Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rambo123

Użytkownik
  • Postów

    430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rambo123

  1. U mnie w dalszym ciągu remisja. Trzeci pełny dzień.
  2. Znowu jeden dzień normalności. Wczoraj makabra dzisiaj normalnie. Chyba wychodzę na prostą. Aż boję się iść spać.
  3. Sam już nie kumam. Jeszcze nie wyszedłem na prostą. Jeżeli wyjście do ludzi i załatwianie spraw wiąże się z lękiem to ja dziękuję za taką normalność. Nawet moje hobby mnie nie cieszy. Oczywiście nie jest to już depresja w czystym wydaniu.
  4. Dlaczego depresja w czadzie musi tak długo trwać? Czekam z utęsknieniem na normalność.
  5. Dzisiaj w południe miałem kryzys i to mocny. Z działki na razie nici.
  6. Mój lekarz musiał pilnie wyjechać. Dobrze że wcześniej zadzwoniłem. Czyli pozostaję na starych lekarstwach.
  7. Korba też dzisiaj czuję się makabrycznie. Chyba klimat Katowic nam nie służy. Jeszcze ta pogoda do bani.
  8. Ja byłem na spacerze z wnukiem. Przegonił mnie deszcz. Kasiu ja od sierpnia zero alko. Teraz mam gości w domu i drinkują. A ja znowu nic. Jak byłem w hipo to nadgoniłem. Mogłem dużo i nic mi nie było.
  9. Robert ma być w lutym. Takie mam wieści.
  10. Przekaż mi trochę tej energi Kasiu. Plissssss.
  11. Rambo123

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    Co do zarobków to macie rację że są niskie. Ale to są lata opóżnienia spowodowane przez komunizm. Myślę że dożyjecie lat kiedy zarobki będą zbliżone do tych np. w Niemczech. Coś na ten temat wiem bo cała rodzina w latach siedemdziesiątych emigrowała tam. Mnie się nie chciało. Do tej pory nie wiem czy dobrze zrobiłem.
  12. Rambo123

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    Niestety ale czad mam od młodości. Z upływem lat pogłębiał się bo go nie leczyłem. Zresztą nie przypuszczałem że to choroba. Dopiero przejście na emeryturę nakręciło mnie do jedynej próby. Nie będę robił tutaj off topu. Pisujemy na ten temat w innym miejscu tego forum.
  13. Rambo123

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    Wiem o tym i nie chcę naciskać na żonę, tym bardziej że wytrzymała tyle lat z chorym na czad. To jej sukces. Teraz w depresji nie mam nawet na to siły. Jak były potrzebne to potrafiłem pracować w UK dwa lata i w Niemczech. Obowiązywały jeszcze wtedy wizy.
  14. Kasiu dostaje się ją po ukąszeniu zarażonego kleszcza. Też muszę zrobić sobie to badanie ponieważ byłem ukąszony dziesiątki razy.
  15. Rambo123

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    Było dużo lepiej. Do maja ubiegłego roku jeszcze pracowałem (ok.4-5 tys netto) no i wcześniej żona jeszcze pracowała. Choruję na czad i każdy by powiedział że to sukces wychować dwójkę dzieci, wykształcić, kupić samochody i mieszkania. Niestety teraz jestem w depresji i wydaje mi się że niczego w życiu nie osiągnąłem. A udało mi się skończyć studia i przepracować do emerytury. Trochę odbiegłem od tematu. Moim zdaniem 3 tys.PLN miesięcznie powinno wystarczyć. Zresztą co po pieniądzach jak zdrowie psychiczne szwankuje?
  16. Rambo123

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    LM masz rację. Z pustego i Salomon nie naleje.
  17. Rambo123

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    Ja mam emeryturę w wysokości 4 tys. netto. Jest nas dwu i jest ciężko.Wcześniej mieliśmy razem ok.10 tys . Trudno jest się przyzwyczaić do mniejszych pieniędzy. Na razie do życia dokładamy z oszczędności. Żona otrzyma emeryturę dopiero za 4 lata. Będąc w hipo kazałem się jej zwolnić. Póżniej sam się zwolniłem. A potrafiłem dorobić dużo szmalu. Teraz jestem w depresji i o pracy mogę zapomnieć. Wracając do tematu - delikatnie próbuję mówić małżonce że zbyt dużo wydaje. Niestety jeszcze się nie przyzwyczaiła.
  18. Można sprawdzić że nie!!!! Dziękuję Amon. Zobaczymy co z tego wyjdzie.Mam jeszcze plan awaryjny. Chcę kupić działkę i spędzać na niej trochę czasu. Może to mnie wyrwie na jakiś czas z tego marazmu. To jeszcze nic pewnego. Dzisiaj złożyłem ofertę.
  19. Amonku w środę idę do lekarza. Może da coś nowego. Zobaczymy. Kasiu Twoja terapia pomogłaby na sto procent. Jestem pewny.
  20. Ka_Po to może zrobisz mi jakąś indywidualną terapię i wyciągniesz mnie z tego bagna?
  21. U mnie też nie najlepiej. Jak długo to może trwać? Mam już tego dosyć.
  22. Masz rację to dobry motywator.
  23. Potrafisz jeszcze pracować i za to Cię podziwiam. Ja w najgorszej fazie depresji nie potrafiłem.
  24. RafQ u mnie fazy trwają bardzo długo. Rapid cycling jest też nużący. Ka_Po zgłaszam się na ochotnika do masowania tyłeczka.
  25. Mnie infekcja przeszła. Za to nastrój poszybował w dół.
×