tahela

płaczę

jest juz taki wątas , więc zdublowałeś Twój do kosza bo zamieszanie wprowadzasz tylko

ramzes:), to jednak praca mózgu czegoś za duzo albo za mało i klops sie robi

No i do lekarza na 12.30 mam , mam nadzieję,że będzie dobrze i wystawi mi to skierowanie a później się zobaczy co i jak będzie z terminami, czy da się coś przyśpieszyć. Jeśli idzie o zabieg w szpitalu.

JKB, No na zdrowy rozum działa czyli jak się boje do kogoś zadzwonić to właśnie powinnam zadzwonić? -- 10 wrz 2012, 05:03 -- Ja dzisiaj u lekarza będę wariować i pewnie stracę rozum i jeszcze niedobrze mnie się zrobi , ciekawe czy racjonalnie będę umiała z lekarzem rozmawiać bo ostatnio sie posypałam, a tego telefonu to się boje jak niczego w zyciu prawie.

Sorki Agnieszka , ale znalazłam coś takiego w sieci i bardzo mi się spodobało a nie wiedziałam , gdzie podpiąć pod jaki temat to dołożyłam tutaj, pomyślałaam ,ze koleś jest fajny i wrażliwy, który to napisał, można się zakochać w kimś kto widzi tak świat. Erotyk codzienny ty jesteś moją julią ja jestem twoim romeo i nasza miłość święta i twoje białe dłonie niestety nasz balkon jest na trzecim piętrze wieżowca ma zardzewiałą balustradę nad zarzyganym wejściem do klatki i połamaną ławką nasze osiedle krzyczy w nocy pijanymi głosami nasze osiedle płacze wódką laną pod klatkami i łzami heroin z brazylijskich seriali nasze osiedle cieszy się wygranymi w teleturniejach twój samochód z wybitą szybą i ukradzionym radiem i twoje białe dłonie i nasza miłość święta

płacze znowu

płaczę -- 10 wrz 2012, 05:07 -- Ubieram się i idę po kawę bo sie skończyła i cos słodkiego a później,mam lęka już teraz, bez sensu to tylko pieeprzony lekarz, ale musże poprosićc o to skierowanie. Za pół godziny będę z kawą pewnie.

A ja tęsknie za kims ciągle i tak ju z będzie zawsze.

Ja mam pełno kolegów , nawet więcej niz kolezanek, fakt często dzieje się tak,ze chcą czegoś więcej . ale ja nie przekraczam granic intymnosci w tych wypadkach to się sprawdza , trzeba sie pilnować po prostu.

ja po jedzeniu juz , kurna nosz popłakałam si, Kował poszedł grać w literki

w sumie to nie wiem co tel.od kolegi nr1, tel.od kolegi nr2, SMS z namiarami na komputerowca od kolego nr 3 i SMS od kolezanki kiedy na piwo pójdziemy a ja z okiem w łózku łeeeee, a jak trzeba to wtedy nikt nie dzwoni a gdzies by sie poszło zycie, ale jakś przyjemnosć to sprawia jednak.

Mademoiselle, potwierdzam słowa Wioli na początku bania leku lidzie mają rózne skutki uboczne , to zależy od organizmu człowieka,ale wenla to dobry lek jak sie rozkręci a rozkręcanie moze nawet do 2 miechow trwać , choć większosc ma koło miesiąca, powodzenia.

soboata a pustki chyba coś zjem bo i tak nie widzę za bardzo w tej chwili

Powietrzny Kowal, mądre stworzenie po co ma latać jak se pojeździć moze a tak pozatym haha , dobre

witaj

do południa nawet sporo zrbiłam, później przelezany , i teraz masć w oku i źle widzę ech, jutrzejszy też bedzie przelzany i nie tknę tego oka , dam radę

Chcę zobaczyć jak się coś wykuwa z powietrza? a co zaszaleć nie mozna juz

halenore, zaraz poszukam tylko ze ja teraz słabo widżę ,ale bede patrzeć -- 08 wrz 2012, 18:40 -- mnnie to oko wykończy nerwowo, boli i wogóle beznadzieja dwa dni to wogóle byłam prawie nieczytelna i piisemna czyli tzw.analfabetka

Powietrzny Kowal, oj , ale tak czule się zawstydziłeś i kusisz tymi uszami królika

Simpatico1, Ja powiem tak,że zlot przed Sylwkiem można by zrobić jeszcze. A co do Sylwka to góry, ja znam jedno fajne schronisko wieś prawie wyludniona, cisza, pod Szczelincem myślę, że można u mnie w okolicy coś taniej wyhaczyć niż wy podajecie a góry to góry jednak w Sylwestra, chociaż wiem ze ludzie z nad morza maja daleko Kuba ,ale to Sylwester. Ja w poniedziałek jeszcze podzwonię i może już w necie będą oferty to tylko zamówić by trzeba i każdy by wpłacał na nr konta. halenore, helen wyslij mi w poniedziałek, please. I żeby wiedzieć z tym sylwkiem i jakoś to zaplanować i odmawiać innym propozycją.

