
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
monk.2000, mnie się tez to jakoś negatywnnie kojarzy, ale mam na dzieje, ze autor po prostu odkrył drugą stronę zycia i to co jest w życiu naprawdę ważne eXe, witaj i powiedz kim jestes męszczyzn czy kobiet?
-
co tam nocni słychac?
-
Powietrzny Kowal, ja tam pije nnawet duuzo, ale nigdy sama bo samemu to bez sensu i zabawy nie ma a uzależnić sie tylko mozna , kotku Ty moj cudowny
-
nie ja tak nie mam, w sumie nie specjalnie mnie obchodzi co ktos sobie o mnie myśli skoro i tak go nie znam
-
Nerwica Natręctw - Moja historia, objawy, co zrobić...
tahela odpowiedział(a) na madeline20 temat w Nerwica natręctw
hm Kasia jak dla mnie to nie jest NN. -
Słońce świeci , ładna polska złota jesień, chyba spoko jest dalej u mnie .
-
slow motion, własnei zobaczzyłam ,ze napisałaś też o białej, ja lubie zaarna,ale taką lepsza, zielloną smakową typowa zielona mnie nie podchodzi ,ale np. malinowa, albo z czarnego bzu z herbapolu albo vitaxu jak nnajbardziej
-
jeszcze biała chyba jest
-
Ja piję zwykła czarna Liptona,ale moge sie tez podzielic jak coś .
-
Kestrel, no wiem, że z przymrużeniem oka
-
Kestrel, odrazu tam wredoty, raczej szczere jestesmy, pozatym nikt złosliwie nic nie mowi, dziewczyna sobie nie zdaje sprawy jaka krzywde robi swojemu a w summie dwójce juz prawie dzieci
-
W ogóle to powinnaś isc na terapie bo to co robisz z córka, uzależniasz ja od siebie emocjonalnie i psychicznie, dziecko nie ma własnego zycia, krzywdzisz je , to nie jest zdrowa miłósc tylko chora, idź do psychologa bo jak sobie psychiki nie wyprostujesz to jedno dziecko zniszczysz uzaleznieniem od własnej osoby , zabraniem mu wolnosci, mozliwoscii podejmowania własnych decyzji , zrobisz z dziecka kalekę emocjonalna drugie skrzywdzisz z powodu chorej niecheci czy nienawisci bo jest chłopcem i tez zrobisz z dziecka kaleke emocjonalna,, w sumie niektórzy ludzie nie powinni miec dzieci. Pewnie wydaje Ci sie ,ze jesteś zarabista matka a jestes beznadziejną i to coo robisz z córka , która juz jest jest chore i nienormalne , takich rodziców sie później nienawidzi a takie dzieci jak twoja córka laduja z problemami na tym forum. w sumię to jeden z najgorszych gatunków rodziców , z tego co przeczytałam i coo sam napisałąś , napraw siebie, psychike własną.W sumie to szkoda mi tej cóórki i juz mi szkoda twojego drugiego dziecka na chwile obecna.Twoje zachowannie swiadczy tylko o tym, ze nie jesteś gotowa na żadne dzieci , poza tym jak sie zachodzi w ciaze to trzeba sie z tym liczyc ,ze nie wiadomo co będzie albo chce sie miec dziecii po to zeby je kochać albo zabawki do zaspokojania własnych potrzeb emocjonalnych, ty na razie chcesz mieć zabawki do zaspokojania własnych emocjonalnych potrzeb.
-
no to chłopcy piąteczka i spąc, to znaczy siusiu, paciorek i spać papatki i buźka dla was obu
-
Kestrel, po banderoli wnoszę ,ze to jest napój wyskokowy ten leśny dzban, masakra zeby juz w czyms takim ech
-
ale wymyślacie głupoty,zeby sobie jakos wytłumczyc
-
carlosbueno, ale Michael Jackson zrobił kariere był znany i najlepszy , to co ty nazywasz kariera nie jest kariea, on np. zrewolucjonizował muzyke pop, teledyski, pchnał to naprzód itp. to jest zrobnie czegos dla swiata a nie zapieprzanie, sorki ale mylisz kariere ze zwykłym szarym zyciiem. Kariera jest wtedy jak pokolenia pamietaja , masz dziwnny o raz innych ludzi i ich przewartosciowujesz.
