zwrócić na siebie uwagę, przyczyn może być bardzo dużo. Może jesteś po prostu impulsywny? Warto by pójść do psychologa. Ja też tak miałem takie akcje, ale coś przez długi czas mnie musi wkurzać.

Nie trzeba się przejmować reakcją innych bo oni nie wiedzą o co chodzi, mi nie jeden raz tata mówił może byś wkońcu przestał brać te leki? No ale ja się tym nie przejmuje i jadę dalej.

To jest ciężki orzech do zgryzienia musi sam zaczaić o co chodzi a skoro mu tak dobrze grając to tego nie zmieniaj, to że ma Ciebie na zawołanie to błąd bo dzięki temu czuje się bezpiecznie, że może sobie grać.

linka zamiast tak strofować każdego może pomagajmy sobie nawzajem? Ja brałem cloraxen tylko na sen brałem go sporo czasu i z odstawieniem nie miałem żadnego problemu. Napisałem to do zamkniętego tematu.

Tak sobie myślę, że jest jeszcze wiele zaburzeń psychicznych takich co jeszcze nie wiadomo jak one działają. Sądzę, że Twoje zaburzenie można by dopasować do jakiś innych typu depresja, i dać leki anty depresyjne i liczyć na poprawę. Może niektóre z naszych zaburzeń to po prostu cecha charakteru?

ja mam tak, że jakich bym leków nie brał to i tak mam chęć na seks i mam wzwody bardzo częste nawet jakieś otarcie je wywołuje tylko, że bardzo trudno mi osiągnąć wytrysk. Sądzę, że też coś ze mną nie tak bo mimo, że leki blokują libido to ja mam ciągłą chęć na seks i wzwody. [Dodane po edycji:] Ktoś schodził z Paromercku na własną rękę? Bo ja kiedyś przestałem go brać sam z siebie. Teraz biorę 2 tabletki rano i może by powoli już schodzić?