
tahela
Użytkownik-
Postów
11 359 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tahela
-
Locust, kurcze oba stroje fajne, ale może być diablica a skrzydełka zostawię na kiedy indziej , dziś rogi zwyciężają
-
nie jest, Czy Bułhakow dostał nobla za Mistrza i Małgorzatę?
-
czasem mam Czy masz ochotę na przytulenie się do kogoś konkretnego?
-
Faktor X kawa z mlekiem czy czarna?
-
Locust, ja też lubie takie stroje , to znaczy doprecyzuje ja bym chętnie taki ubrała a nie zeby ktoś ubrał -- 02 kwi 2012, 01:10 -- Abbey, dobranoc
-
*Wiola*, cześc wiolu, widzę,ze cos jakby lepiej u Ciebie czyli masz fajnie w miarę , congratulejszyn
-
Teraz pytanie cy ty sie sama izolujesz i nie odbierasz telefonów a jak chcesz to możesz chwycić za telefon i masz z kim porozmawiać czy wyskoczyć na piwo Czy Ty byś chciała mieć jednak znajomych ,ale nie potrafisz nawiązywać relacji z ludźmi i czujesz się wśród nich wyobcowana a jednocześnie tęsknisz za nimi Jeśli to drugie to jednak psycholog potrzebny. Ja się skłaniam ,ze dokucza Ci to drugie chcesz a jednocześnie nie potrafisz i dlatego trafiłaś na to forum, może nieśmiałość , może fobia społeczna, może zaburzenie osobowości? Na pewno nie pieniądze są tacy co maj i twierdza,ze ludzie ich nie lubią bo inni im zazdroszczą, są tacy co nie mają pieniędzy i twierdzą, że ludzie ich nie lubią, inni twierdzą ze są grubi, mali, brzydcy,krzywi,za wysocy a to wszystko nie w tym leży. Czasem piękni i bogaci tez nie mają przyjaciół i wtedy mówia ze inni im zazdroszczą i dlatego ich nie lubią a to nie tak wszystko, nie w tym rzecz.
-
Agasaya, witaj ponownie ,fajnie ze wróciłaś , źle ,że źle u ciebie,ale u mnie tez nie najlepiej, stara bida, krótko mówiąc , strzałeczka kochana
-
Jednak musisz czekac na terapie na termin, jak jeździsz na weekendy do dziadkow do domu to jeszcze tam sie rozejrzyj i popytaj o wolne terminy. Obdzwoniłaś w Wawie wszystkie przychodnie zdrowia psychicznego i lekarzy prywatnych , którzy mają podpisana umowę z NFZ, może jeszcze poszukaj zapisz sie np. w dwóch miejscach, lęki i natręctwa to ty już masz i nawet leki od psychiatry by się przydały a nerwica to zaburzenie nie choroba , z tym ze to silne u ciebie i trwa już ładnych parę lat ja nie zaczniesz leczenia to moze i jakieś psychozy się przyplączą, nie piszę ,ze muszą tylko, że moga , takrze dzwon jeszcze, pytaj, moze jeszcze do innych poradni uderz, moze wskoczysz na termin jak np. ktoś zrezygnuje, i zastanow sie rózwnież nad farmakologią i psychiatrą, póki co pisz z nami na forum, wesprzemy,forum pomaga, no i też tulam
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
tahela odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
tez boje się isc do lekarza ze względu na to co moge usłyszec, czasami tak jest ,ze wszystko sie układa a leki i natectwa wracają własnie dlatego,ze sie boimy sie nie ułozy i wtedy czym bardziej zleży tym leki sa silniejsze i natręctwa i nawet moze to pociagnąc depresje za soba a jak zalezy mniej to jest luz i leki , natręctwa i depresja jest mniejsza -
to i aj powiem bry w końcu, slow motion, ano zimno trochę bywa
-
