
agi114
Użytkownik-
Postów
360 -
Dołączył
Treść opublikowana przez agi114
-
Wujek, uwielbiam ten kawałek
-
Od świąt Kultu z lat 80-tych. 20 lat temu uzależniłam się od tego. Normalna opsesja
-
Ma 20 lat więc pytanie lekarzy jest utrudnione. Ale nosze się z takim zamiarem. Jego pani psychiatra jest dość pomocna, dwa razy z nią rozmawiałam. Ale nie zmienia to faktu że jest gorzej i on sam nie chce chyba już z tym nic robić. A na siłę sie nie da.
-
Mam tak dość i że dziś mi się pomyślało aby wywalić dziecko z domu. Rok się leczy. Od miesiąca chodzi na oddział dzienny, wczesnie przez tydzień był oddział szpitalny. Stwierdzili zaburzenia osobowości schizoidalne. Zanim połozył się na oddział leczono u niego depresję. Bylo można się z nim nawet fajnie dogadać. Rozmawiał ze mną, chciał mówić, prosił żebym słuchała. Wspierałam go, dogadywaliśmy się powoli w tej jego chorobie. Po postawieniu prawidłowej diagnozy zamknął się w sobie. Mam wrażenie , jakby to napisać.... jestem chory , odczepcie się, będę chodził na oddział dzienny ale nie codziennie bo nie wszystko mi się tam podoba. Jak nie idzie na oddział to albo ślęczy przed komputerem albi śpi. Coraz mniej pomaga w domu a dziś prosba o wypranie dywany skończyła się awanturą. Zapytałm go przed chwilą jak mogę mu pomóc, powiedziałam że oddala się, że go kocham i chcę wiedzieć co się z nim dzieje. Te słowa podziałały na niego jak płachta na byka. Usłyszałm że wychodzi, że w tym domu nie można wytrzymać, nie chce mu się gadać i gadać z nikim nie będzie a w ogóle to mam spier.... Był wulgarny i agresywny. Do szkoły nie chce chodzić, leczyć się chce na własnych zasadach. Co ja mam robić?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
agi114 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie chce jęczęć. Chce wyć!!!!!!!!!!! -
Dlaczego mój syn odpycha przyjaciela, który chce mu pomóc wyleźć z tego cholernego marazmu? Od miesięcy, mimo leczenia (od dwóch tygodni oddział dzienny) słysze: chce być sam, nie chcę znajomych, chce siedzieć w domu, chce siedzieć w domu przed komputerem. Szlag mnie trafia!!!!! On nie daje sobie pomóc! Dlaczego????? Jakie to po...lone!
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
agi114 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Moja psiunia jest ciężko chora. Ma uszkodzony płat wątroby i dodatkowo guza w tym płacie. Bardzo schudł bo prawie nie je. Trzeci dzień prawidłowego leczenia i żadnej poprawy. Nie jestem gotowa na pożegnanie i chyba nigdy nie będę -
Nie dowierzam, że mój partner ma depresje.Nie rozumiem Go.
agi114 odpowiedział(a) na nightwish temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ciężko zrozumieć. Ja wielu rzeczy nie rozumiem choć syn choruje od roku. Troche zrozumienia nabrałam właśnie tu, na forum. Ale i tak w głowie rodzi mi się często stwierdzenie: rusz dupę i sie ogarnij. A tak się nie da. Rusz dupę mozna powiedzieć mi i ja ją ruszę. Syn natomiast, ruszyć dupę chce ale strach go paraliżuje. Musisz poczytać na temat tych przypadłości. -
wąska dróżką, przez ogródek, zapie.. krasnoludek - Niemiec
-
Moje wspomnienia ze świąt też nie zawsze są miłe - ojciec alkoholik, później "nieudany" mąż. Czasem ta wigilia była fikcją. A mimo wszystko kocham te święta. Mam przy sobie mamę, brata, syna i wiele osób których ze mną nie ma ale myślę o nich. Może mnie jest łatwiej bo nie chcę żyć przeszłością i potrafię nią nie żyć. Co się stało to się nieodstanie. Teraz moja rodzina stara się, żeby było nam wszystkim dobrze, nie tylko na wigilię. Chyba jestem szczęściarą.
-
sama siebie wkurzam.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
agi114 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Allah, ubierz się ciepło i idź na spacer, weź dziecko do kina. W ostateczności możemy spotkać się gdzieś w pół drogi, wymuszę Ci pierwszeństwo....... -
Ciągłe zmęczenie od tygodnia.
-
położę się obok. kupić sobie w końcu czapkę?
-
Bezsilność
-
To jest prawda. Ale wcale nie taka prosta ta prawda..... Moja była przyjaciółka byłaby nadal moją przyjaciółką.... Nie potrafię znowu zaufać.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
agi114 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Właśnie wróciłam. Dalej do dupy..... ech. Ale jutro moze bedzie lepiej -
Wracając ze szpitala znowu się poryczałam. Mam wrażenie że mi tak zostanie.....
-
Wkurza mnie, że mój pies od tygodnia jest chory. A przy okazji jest stary. Nie chce się z nim żegnać
-
Moja dziewczyna ma czesto zaburzenia nastroju
agi114 odpowiedział(a) na wojtas30 temat w Zaburzenia osobowości
Jakbym o swoim synu czytała. Ma depresję. Trzy dni do rany przyłóż, dziesięć dni koszmarnych. Standart. Chyba trzeba nauczyć się z tym żyć. -
Atmosferę świąt tworzą ludzie nie Bóg. Co z tego że wszyscy polecą na pasterkę, jak zaraz po niej się pokłócą i do nastepnych świąt będą skłóceni? W czasie świąt nigdy nie myślałam o Bogu (dla mnie nie istnieje). Myslę często o rodzinie, która jest daleko i nie może ze mną być w tych dniach. Myślę o tych co przy stole, żeby im było dobrze i przyjemnie. Bóg nie stworzy nam atmosfery. Ludzie wspólnymi siłami muszą ja tworzyć.
-
Jezdżę kilka lat i chyba nigdy nie miałam "piany na pysku" Owszem, obtrąbiłam trochę osób jak na chama mi się wpychały i kilka przekleństw puszczałam. Kierowcy raczej mnie nie denerwują. Za to Ci co się tak strasznie wkurzają, otwierają okno po to by zje..bać kogoś a wręcz wysiadają z auta i się drą, machając rękami, strasznie mnie smieszą