chojrakowa

reakcja - chemia

anwet, no nie wiem nie wiem czy bym i nie wygrała... Radzić komuś jest łatwo, gorzej własne rady wprowadzać w życie.

zaqzax, aż za życiowymi tekstami Magik sypał, kocham wszystkie z Księgi Tajemniczej. Niestety wgniatające w glebę, przynajmniej mnie - jego chyba też, skończył jak skończył.

Za dużo zjadłam dziś i co najśmieszniejsze, NIC nie zwymiotowałam. Nie mam siły biegać, ćwiczyć, nawet do głupiego kibla iść. Wiecie jak się czuję? Jak wieloryb, widzę jak mi się tłuszcz trzęsie, nienawidzę siebie za to.

zaqzax, " Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiek Który z was mi odpowie, kto? Czy to kara za mych grzechów sto Tysiąc czy milion Chuj wie ile tego było..." - tak mi się skojarzyło A ja? Za dużo zjadłam, czuję do siebie wstręt a nie mam siły biegać, ćwiczyć, no nic, po prostu nic... Oficjalnie zostaję forumowym wielorybem. I nie mogę się zmusić, żeby do niego napisać, nawet na zasranym GG. Poje bana jesteś Anka, i tyle w tym temacie...

odkładanie życia na później - ucieczka

Ja zwykle czytam ulotki, z ciekawości, ale też dlatego, że czasem biorę inne leki, a nie zawsze można je łączyć. Tak samo ostatnio wyczytałam, ze z żadnym z leków, które brałam (xanax, tegretol, elicea) nie można łączyć omeprazolu, czego strasznie żałuję, bo wiadomo, ze mój żołądek to bidul. No ale jakbym nie przeczytała - to bym nie wiedziała. Zresztą, mnie wszystko jedno, ja czasem odnoszę wrażenie, ze skutki uboczne, złe samopoczucie sprawiają mi satysfakcję, taaa, jestem karana, bo zawiniłam nie wiadomo co i komu, ale zawiniłam.

nie, nie, nie... to nie dla mnie ten kanał dlaczego, skoro nie wymiotuję już kilka ładnych dni mam opuchnięty ryj?

Leżę. Głowa mnie boli, za dużo zjadłam i... o.

Valeria, wspaniale babo, że się tam odnajdujesz, strasznie się cieszę. No niestety moja terapia chwilowo tylko rozdrapuje to, co mnie boli, bez słowa otuchy. Alex1963, w lutym osiemnastka, tylko brać Ale miło mi

wovacuum, spokojnie, pożyjemy zobaczymy

davidoffy - jaranczo

jogurt - light

wovacuum, to nie jest ZUSowska renta kochanie, jestem niepełnoletnia.

linka, ja już wcześniej jadłam prozac i seronil, a po 80mg zdaje się seronilu właśnie telepało mnie jak nie wiem, nawet nie mogłam zadzwonić do psychiatry, bo nie było mowy o trafieniu w guzik Zobaczymy. Jak na razie odstawienie esci mnie trochę podniosło.

wovacuum, byłam załatwiać za jednym razem i to i to - prócz zje banej głowy, mam też zje bane biodra, do operacji, bo jak nic z tym nie zrobię, to wózek/sztuczny staw w wieku 30lat (jak dożyję). I nie mam pojęcia, czy to miał być dodatek, czy zasiłek, ale chyba dodatek, głowy nie dam uciąć. Odpowiedź dostanę za dwa tygodnie, listownie.

Zenonek, za miesiąc idę do psychiatry, to z nią pogadam, jeśli nie będzie jakiegoś zadowalającego efektu, ale ona się boi kombinować po przygodzie z topiramatem. Zresztą tak się z nią pokłóciłam i spłakałam się, że nie miałam siły już o niczym rozmawiać.

Zenonek, no bioxetin, prozacu nie udało mi się wyjęczęć, w ogóle ostatnio sie nie dogaduję z psychiatrą, tylko szpital szpital szpital i "nie ma już leków dla mnie' Narazie 10, zmierzam ku 20mg. Chwilowo lepiej, ale myślę, że to kwestia odstawienia esci.

19_latek, zależy jaka. Ja jako DDA, jakoś tak mam pociąg do tego typu ludzi Podryw tak, uczucie - LĘK

miss mokrego podkoszulka - sztuczny biust

Jeśłi chodzi o xanax - aktualnie biorę 2mg xanaxu sr i działa lepiej na pewno niż 40mg cloranxenu, ale muszę zacząć powoli schodzić z dawki, ile można... Odkąd odstawiłam elicee, xanax działa zdecydowanie wyraźniej - totalny luz, aż mnie zamula tuż po wzięciu jak zaczyna działać.

wtedy, kiedy ktoś mnie zrani momentalnie uciekam, odgradzam się w adieu czy sprawianie sobie przyjemności też sprawia, że czujesz się... winna? Alb hm... że nie zasłużyłaś, że to niepotrzebne i złe?

Vi., widzę sprzeczność w Twojej wypowiedzi, albo jestem tak tępa, że trzeba jaśniej. Pytały mnie o konkrety, zdolność koncentracji (której brak aż ode mnie emanował ) etc. Zobaczymy.

lubię, ale jakoś ostatnio rzadko jadam ty jesteś wegetarianką/weganką?

ALEKS*OLO, jak takie ruskie za 10zł, to chojrakowa się pisze