psst_ona, na razie nie ,ale to jeszcze tydzień nie minął pojawi się coś innego, z pewnością,ale powiem ci ze najgorzej to w to wierzyć, ja staram sobie tłumaczyć ,ze to nie jest prawda i to dział, czyli znika strach a zostaje natrętna myśl, która mnie prześladuje i znika po pewnym czasie, oczywiście wraca a jak wraca to zawsze ze strachem ,lękiem i od nowa trzeba ,ze to nie jest prawda i jak i jak już wiem,ze nie jest prawda to zostaje natrętna myśl i ona sie jeszcze pojawia jakiś czas aż znika i tak aż do powrotu, mnie wchodzą jeszcze kompulsje czasami, które rozładowują ten strach i napięcie związane z myślą i najtrudniej mnie opanować jest kompulsje szczególnie jak zostaję sama i nikogo niema obok, najtrudniej był przestać pstrykać światłem i chociaż bardzo kusiło to mówiłam, że to bez sensu i przestawałam później np. oglądałam telewizje i myślałam o tym pstrykaniu, po lekach jest łatwiej, i różne okresy w życiu już miałam jeśli idzie o nasilenie NN i nauczyłam się przerywać to koło właśnie, bo najgorzej poddać się myślą o tym, trzeba się nauczyć rozpraszać te myśli, nie jest to proste ,ale możliwe by sobie z tym radzić,
-
Hej no jesteś przewrażliwiony. Masz dobrą średnią jak na liceum i z tego o piszesz uczysz się sporo bo jak dostaniesz poniżej 3 to tragedia, heh, poza tym kolega powyżej ma rację zawodówka a liceum to dwa światy w programach. Miałam koleżankę, która robiła zawodówkę i miała same piątki po zawodówce poszła do 3-letniego technikum i oceny od razu z piątek spadły jej na 2,3, po prostu same wymogi programowe tak się różniły. Może terapia by Ci się przydała i napisz czy nigdy nie miałeś bliższych kolegów, koleżanek nie brałeś czynnego kontaktu w imprezach i nadal nie bierzesz. Ludzie się uczą ,ale czasem gdzieś wychodzą, ze znajomymi, może podejdź do kogoś pierwszy zagadaj czy się nauczył, jak się czuje przed sprawdzianem,co robi po lekcjach. Mieszkasz w internacie, stancji dojeżdżasz codziennie te 70km, masz problemy,ale ucz się przełamywać te bariery i ucz się rozmawiać z ludźmi nie masz innego wyjścia. Skoro Cie dokwaterowali to mieszkałeś na pewno w internacie ,ale teraz nie piszesz jak wygląda sytuacja z mieszkaniem, w sumie to lepiej ,ze daleko od rodziców, możesz się nauczyć samodzielności i właśnie paradoksalnie może Ci to pomoc w Twoich problemach społecznych.
-
wzięłam tabsa , zapodałam star-treka i czuje ze zaczyna działać więc moze zasnę, na razie czuje utratę rzeczywistości a spanie kiepskol ale sie kłądę, dobranoc duchy
-
noname9292, ja sie czuje dokładnie jak w tym artykule napisano,ale ja bym z chęcią była z tą osoba , chciaż moje odczucia są identyczne , jak siedziałam obok to często czułam sie winna za złe samopoczucie tej osoby, z tym, ze tam wchodziło jeszcze i chyba inne zaburzenie oprócz depresji, ale ja i tak tesknię pomimo wszystko a te wyniki ze większość by sie nie związało świadczy po prostu o małej dojrzałości tych osób, i chęci łatwego zycia o miłości nie wspominając -- 01 kwi 2012, 03:36 -- człowiek nerwica, Darku tulam , co byś mnie samotny był, ja tez samotna bardzo i ponad rok to juz trwa a od maja bardzo wycięta ze świata.i jeszcze bardziej samotna -- 01 kwi 2012, 03:54 -- no i problem był w tym,ze ktoś mi nie powiedział musiałam się domyślać wszystkiego ,bo człowiek inaczej się zachowuje jak wie, zna przyczynę
-
