lunatic

Elmopl Pisałas kiedys cos o zatkaniu umyslu po esci czy cos w tym rodzaju, ze nie ma takiej jasnosci tylko jest cos w rodzaju takiego zatkania, czy to sie u Ciebie dalej utrzymuje, a jak nie to pamietasz po jakim czasie przeszło? Ktoś inny tez o tym pisal wcześniej tylko juz nie pamietam kto

Popiół, wiem ,wiem, sam kiedys dostalem np Wellbutrin i dopiero jak wywołal z czasem napady paniki to dopiero wtedy lekarz łaskawie poinformował mnie ze ten lek moze nasilać stany lękowe

od tego sa beznodiazepiny zeby wyciszyć ewentualne początkowe pobudzenie na lekach zanim osiągną wpływ na samopoczucie

nie wiem, nie próbowałem tego robić tymi lekami -- 08 kwi 2014, 22:55 -- próbowałem tianeptyną, bupropionem i reboksetyną, z marnym skutkiem, prawdopodobnie przez złe dawki,przy odpowiednich może i byłby dobry efekt, ale nie chciało mi się testować w nie wiadomo ilu kombinacjach

Energia, chęć do działania, motywacja, odczuwanie przyjemności i innych uczuć - może obniżać, u mnie obniżała

elmopl79, mozesz sprowobac brac poznym popołudniem albo na wieczór i zobaczyc czy bedzie jakaś różnica

elmopl79, wiem ze długo, pod tym względem ten lek to jakies nieporozumienie, stezenie stacjonarne osiaga po miesiącu w najlepszym wypadku albo i po dwóch, dopoki go nie osiagnie to pewnie bedą i wahania i uboki, inne SSRI taki stan osiągają w ciągu tygodnia góra dwóch,no ale nie ma za duzego wyboru wiec co zrobic

elmopl79, sennosć po tak długim czasie zazywania?

elmopl79, niestabilnie działa, jak się wydawało ze mijają objawy uboczne w postaci nasilonych stanów lękowych to nagle po 2 tygodniach zaczynają się objawy somatyczne, w takim czasie to przy kazdym innym leku byłem juz po ubokach a nie zeby po 2 tygodniach sie zaczynala jakas druga tura

czekam na wizyte u lekarza jak na zbawienie, zaden z lekow które bralem nie mial tak dziwacznego dzialania jak fluo, pisalas kiedys o jakiejs osobie której pomogł Andepin, nie mowila Ci po jakim czasie zaczął działać?

Dark Knight, u mnie nadmierna potliwośc i uderzenia gorąca zaczęły pojawiać się dwa tygodnie od zaczęcia leku musze dopytac lekarza jak to jest z dzialaniem tej fluo bo cos mi sie wydaje ze przez ten jej cholernie dlugi okres poltrwania uboki moga sie ciągnąć wiekami

Dark Passenger, Czas poltrwania norfluoksetyny jest do 16 dni,z czego wynika ze stan stacjonarny moze osiagnac dopiero po 80 dniach. Czy to znaczy ze do tego czasu moze dawac objawy uboczne i niestabilne dzialanie?

na 20mg?

tarantula, pamiętasz po jakim czasie tak mialaś po fluoksetynie? jeszcze tak dziwnego leku nie brałem jak ona

tarantula, czyli przez 5 lat działała dobrze?

BELFEGOR, cały czas się utrzymywało na tej dawce

jak to mało komu pomogło?

jak ktoś zmieniał dawkowanie fluo to po jakim czasie był tego efekt? zmiana dawki tez wymaga ok. miesiąca czekania na efekt?

mi do takiego samopoczucia wystarczyło 50mg, nawet nie próbowałem wyższych dawek bo nie było takiej potrzeby

zauważyłem to u siebie ze coś takiego daje najlepsze rezultaty, głównie działanie serotoninowe a potem dopaminowe/noradrenalinowe, ale musi być mniejsze niz serotoninowe

elmopl79, po początkowym koszmarze na fluo teraz zaczyna być lepiej, mam więcej energii, nie czuje zobojętnienia jak na paro, w ogole jestem wściekły ze tyle czasu byłem na paro i tyle czasu zmarnowałem, bo dopiero teraz zauważyłem jak tamten lek mnie zniechęcał do jakiegokolwiek działania przez to totalne zobojętnienie i całkowity zanik motywacji do jakichkolwiek zmian a u Ciebie jak samopoczucie?działa juz ten esci dobrze?

Monika90, u mnie tak się objawiał lęk napadowy

wisnia80, chyba pod nic, nie temu mają służyć te leki

Dark Knight, Od lekarza masz takie dawkowanie?

po 2 tygodniach dalej utrzymuje się dość silny niepokój ale teraz dopiero widzę jak wcześniejsza paroksetyna zniechęcała mnie do jakiegokolwiek działania