-
carlosbueno, mi chhodzi o to ze onni byli najlepsi to jest kariera a wszystko inne to jest nic, oni wszyscy by chcilei byyc jak tych trzech, ale ie daja rady co to za kaiera ze robisz cos dla kogos i jestes w tryybiku jak maszyna i traktowany jak element , rzadna, takich ludzi sa milionyy na swiecie a kariera to ci wybiitni a to co ty piszesz to jak komus bardzo zalezy to normalnosc a karieraa to cos wiiecej , dla ciebie to znaczy wiecej niz dla mnnie boo masz komppleksy duze i inaczej na to patrzyysz , sorki ide sie przjsc a naukowiec to jak obla dostał a ie siedzi na polskim jakims uuniwerku , i jest sfrustrowany czesto sytuacja finansowa ii studentami, nie ktos kto sie ciiagle boi ze lada dzienn go wyjebia z korporacji albo wszystko straci, takim ludzio naarasta tylko z dniaa nna dzień frustracja coraz wieksza , ze jeszcze dzień i młodsi ich zastapia, popatrz na to inaczej, ale zeby na to inaczej popatrzec musiałbys inaczej zacząć postrzegać własna osobe, albo polityk, który bardzo chce sie przebic , ale zawsze sa lepsi i nie moze , juz prawie mu sie udaje ,ale zawsze jest z tyłu, to kariera daj spokoj , ale to moj punkt widzenia, to raczej skrecenie sie metalnie i zajechanie zeby cos osiagnac a wychodzi i tak wielkie nic,zdania niie zmiennie , mam tak od zawsze i takie myslenie juz mi zostanie
-
carlosbueno, Ludziom sie zycie róznie układa ja nie utrzymuje bo jakos sie samo rozeszło po prostu, ale nie było w tych relacjach nic głebszego bo jakby yło to bym pewnie utrzymywała kontakty, pozatym zgubiłam kiedys komurke gdzie miałam wszystkie numery od ludzi ze studiów i zmieniłam nr wiec kontakty poszły sie walic a jak zmieniłam nr to do mnie tez nie mogł juz sie nikt dodzwonic , specjalnie niie tesknie jakos , za niektórymi z którymi sie zadaje z innych źródeł na pewno bym teskniła.To były typowe relacje bo raazem studiowalismy sorki Karol, ale dla mnie kariera to jest Michael Jackson albo co najmniej zostac prezydentem kraju , gospodrczo to Stiv Jobs a to co Ty nazywasz kariera to tak zwane kariery o kant dupy rozbic, to jakies pogłebianie własnych kompleksów ,zupełnie bez sensu ,ale to dla mnie , dla ciebie inaczej widocznie.
-
U mnie tez ze studiów nie przetrwała, jak patrzę na znajomych to u nich również z tym cienko, za to w moim mieście czyli Wałbrzych mam grupę znajomych, z którymi się spotykam , chodzimy do tych samych knajp, mamy podobne zainteresowania, jeździmy na rowerach, czasem w góry się wybierzemy. Łączy na podobny pogląd na świat, zainteresowania, styl bycia raczej rockowy, metalowy lub górski niż dyskotekowy i muzyka , której słuchamy.W większości jesteśmy po studiach i mało kto ma znajomych z uczelni, szkoła, to jak praca jak kończysz to większość znajomości ucieka i kończy się wraz z nimi ,ze szkołą czy daną praca, czasem można poznać kogoś bliższego, ale to rzadko. Moje bliższe znajomości nawiązywane są poza szkoła i pracą od zawsze tak było i jest.
-
Kiya, Gosia nie przesadzaj z tym nikt mnie nie lubi, przeca Ty fajna jesteś całkiem dziewczyna jesli idzie o charakter.
-
ja do spania nic nie ma tylko ,że za bardzo nie wychodzi mi to
-
ja jednak spróbuje pospać , co wyjdzie to wyjdzie, ale próbowałam heh
-
Co wy ludzie nikt nie otworzył nocnych masakra , jak tak to idę próbować spać bom jest po spotkaniu z kumplem i kumpelą i po piwku albo dwóch nawet papatki.