Alienated, ja wczoraj miał telefon po 24 , no to poszli sobie wszyscy ech -- 01 kwi 2012, 02:41 -- Nortt, niech pogada ze mną ja moge być Jezusem, w koncu Bóg sie moze objawić pod kazdą postacią, to czemu akurat nie pod moja, ale G.A. sobie tez chyba poszła z Jezusem pewnie rozmawia. -- 01 kwi 2012, 02:50 -- Odrazu zanaczę ze w rozmownym pakiecie nie ma cudów cuda sa tylko pod publikę i na pokaz, to tak na wszelki wypadek dla tych co by sie po cuda zaczęli zgłaszać a rozmawiać by nie chcieli. Jeśli idzie o zmartwych wstanie tym bardziej nie wchodzi w grę kiedyś raz było coś takiego facet ma na imię Łazarz i żyje do dzisiaj, nawet jest tu na forum , nie wyrobił facet po dwóch tysiącach lat i zwariował w końcu dziwię się tyle tyko ze wybrał Polskę do swej marnej ludzkiej i wiecznej egzystencji bo życie to ma góra sto lat a dwa tysiące to już egzystencja.Wiem co mowie jako człowiek sam mam tyle. -- 01 kwi 2012, 02:51 -- zaznaczam ze to zart bo z ludźmi rożnie bywa
-
On to robi świadomie(Twoje słowa) wiec jednak znosi różne Twoje nastroje przeze mnie nazwane humorami, niby masz problem,ale nie próbujesz tego zmienić, do poradni nie pójdziesz bo zła, na odwyk czy całodobowy nie bo kot, wiec co , no nic a jak ktoś ci pisz eto jeszcze ,ale sorry, ale nawet na forum masz humory i pretensje do ludzi, którzy Ci radza a ty nie chcesz pora bo Ty już wiesz ze do poradni nie pójdziesz, mieszkasz z facetem, którego sam nie kochasz chyba, do rodziców wrócić nie chcesz na dzienny nie pójdziesz bo kot. Kolega admin napisał Ci dobrze wyżej.I rzeczywiście temat lepiej zakończyć jest. Miłych i spokojnych snów.
-
shadow_no wszystkiego naj, naj lepszego i duzo zdrówka i szczescia ojcze założycielu i w ogóle najlepszego
-
ciemieluch, wogóle dziwne jak dla mnie umowa kupna sprzedazy,ż ekot idzie ze mną, bez sensu a co by bylo jakby ten kot jego bardzie polubił , ludzie potrafia w trakcie rozwodu o psa czy kota bardzo sie kłocić ,zeby on z nimi został i ze go nie oddadza, skoro go ie wyrzuci na ulicę to znaczy bedzie znim mieszkał da jesć, wyczesze, wykapie a i pewnie pogłaszcze też czasami. Jakos do mnie dochodzi jak Ty ten zwiazek traktujesz , nie ma tu wypowiedzi Twojego faceta ,ale co mnie rzuca sie w tonie wypowiedzi to,ze ty jakos do tego podchodzisz na zimno i bardzo sorry ,ale wyrachowanie. on nie bedzie czkał ,lae Cie utrzymuje i znosi Twoje humory jakoś to brzmi bez sensu,Sztuka rozmowy jes sztuką trudną i trzeba rozmawiac to tak jakbyś ty nie hciał nic naprawiać tylko sypie sie ku upadkowi, niech sie sypie, musisz isć na terapię , jeszcze nie byłaś a juz wiesz, moze najpirw spróbuj a moze ta co ci to piwiedział jest tam z kimś pokłócona i jak powiedział a moze Ty sie dogadasz z psychologiem , jeszcze nie zaczęłaś a juz wiesz i kot tak no sorry,ale jeśli wiesz ze kot się nie znajdzie na ulicy.
-
ciemieluch, ej ja mieszkam w wałbrzychu i nawet tutaj obok n awiosce ,lae podchodzi ten osrodek pod Wałbrzych jest całodobowy osrodek odwykowy, terapia trwa nie dwa tygodne tylko ze 2 miesiace najmniej, pracuje tam moj kolega i jest włąśnie psychoterapeuta, zadziiwasz mnie jak mozna nie wiedziec ,ze takie coś istnieje, terpie odwykowe są zorganizowane państwowo jest sieć osrodków i cłąkiem niexle to działa, pozatym polecam poszukac najbliższego osrodka interwencji kryzysowej tam ci pomoga nawet poiweruja na terapię i warto nawet podjechac do miasta obok jka oś, jak w mieście, którym mieszkasz jest poradnia zdrowia psychicznego to na pewno tam mieszka juz kilkadziesiąt tysiecy ludzi i nie jest ot mała wioska, skoro chłopak kupił Ci tego kota to chyba miał na myśli wspolna opieke nad nim , ten kot to tylko wymowka moim zdaniem, jesli nie piejesz i nie bierzesz benzo tonie znacyz ,ze terapia nie jest Ci potrzebna , jest na pewno , zacznij od osrodka odwykowego, jak z niego wyjdziesz to bądx pod stała opieka tej poradni zdrowia psychicznego.Pani w osrodku powiedział