Powietrzny Kowal, z punktem G to jest tak,że najlepiej osobiśicie poszukąc , bo według opisów to moną sie namęczyć i nic z tego nie będzie, więc dobrz,ze wywaliłeś bo to typowy był przykład pechowej 13-tkk a fe, ocywiście u tych wyjątkowych osób a nie u wszytkich, bo chyba nie u kazdego bo chyba nie kazdego człowieka płci żeńskiej do łozka wpuszczasz tylko tych wyjatkowych, no chyba ,ze sie mylę? bo jeśłi tak to wtedy dla niko nie zostaniesz mistrzem..... -- 08 wrz 2012, 17:10 -- ale jeśli jednak tak to wtedy dla nikogo mistrzem nie będziesz..... :a zawsze warto zostać czyimś mistrzem i być nim dla kogoś i tylko i wyłącznie dla tego kogoś a dla innych być dalej zwyczajnym czy nawet wariatem w zakładzie, ale to tylko moje zdanie masz prawo mieć inne.....

Plagiat, ee o coś innego mnie chodziło, chyba nie czytałeś książki jeśli takie piekło ukazałeś, tam to jest bardzo przewrotnie ujęte a piekło dało im w końcu spokój, miejsce w którym mogli być na zawsze szczęśliwi ze sobą, zresztą piękne jest piekło w Mistrzu i Małgorzacie i jazda na koniach prze nie głównych bohaterów, chyba było fioletowe niebo hehe i to jak ktoś zwany Jezusem poprosił Woltana by dał im spokój bo w piekle był spokój i dla nich piekło było rajem a dlaczego dla innych, którzy na to zasłużyli było piekłem to musisz przeczytać, zresztą sama bym przeczytała znowu , ale niestety nie posiadam , książka mądra i cudna, ja chce takiego piekła z mistrzem , mogę zostać jego Małgorzatą, ale moim mistrzem może być tylko ten kto to zrozumie ,żeby się z nim nie nudzić i żeby wiedział o co chodzi, nawet mógłby nie czytać tylko zrozumieć, ale jakby przeczytał nie miałabym nic naprzeciw temu, takie tam myśli nieuczesane czyli rozczochrane -- 08 wrz 2012, 16:38 -- Plagiat, prosze figa z makiem:; english O restauracji Przyjęcia Galeria Oferta Kontakt Wydarzenia Kuchnia staropolska Przystawki Sałatki Zupy Ryby Mięsa Makarony Desery Karta win NIEDZIELNE OBIADY RODZINNE Restauracja włoska i staropolska "Figa z makiem" Witamy serdecznie! Zapraszamy do restauracji " Figa z Makiem " mieszczącej się w XVIII- wiecznej kamienicy Badenich, na ul. Sławkowskiej 10, w samym centrum Krakowa. Po przekroczeniu progu naszej restauracji zapomnicie o troskach i smutkach dnia codziennego. Dzięki połączeniu tradycji z nowoczesnością, zapewniamy gościom wygodę i komfort. Nasz personel, który jest elastyczny i zawsze wychodzi naprzeciw wymaganiom naszych Gości, postara się, aby spędzony tu czas na długo zapadł w Państwa pamięci. Oferujemy menu kuchni staroolskiej i europejskiej. Naszą specjalnością są potrawy z dziczyzny , nie pochodzącej z hodowli wraz z szerokim asortymentem win. Szef kuchni korzysta tylko ze składników najwyższej jakości. Walory naszej restauracji gwarantują profesjonalne i w pełni udane przyjęcia okolicznościowe. Dostosowywujemy się do indywidualnych potrzeb naszych Gości, dlatego do Państwa dyspozycji oddajemy osobną salę 20 os. oddzieloną od reszty restauracji. Idealne miejsce na spotkania biznesowe lub towarzyskie w gronie znajomych. W sezonie letnim zapraszamy do naszego ukwieconego ogródka, usytuowanego w podwórcu kamienicy. Małego, ale mającego swój niepowtarzalny urok z dala od zgiełku zatłoczonego miastajeszcze link do figi http://www.figazmakiem.com.pl/ Restauracja jest przyjazna dla rodzin z dziećmi. Do naszej restauracji można wjechać wózkiem , nie pokonując przy tym żadnych stopni , a w naszym szerokim i monitorowanym korytarzu zrobiliśmy parking dla wózków, aby do stołu zabrać tylko swoją pociechę!!! Zapraszamy!!! To wyjątkowe miejsce na kulinarnej mapie Krakowa. -- 08 wrz 2012, 16:41 --

jak to czytam to cieszę się ,że nie palę