Mogę poszukać czegoś na Mazurach.
Proszę, nie... las jest lepszy na jesień, nad jeziorami będzie strasznie zimno. Poza tym, lepiej żeby to było bliżej centrum wg mnie.
Candy14, nie martw się, też należę do pechowców. Kiedyś wyszłam z domu, wywróciłam się na lodzie, potem przejechała koło mnie cysterna po jedynej niezamarzniętej kałuży i ochlapała mnie od stóp do głów, a potem na moich oczach tramwaj przejechał wronę.
Przy rodzinnym stole
Rozbrzmiewają głosy
Przepyszną kolację
Wśód gwaru jedzą
Wszystko ciepłe i schludne
Rodzinne ognisko
Biały obrus
Fotele
Imbryk
Talerz
Miska
Przy rodzinnym stole
Nie ma już nadziei
Nie można nic zmienić
Uciec stąd
Wykrzyknąć
Kolacja skończona