ci dobrze schorzenia, zaburzenia psychiczne sa rózne rejestrujesz sie idizesz do psychiatry, psychologa oni Cie diagnozują i co Ci tam zdiagnozuja na to bedą Cię leczyć a przyjac muszą każdego jak przyjdize nerwicowiec to przyjma a jak schizofrenik to juz nie , Twoje pytanie było trochę bez sensu w sumie.Chłopak ci pomaga i na pewno Cię kocha , jestescie razem i to wazne a z eneichce dawac kasy na piie to ma rację, zrobiłby tylko Ci krzywde bo byś dalej popadał w nałog nie pijesz bo nie chesz czy nie pijesz bo nie masz pieniedzy , przeciez ludzie maj psy, koty , chomiki pracuja i daj a rade Twoj facet z kotem tez sobie poradzi. Jak sie dogadujecie to dajcie sobie szanse bo warto , usiadzcie i powiedz,ze chcesz isć na odwyk, ze wrocisz bedziesz szukac pracy,ze przestaniesz pić a jak na niego czekasz jak nie pracujesz to robisz cos sprzątasz w domu, gotujesz obiad. Jak sie jest w zwiazku to jak jedno nie pracuje to robi coś innego . Moj kolega ma tez niepracująca dziewczyne ,ale mówi, ze czuje sie pierwszy raz w zyciu kochany i doceniany i szanowany innego, ona własnie sprzata, gotuje i takie tam. wiadomo,że roznie jest dziisaj z praca raz jest raz nie ma i czasem moze sie cos nie chcieć ,lae mi tak na co dzien było by głupio siedziec i nie ugotwać obiadu komus kto przychodzi do domu po pracy ,nie o to chodzi ,ze jestem kobietą tylko o zasade,że jak nie pracuje to juz ugotuje czy posprzątam zeby ktoś sie nie czuł wykorzystywany tylko właśnie kochany i szanowany.Wiadomo ,ze czasami mozna sobie odpuscić,ale czasami. Z tego co piszesz kota kupiliście razem i ten kot jest wasz wspolny i nie przesadzaj jak chłopak nalegał na kota to i sie nim zajmie . W depresji jest ciezko cokolwiek robić, ale trzeba a to ,z ejestes w zwiazku moze jakoś w Twoje zycie wprowadzić przymus regularnosci działnia, zreszta nie wiem czy masz depresję, ale zacznij od odwyku tam troche i z depresji Cię wyciagną i dostaniesz leki jesli trzeba.I oczywiście wytłumacz chłopakowi ,ze jest Ci ciezko i z epotrzebujesz czasu żeby sie ogarnąc i zaczniji jakieś leczenie a psycholog ci nie zaszkodzi jest nawet lepszy od psychterapeuty. -- 31 mar 2012, 23:07 -- ladywind, szwankuje komunikacja pomiędzzy nimi i brak rozmow on swoje ona swoje
-
Behemoth, najgorsze ,ze saludzie którzy w to wierzą, ale zdrugiej strony tonący brzytwy sie trzyma i tacy ludzie łapią sie takich rzeczy ostatkiem sił, ale wbramie obok n aparterze mam sąsiadkę, która sobie różdżkaża do domu sprowadziłą, zeby powiedział jej gdzie ma w sypialni łózko postawic
-
psst_ona, cześc nerwica natręctw potrafi dac popalić ja ostatnio byłam transeksulaistą, pod wpływem filmu dokumentalnego, w sumie wiedziałam ,ze to nie jest prawda bo lubie chodzić w sukienkach i sprawia mi to przyjemność a jednak ciagle myślałam czy nie jestem i czy nie powinnam zacząc zbierac kasy na operacje zmiany płci debilstwo jakich mało ale cóż,, minęło ,ale czasem się przypomni ja np, teraz jak weszłam w ten wątek
-
Mirabeleee, fajnie mieć talent muzyczny , ja nie mam, ale lubie jak ktos gra na czymś
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
tahela odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Absinthe, ech lęk, okropne -- 31 mar 2012, 17:37 -- ala1983, zawsze jest ogromny lęk szczególnie na początku i to jest okropne w pracy, ja teraz też mam lek ,ale przed czym innym -- 31 mar 2012, 17:39 -- Korba, ja tez sie czuje ,ze nie mam powodu a jak nie ma powodu to nie ma i sił