
Mantis
Użytkownik-
Postów
232 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mantis
-
..:BooSzz:.. TsHeBa To YescE OOdoWaDnIaC. LOOOOOOL. WeSh SieM JakoS ..:OgArniJ:.. No AlE PhsTrycHki dLa YoU ZioooooMuS Ze MiaWws BrAwE ZeBy To NaKLikAsHHic. ..:SH0cK:..
-
A wiecie co. Mnie to by chyba nie robiło jakby moja laska miała 20 facetów przede mną (w sensie jakby 20 ja miało). No chyba że lubiłaby opowiadać o swoich łóżkowych przygodach lub byłaby bardzo wygimnastykowana w kroku. Nikt nigdy nie jest w stanie sprawdzić na pewno ilu było przed nim więc raczej lekko do tej sprawy podchodzę. Jeśli byłaby to osoba z którą chciałbym spędzić resztę życia to nawet pewne luzy bym mógł jej podarować i tyle no.
-
Ja kocham. A, że korzystając z konstytucyjnie zagwarantowanej wolności słowa merytorycznie kogoś wyszydzę, nie oznacza że tak nie jest.
-
Jak nie karaj, jasne że karaj. Za karę odmów 3 razy pod twoją obronę w intencji zdrowia czworonoga
-
Ja tam wcinam jak mandarynki. Ma ktoś jakieś fajnie rośliny urzytkowe (np. jadalne) i chciałby przehandlować nasiona?
-
20 lat człowiek nigdy nikogo nie wyszydzał a teraz się okazuje ile frajdy go minęło :)
-
... Zadziwię cię Ale jeśli chodzi o robotyzację kobiety są od nas zdecydowanie zdolniejsze. Fakt, że jest ich mniej, ale za to są niesamowicie zdeterminowane i ambitne. Dodatkowo (to też fakt a nie opinia) nas bardziej interesują konkretne algorytmy którymi można rozwiązać konkretny problem, a one bawią się systemami algorytmów, więc sorry ale jeśli ktoś stworzy świadomego robota, to raczej będą to one. taa....z komputerami tak samo było. Co do komputerów nie jestem osobą kompetentną by się wypowiadać, niegdyś na uczelniach elektronicznych NIE BYŁO kobiet. A obecnie jest ich mało ale są. I są mocne. I ja studiuję Automatykę i Robotykę więc wiem co mówię i jeśli nie powiesz mi, że ty też/własnie ją wykładasz, to radziłbym ci STFU, bo coś mi się wydaje że niemal autorytatywnie mówisz o rzeczach na których się nie znasz. . Na rewolucje w życiu zawodowym uważam, że przyjdzie jeszcze poczekać, choć i tak sporo się zmieniło. Ale czemu kobieta ma według ciebie niższe kwalifikacje, czemu niby są mniej doświadczone? tak właściwie zauważ że napisałeś mniej więcej: 1. "Ja nie wybrałbym po prostu mężczyzny ale człowieka który ma lepsze kwalifikacje czyli mężczyznę." 2. "Mężczyzna ma wysokie kwalifikacje nie dlatego że jest mężczyzną ale po prostu, zaś kobieta ma z reguły niższe bo jest kobietą." 3. "Takie coś długo jeszcze będzie się utrzymywać chociaż i tak jest lepiej niż było. " No szczerze człowieku zastanów się czy tu czasem sprzeczności nie ma :) Proponuję założenie tematu: "feminizm szowinizm i inne dewiacje"
-
... Zadziwię cię Ale jeśli chodzi o robotyzację kobiety są od nas zdecydowanie zdolniejsze. Fakt, że jest ich mniej, ale za to są niesamowicie zdeterminowane i ambitne. Dodatkowo (to też fakt a nie opinia) nas bardziej interesują konkretne algorytmy którymi można rozwiązać konkretny problem, a one bawią się systemami algorytmów, więc sorry ale jeśli ktoś stworzy świadomego robota, to raczej będą to one. pete Czy serio sądzisz że jeśli staną obok siebie kobieta z wyższymi kwalifikacjami i mężczyzna z niższymi to pracodawca wybierzę mężczyznę na kierownicze stanowisko bo tak się przyjęło?
-
nie wiem czy pete mnie specjalnie pominął czy nie, ale: Stary, to że spotkałeś w życiu jedynie zdebilowaciałe gówniary, lub jednostki którym kobiecość nie pozwalała na zainteresowanie się czymś spoza kuchennego asortymentu nie uprawnia cię do generalizowania. Nie mów o wszystkich kobietach bo wszystkich jeszcze nie poznałeś.
