Skocz do zawartości
Nerwica.com

mikimoka

Użytkownik
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mikimoka

  1. pytałam w sensie by ustalić czy Tobie czegoś nie potrzeba.. jakiejś opieki coś. Także spokojnie:)
  2. mikimoka

    gorączka

    Tenuis, ja? Ja pracuje z psychicznie chorymi, studiuje psychopedagogike.. i czuje sie w tym co robie. A czemu tu jestem? Ogólnie jestem moderatorem na innym forum.. tu jestem gościem ogólnie;) a tak lubie popisać sobie od czasu do czasu;)
  3. Zaraz sie okaże, że tu wszyscy maja raka...
  4. kogo chcesz oszukać? samego siebie? zemsta na kolesiu i zonie nie podbuduje twojego zachwianego poczucia własnej wartosci i krzywdy.takich rzeczy nie da sie tak po prostu wykasowac z pamięci. to bedzie miało wpływ (wiekszy lub mniejszy ) na twoje dalsze zycie. dodaje tu swój plus poza tym pisałes wczesniej ze jednak chciałbys stworzyc z zoną normalną rodzine. wydaje mi sie ze jest w tobie duzo przeciwstawnych uczuc co do tej sprawy i naprawde powinienes to poukładac na terapii. Tu również się podpisuje... a Synka bardzo bardzo ci zazdroszczę. hehe kiedys też się pragnę dorobić dziecka hihi [Dodane po edycji:] Pozdrawiam. M. [Dodane po edycji:] racja,zgadzam sie...ten maly Robercik dostal w pupke a raczej ktos przestal sie z nim bawic lub zabral ulubionà zabawkè i on teraz musi przywalic temu kto siè na to zdobyl. Robert,jesli sie zemscisz ulzy ci tylko na jakis czas,ale to nie zalatwia i nie rozwiàzuje problemòw a co wiècej moze pogorszyc samopoczucie i sytuacje nie tylko twojà ale i tych,na ktòrych ci zalezy.problemom nalezy stawic czola z rozsàdkiem. wedlug mnie powinienes porozmawiac przede wszystkim z twojà zonà i poznac jej stanowisko..niech ci powie na czym jej zalezy,czego chce,czego oczekuje,czy zalezy jej na waszej rodzinie i skonfrontuj to z twoimi pragnieniami i mozliwosciami. tak naprawde relacja miedzy wami zalezy tylko od was i tzw.osoby trzecie nie powinny w tym uczestniczyc. jesli chcesz,zeby facet,z ktòrym poszla twoja zona popamiètal,ze tak sie nie robi to popros go o spotkanie i wytlumacz mu,ze wy byliscie rodzinà i ze macie wspòlnego syna i ze nie powinien ruszac "cudzej " kobiety.ta kobieta bowiem to nie jest jakas przypadkowa laska,ktòra chce sie zabawic,ale to matka i zona. pokaz jaja Robert i nie uciekaj sie do bandyckich metod...zapewniam cie,ze zaròwno twoja zona jak i gosciu,z ktòrym poszla kiedys za to zaplacà.w przyrodzie nic nie ginie! POPIERAM [Dodane po edycji:] Sorry i z całym szacunkiem , ale skąd Ty sie urwałas??? z "Klanu" czy "harlequina" ?? Gdybym za przeproszeniem świadomie rż.nął czyjąś żonę to znaczyło by że mam go za kompletnego, tępego, niekumatego i przede wszystkim ciotowatego i niegroźnego FRAJERA !!! I gdyby on zaprosiłby mnie na taka rozmową i pociągnął taki farmazon to chyba ze.srał bym sie ze śmiechu i za tydzień znów ją zer.żnąl Z takimi szmatami jak on, którzy świadomie rozbijają rodziny i komplikuja zycie małym dzieciom z tych rodzin dyskutuje się tylko i wyłącznie łamiąc szczęki i ręce. Gwarantuje , że po czyms takim juz nigdy więcej tego nie zrobią. To samo pewnie myślisz o swojej żonie.. Ona właśnie : za przeproszeniem świadomie Z takimi szmatami jak on świadomie rozbijają rodziny i komplikuja zycie Nie widzisz,że to Twoja żona pozbawiła szczęścia twojego dziecka i Twojej miłośsci? Ogarnij sie! HALO. Jest taki popularny tekst- Suka nie da pies nie weźmie [Dodane po edycji:] trochę chęci i zrobią [Dodane po edycji:] z tą częścią Postu się zgadzam [Dodane po edycji:] [Dodane po edycji:] Robert- cały czas pozwalasz sie krzywdzic. Sam siebie krzywdzisz.. [Dodane po edycji:] Witam ogólnie w dyskusji:)
  5. Haha - tak mnie humor rozpiera,że napiszę tak.. Ciekawe dlaczego nikt nie pisze książek pt. Moc negatywnego myślenia? Dlaczego? Bo wiadomo jakie są tego skutki (z życia oczywiście ) Ci o negatywnym nastawieniu do życia i pesymistycznym...- też powiedzą,że pozytywne myślenie to sposób na biznes.. No bo co mają mówić Ile osób umiejętnie obchodzi się z pozytywnym nastawieniem do życia? Gdyby ta liczba była spora to nikt by na ten temat książek nie pisał Pozdrawiam Pesymistów! Optymistka.
  6. hehe a mi na myśl przyszło,że są także przypadki głupoty ludzkiej, która świetnie potrafi siebie oszukiwać..
  7. zonanerwusa, a Ty ogólnie jesteś zdrowa psychicznie? ;>
  8. banalna, hola hola.. ale zaburzenia wszystkie nie występują. Zalezy od tego jaki typ choroby. a jest ich 5..
  9. mikimoka

