kornelia_lilia, nie wiem bo miał tu iśc tylko do lekarza, bo niby ma przepukline a siedzi tu juz 2 tyg.
Na bezrobocie nie idzie bo stwierdzil,ze w kolejce stać nie będzie, siedzi w domu i gra na kompie.
Niby mial jechać a siedzi nadal więc stwierdzam ,że zostaje.
Z reszta on jest tak zazdrosny o swoja dziewczynę (ona w ciąży),że raczej jej tu samej nie zostawi.
Drze sie na nią ,popycha,zero szacunku..... zupełnie jak nie z mojej rodziny.
szukam pracy, chce dostac umowe na stałe lub na dłuzszy czas i to jedyne wyjscie wtedy szukamy z moim facetem mieszkania i moze to mnie "uzdrowi"
Jeśli nie uzdrowi to przynajmniej nie będe na to patrzec i tego słuchać.