-
Jesteś pewien, że robienie kariery jest cechą genetyczną, lub przekazywanym z pokolenia na pokolenie w obrębie tylko i wyłącznie jednej płci obrządkiem. Coś tu jest nie tak z twoim myśleniem. Kobieta to człowiek, tylko że ładniejszy i tyle. podkreślenie pierwsze jest totalnie bezsensowne. podkreślenie 2 jest bezczelne O co ci chodzi? Jest koleżanka, jest przyjaciółka, jest ktoś kogo kocham. 3 różne sprawy których nie powinnaś mieszać. Koleżanek mam dużo i bardzo się z tego cieszę ale jeszcze żadnej z nich tu nie odpisywałem, więc tym bardziej nie rozumiem tego co napisałaś.
-
Moja koleżanka ze studiów śmiałaby się gdyby to przeczytała. Nie dość że jest ładna, super inteligentna, zgrabna, zdystansowana do samej siebie to jeszcze zaręczona (:( ) A i jest modelką.
-
Sprubuj uroić sobie w tych snach megapotężnego przyjaciela. Ja tak zrobiłem.
-
:) czyli będziesz szukał laski tak długo aż będzie i idealna i dziewicą? :) Wierz, że możesz się nie doczekać?
-
NIE!! [Dodane po edycji:] sorry za gwałtowną reakcję, ale: - hasło dom dziecka przywołuje u mnie jedno bardzo bolesne wspomnienie - jeśli to miała być żartobliwa odpowiedź to śmieszną mi się nie wydała - kasa to akurat coś co sierotom niepotrzebne.
-
wódka jest droższa, 3 piwa nie pomogą, prostytutka za tyle pokaże nogi, a "brokuły" u mnie na mieście po 20 chodzą. 20 m^2 folii bombelkowej mi nie potrzebne, 40 lizaków będę lizać na długo po skończeniu się kłopotów telefon mam w playu jak większość kumpli, więc rozmowy wewnątrz sieci mam za free, bezdomni jak dostają powyżej 5 to mają niepokojący wyraz twarzy, zwierząt więcej nie potrzebuję, a roślinki najpierw muszą przyjść te które zamawiałem zanim zamówię coś nowego. Na basen nie chce mi się iść, głodny nie jestem, więc pytam: Te dziesięć złotych to na co?
-
A mój dzisiejszy też męczący. We wtorek mam 2 kola w środę jedno i wejściówkę w czwartek wejściówkę, w piątek koło. Czuję, że nie dam rady. Jestem przytłoczony wszystkim czym się tylko da Nic mi się nie chce, a jutro muszę wstać o 4:50 na zajęcia. Zaczyna mi się stan powolnego zatracania się w beznadziei
-
Samo-uspokajanie trwa u mnie od pół sekundy do dwóch sekund, lub 10 minut jeśli chodzi o nagłe stany lękowe drżenie ręki lub wszystkie tego typu ataki. Synestezja w ciekawy sposób pozwala na tworzenie równoległych świadomości (nie nie jestem schizofrenikiem). Wyżalam się po prostu żeby się pozbyć nadmiaru tego wszystkiego z czym już nie mogę sobie poradzić. To mi pomaga, ale samo-uspokajaniem nazwać tego nie można. [Dodane po edycji:] takie rozważania w stylu: "nikt mnie nie lubi nigdy nie znajdę sobie prawdziwych przyjaciół, ludzie którzy mówią że mnie lubią są fałszywi" u mnie tez się kilka dni ciągną.
-
powalczmy trochę,, na rymy";)- dodawajcie spontaniczne tekst
Mantis odpowiedział(a) na majka16 temat w Literatura
chłopaki słuchajcie. PISANIE hiphopu nie ma sensu bo albo to co piszecie jest cienkie, albo do ich zrozumienia potrzebny jest rytm. -
Ale to odnosi się do jednorazowych puknięć czy ilość bez uwzględniania jakości kontaktu? Z tego co ja wiem to kobiety między sobą są zdecydowanie bardziej wylewne niż faceci. Mężczyzna poda liczbę ale nie wskaże osób. Kobieta wskaże aktualną osobę ale nie poda liczby. chyba się zakochałem... A nie, po prostu się śmieję bo fajny tekst. Zauważ, że same sobie robicie pod górkę. Obecnie (bo kiedyś tak kościół ustanowił) to nie facet mówi, że kobieta się szmaci tylko inna kobieta. Same sobie narzucacie standard społeczny który krzywdzi was. To jest tak jakby mniej urodziwe kobiety z zawiści, żeby ich piękniejsze odpowiedniczki nie korzystały z życia lepiej od nich, ustalały normę społeczną i moralną. WY obalicie ten stereotyp "gościnna w kroku = puszczalska = źle", to ten stereotyp minie.
