- 
                Postów531
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jakubkowa
- 
	  Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowyjakubkowa odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa przestańcie....ja też tak myślałam kilka miesięcy jeszcze jak wy.... teraz kończę psychoterapię i polecam każdemu , przechodzi jak ręką odjął:) -- 16 kwi 2011, 14:53 -- jestem pewna:) czym prędzej na terapię , na pewno będzie lepiej, bez tego się nie obejdzie, trzeba zlikwidować przyczynę tych objawów!!
- 
	leki to nie wszystko, byłeś na jakiejś psychoterapii?
- 
	  Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowyjakubkowa odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa tez dostalam skierowanie na TK angio ale nie poszłam bo juz na tym etapie wiem ze to nerwica a nie choroba w głowie, tez mam sciski, strzelania, cierpnięcie, bóle opasujące, ściskające z zawrotami głowy - ale to wszystko ta "franca".....skoro neurolog ci stwierdzila ze nic powaznego to w to uwierz, bo jak nie pogodzisz sie z tym ze to nerwica, to do tego dnia badania bedziesz miala same ataki
- 
	  Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowyjakubkowa odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa ja mam zdrowe zatoki:)
- 
	  Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowyjakubkowa odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa nie tak do psychiatry jak do psychoterapeuty od nerwic
- 
	oto ja kasia - powaznie , ale to moze jestem faktycznie nie kumata, próbowałam wg. twojego opisu i za cholere nie wiem o co chodzi z tym oddychaniem i charczeniem :)
- 
	Nie W gardle raczej . Próbuję zrobić to nosem i nawet nie dam rady :). To tak, jak masz zalegania w gardle i chcesz odkaszlnąć flegmę-próbujesz kilka razy zanim to zrobisz i to właśnie jest podobne charczenie. :) to ja jestem jakaś niekumata, bo nie mam pojęcia o czym mówisz;)
- 
	czyli to charczenie wydobywa się przez nos? tzn, nos charczy?
- 
	  Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowyjakubkowa odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa no dokladnie mialam tak samo - straszne to jest nawet nie kreci sie w glowie tylko pokoj mi wirowal w kolko..
- 
	  Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opiniajakubkowa odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia spróbuj iść na grupową, w każdym mieście są Poradnie Leczenia Nerwic gdzie są na NFZ psychoterapie :) najbardziej skuteczna - polecam:)
- 
	  Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowyjakubkowa odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa hej, a miał ktoś z was zawroty głowy w pozycji leżącej w nocy mnie obudziły , przy zmianie pozycji się nasilały , wszystko mi wirowało, natomiast jak wstałam było bez zawrotów? mam to 2-gi raz - szok;)
- 
	zaciekawilo mnie to charczenie ale nie bardzo rozumiem na czym to polega jak to wykonac:(
- 
	oj pamiętam , pamiętam, przez 6 miesiecy " umierałam ", teraz się z tego śmieję , objawy jeszcze są ale juz mniejesze krotkie i bez ataków paniki i lęku a to najwazniejsze , no i wiem ze mam nerwicę bo skoro do tej pory zyje i nie umarlam po kazdym ataku i badania w miare dobre to to na pewno nerwica ,a wierz mi mewcia mialam tak samo jak ty...tez nikomu nie wierzylam i negowalam wszystko i szukalam chorób:) jednak terapia to ciezka praca , nie nalezy spodziewac sie poprawy od razu, im predzej zaczniesz tym szybciej lepiej sie poczujesz i odetchniesz z ulgą no i bedziesz sie z tego smiala:)
- 
	milka89 - popieram Cię , miałam tak samo, a im bardziej się wymyśla tybmbardziej się nakręcasz i popadasz dalej w otchłań chorób, im prędzej uwierzysz ze to nerwica tym lepiej dla ciebie mewcia, ja sobie powiedzialam tak - szkoda zycia na uzalanie się nad sobą chce zyc normalnie tak jak kiedys - i zaczelam leczenie, juz drugi miesiac chodze na psychoterapie i jest o niebo lepiej obajwy ustepuja bez zadnych leków, tylko terapia wgląd w siebie i poznanie przyczyn-wiec zacznij szukac u siebie przyczyny powstania tych dolegliwosci bez tego one nigdy nie znikną ...
- 
	ale masz wszystkie badania przeciez dobre....
- 
	mewcia - masz najgorszy objaw nerwicy - wymyślanie sobie chorób....też to miałam - terapia jak najprędzej....!!!!!
- 
	  Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa to właśnie jest dowodem na to że mamy nerwicę , że nie możemy usiedzieć na miejscu i chodzimy tam i z powrotem , też tak mam, lekarz mi powiedział kiedyś ze przy zawale wylewie, czy innej " wymyślonej " przez nas chorobie podczas ataku nie dalibyśmy rady chodzić , wtedy człowiek leży bo nie jest w stanie funkcjonować io traci świadomość i przytomność, a jak my mamy siłę " spacerować" to to na 100% nerwica:)
- 
	mewcia - możliwe, ja mam 6ty miesiąc, a kiedyś miałam przez rok:(
- 
	  Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa ja 5 lat temu rzuciłam palenie - jedyna dobra strona tej ' francy ' pozbyłam się nałogu - bo właśnie tak mnie objawy osłabiły że nie mogłam nawet palić:) a dzwonienie i piski mam też w uszach:)
- 
	  Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)jakubkowa odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa mewcia - bardzo fajnie opisałaś swoje objawy, czytając to mogę się podpisać pod tym - mam takie same - wszystkie , nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy że takie mam, bo zawsze skupiałam się na tych które mi najbardziej dokuczają :)
- 
	a ja uważam że prawidłową psychoterapią i przede wszystkim w ośrodku specjalizującym się nerwicami ( tylko) można ją wyleczyć całkowicie, ale to jest ciężka praca , i nie chodzi tu tylko o nastawienie do objawów, tutaj podczas terapii trzeba zlikwidować przyczynę nerwicy i tym samym " coś w swoim życiu " inaczej będzie wracać jak bumerang
- 
	trzyma trzyma, mnie już 6 miesięcy się ciągnie ( w tym nawrocie, bo choruję już 12 lat ), obecnie jestem w trakcie psychoterapii i pomału coś ustępuje ale wiem że to jeszcze nie koniec....
- 
	teraz rozumiem :) myślałam że cię faszerują lekami a nic nie robią aby zlikwiodwac nerwicę :)
- 
	ja też mam skoki ciśnienia i wysokie czasem, ale nie leczę tego lekami na nadcisnienie tylko chodzę naq psychoterapię bo to objaw nerwicy więc nie ma sensu leczyć i faszerowac się lekami - tak zaleciło mi wielu lekarzy bo konsultowałam się w kilkoma, jeśli jest stwierdzona nerwica to tylko terapia - trzeba zlikwidowac przyczynę skoków i wysokiego cisnienia, dlatego się dziwię ze lekarz ci przeiosał leki
- 
	mewcia - musisz uwierzyć że nic cie sięnie stanie - skoro do tej pory nic się nie stało to za każdym razem będzie przechodzić - przede wszystkim musisz poznac przyczyny twojej nerwicy - idz jak najprędzej na psychoterapię i to do fachowców czyli terapeutów od nerwicy bo tylko tacy Ci pomogą - a do tego czasu stosuj techniki relaksacji, zajmij się czymś, nie myśl, odwracaj myśli , ale pamię taj bez zlikwidowania przyczyny to samo nie zniknie nawet leki nie pomogą
 
        