Skocz do zawartości
Nerwica.com

kite

Użytkownik
  • Postów

    1 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kite

  1. o kuurcze oby nie było to problemem na kwalifikacji
  2. zomiren, ale szybko mi zabrali
  3. wiem, domyślam się. dlatego staram się ograniczać cięcie nawet w sytuacjach stresowych. zbyt zależy mi na oddziale by to zmarnować
  4. ja spałabym z wszystkim co na drzewo nie ucieknie
  5. ja miałam na oddziale romans z żyletką, w sumie nawet dwa. nie było nic strasznego, raz pinezka a potem 4 małe cięcia. nie wiem co mną kierowało, impuls, żal do znajomych za pewne zachowanie? to dlaczego się pocięłam wydaje mi się teraz błahe ale wtedy było ogromnym dołem. ale jest progres! pokłóciłam się ostro z kumplem kilka dni temu i ani jednego cięcia!
  6. no ja mam na ostatnim wypisie że zostałam wywalona za złamanie regulaminu
  7. jeżeli choroba to moda to ja nie chcę być modna
  8. jakby ktoś chciał to zmieniam format na java i można czytać z telefonu. dla mnie to wygodne bo mogę czytać w łóżku czy autobusie
  9. landkiting, fireshow, rower, rolki. fire nie przestałam ponieważ za każdym razem mam nadzieję że się poparzę. przy land mam trochę trudności z prowadzeniem latawca odkąd biorę leki ale dajemy radę
  10. dla wszystkich chętnych! http://chomikuj.pl/emsi_rts/Uratuj+mnie+-+Rachel+Reiland
  11. ma ktoś ebooka "uratuj mnie"? -- 14 maja 2011, 16:00 -- mam! jeeee
  12. kite

    radom- biała podlaska

    potrzebuję przetransportować 2 malutkie szczurki z miotu wpadkowego. chcę je adoptować aby zamknąć stado na 7 sztukach
  13. pokłóciłam się wczoraj ostro z kumplem i nie pocięłam się
  14. u mnie zaczęło się jakoś w podstawówce. ale nie cięcie. uderzanie głową w meble, ściany, drapanie się igłą czy pinezką po rękach, ryzykowne, kontuzjogenne sporty, lubiłam bardzo idąc wzdłuż przyciętego żywopłotu, wystawiać łokieć tak aby znalazł się w gałęziach i ciągnąć tak ręką przez całą długość krzaków
  15. dziewczyny. ale kastraty też będę. jak wyjdzie szpital to za pół roku. z 5 mama da radę ale z 7? -- 13 maja 2011, 19:18 -- szczurki już u mnie. zdjęcia wstawię jutro bo ciemno. stada o dziwo połączone bez problemu i za pierwszym razem! śpią ładnie w hamaczku. tylko heru trochę się alienuje
  16. no tak mi powiedział ordynator. bo pan marcin sobie postanowił
  17. nie. dziewczyna musiała szybko wyadoptować. dumbo syjam, czarny berkshire i agutkowy kapturek -- 13 maja 2011, 16:55 -- dla tych rexów nie mogę znaleźć transportu
  18. nie przyjmą mnie na oddział dopóki nie znajdę sobie pracy bądź stażu
  19. właśnie jadą do mnie 3 nowe ogonki
  20. no właśnie nie wiem co ma do tego praca. jak mnie przedtem przyjęli to nie miałam pracy
×