    gorączka

    Więc jakie masz plany?;>
  10. mikimoka

    gorączka

    No i tu jest pies pogrzebany;) Terapia mój/moja drogi/ga
  11. mikimoka

    gorączka

    Na terapie uczeszczasz?
  12. Margaryna9, ja polecam obejrzeć "sukces"
  13. A co niby daje Ci takie traktowanie?:)
  14. [Dodane po edycji:] chinesebox, 100%racji. Zgadzam się
  15. Napisz śmiało co się wydarzyło w wieku 12 lat:) chciałabym zrozumieć Twoją sytuację. Pozdrawiam ciepło.
  16. mikimoka

    gorączka

    Radziłabym sie spytac lekarza czy to nie są skutki uboczne leków! albo isc do lekarza rodzinnego się przebadać
  17. człowiek nerwica, wydaje mi się,że to indywidualna kwestia musi być. Każdy indywidualnie do tego podchodzi.. [Dodane po edycji:] Tak by było ( jak napisałeś) gdybym żył w świecie utopijnym ,idealnym. W którym nie byłbym atakowany z lewa i prawa problemami Na mnie to działa bynajmniej. Kolejny dowód na to,że to zależy od indywidualnych upodobań każdego.. [Dodane po edycji:] Roberrrto, a no do widzenia [Dodane po edycji:] basia03, no na pewno różnica polega też na tym,że ja nie cierpię ani na depresję ani na nerwicę.. Więc myślę,że łatiej po części przychodzi mi pozytywne myslenie.
  18. No przecież ja cały czas o Tym piszę! I cały czas pytam dlaczego jesteś z kimś, kto Ci to paskudne Kure*two funduje? No Eeee... cały czas bronie Twojej godności .. Albo czytaj dokładnie albo nie wiem.. logicznie pomyśl nad swoim życiem:D [Dodane po edycji:] Poraz kolejny nie odnosisz się do argumentacji forumowiczów:) [Dodane po edycji:] nie rozumiem tego co próbujesz i komu wmówić:) Nikt tu takiego czegoś nie powiedział :) a to względem czego? Takie nie na temat trochę Postaraj się odnosić do argumentów innych.. bo jak narazie np. do moich nie odniosłes sie ani razu. A cały czas piszę- ze zrobiono Ci krzywde:) jak nie doczytałeś Krwiopij, a to do czego się odnosi? :) Zenonek, no włąśnie. Więc jaki jest sens wybaczania lasce/żpnie która zdradziła. Kłamała,że gdzies wyjezdza, cudowała? Robiła to z premedytacją? No tego pojac nie potrafie. Dziecko dzieckiem. Z dzieckiem sie nie rozstajecie bo jestescie jego rodzicami. Co do widywan idzie sie dogadac.. ale po co się katować i oszukiwać? [Dodane po edycji:] basia03, hehe ja ogólnie spokojna jestem hehe w sumie to ja też nie mam pojęcia
  19. zonanerwusa, moze znajdzcie jakies stowarzyszenie gdzie regularnie i darmowo odbywaja sie potkania terapeutyczne..?
  20. Golden_Queer, ale to nie ksiazki tylko teorie rozwoju osobowosci człowiek, które nawet w necie znajdziesz przy odrobinie wysiłku. Teoria Maslowa tez jest ciekawa- piramida potrzeb..
  21. mikimoka

    witam i proszę o pomoc

    Tak jest właśnie z dziećmi, które nie maja nalezycie zaspakajanych potrzeb emocjonalnych w domu! Dana osoba wówczas zaspokojenia tych potrzeb szuka poza nim. Każda uprzejmośc okazana przez "obcych" jest wykorzystywana przez osobę z brakami w ukł. Emocjonalnym. Jest to sposób rekompensowania sobie potrzeb. Myślę,że szukasz tego dosłownie wszedzie. Pragnienia niezaspokojone popychaja sie do tego,że nie chcesz się oderwać od tego faceta. Był on dawca pozytywnych emocji.. wciąż ich u niego poszukujesz mimo,że to minęło. Myślę,że powinnaś wiecej wśród znajomych, chodzić do kina, na misto, basen, cokolwiek a nie szkodzić samej sobie. Mówisz,że nie jesteś gotowa.. Myślę,że nie ma czegoś takiego jak "gotowość". Zwyczajnie nie próbujesz tego zrobić i tyle. Tłumaczysz sobie to tylko w ten sposób.. a nie,że nie potrafisz. To jest pójście na łatwizne.
  22. Fobia =lęk Nerwica i fobie to zaburzenia lękowe.. Lęk / nerwice/ fobie-mogą doprowadzić do depresji!.
  23. ja nie cierpie.. pracuje ze schizofrenikami, studiuje i mam mnostwo zajec wiec mów za siebie enen, ile masz lat i co z Twoimi rodzicami?
×