-
byłem ostatnio na Węgrzech. Razem z kolegą zrobiliśmy sobie zabawę, za znalezienie młodej brzydkiej Węgierki dostawało się punkt. Przeszliśmy przez całe miasto z sumą 2 punktów. Bardzo dobre miejscowe wina, Tokaje kosztują tam na nasze 5 zł. Co ludzie mają straszną deprechę. Wniosek. Kiedy człowiek jest otoczony przez piękno, a przyjemności nie wymagają od niego dużo wysiłku, staje się nieszczęśliwy. Jestem ciekaw czy jeśli ktoś jest piękny i wszystko przychodzi mu łatwo, to w efekcie... Ląduje tutaj.
-
Czyli jak jedna osoba ma doła większego niż wszyscy, to trzeba poczekać na swoją kolejkę zanim wstawi się posta? :) Ludzie kochani no bez żartów. Nie każdym trzeba się zająć, ale wypłakać to się może każdy. Informatyka powstała gdy ludzkość uświadomiła sobie, że komputer może robić rzeczy niepotrzebne, więc w jej obrębie nie bójmy się robić rzeczy niepotrzebnych. O ile wypłakanie się można nazwać czymś niepotrzebnym W każdym razie mnie pisanie tu o swoich problemach pomaga nawet jeśli nikt mnie nie tuli. :) Tyle ode mnie.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Mantis odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
boję się związków. Kiedy nadchodzi ta chwila mam odwagę powiedzieć co myślę co czuję ale nie mogę sobie poradzić z przyszłością. Jak to się dalej potoczy, jak to się dalej rozwinie. Za dużo zmiennych i ogarnia mnie chaos. Boję się że ktoś będzie zależeć ode mnie, boję się że ja będę zależeć od kogoś. Potrafię błyskawicznie zdiagnozować kim jest drugi człowiek ale zupełnie nie rozumiem czego ode mnie chce, kim jestem w jego oczach. Nie potrafię odnaleźć siebie w innych ludziach. Ludzie odważni na tyle by mnie pokochać są ranieni przez mój opór. Dlaczego tak jest? Dlaczego zupełnie nie boje się fizyczności z ludźmi których darzę przyjaźnią a, obcowanie z ukochanymi przeze mnie ludźmi, sprawia że chcę znaleźć sobie jakiś wygodny kącik, by zmienić się w jakąś płaczącą kulkę. Wysysa to ze mnie wszelkie siły. Jasne powie ktoś że tak na prawdę nie jestem zakochany, Więc skoro nie jestem zakochany to JAKI JESTEM? W tym układzie ranię siebie i innych i boli mnie to -
Ja hoduję ostre papryczki. Będę miał teraz: - najplenniejszą papryczkę - 2 najostrzejszą papryczkę świata (której zjedzenie może być i we większości przypadków jest, śmiertelne w skutkach) w 2 odmianach - papryczkę kwitnącą i owocującą na 3 kolory, dającą mocnego kopa, a której liście są zielono fioletowe. i klika innych A w niedzielę jadę na Węgry na warsztaty automatyczne. Weeeee [Dodane po edycji:] Korba, a będziesz może chciała się zamienić nasionami? Takiej świeżej wanilii prosto ze strąka nie próbowałem nigdy.
-
Czy ktoś oprócz mnie na tym forum ma jakieś fiksacje ogrodnicze?
-
1. Po pijaku zawsze staramy się wyłowić któregoś z nich "na palec", po czym błyskawicznie wyciągamy z wody a te głupki bezradnie sobie telepią na naszych palcach, aż je puszczą. Ta zabawa nigdy się nie nudzi. 2. Wyobraź sobie rybę, która pręży się się gdy ją głaszczesz a jest przy tym bardzo mięciutka. Tak to aksolotl. a co do ceny. Kupiłem 2 w briko marche za 30 złotych