
Gods Top 10
Użytkownik-
Postów
3 342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gods Top 10
-
Ty a rodzina Partnera
Gods Top 10 odpowiedział(a) na aleksandraaniela temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Skoro jego zdanie się w tej rodzinie nie liczy, to znaczy, że on też się nie liczy w tej rodzinie, a skoro on się w niej nie liczy, to czemu nie miałby zerwać z nią kontaktu ? Najlepsze z kolei co Ty możesz zrobić, to wspierać go. Pokaż mu, jak ważną jest osobą dla Ciebie. -
To chyba możliwe. Dlaczego wiele kobiet ma problem z przyznawaniem się do swojego wieku ?
-
harpagan83, podrywa wovacuum na jointa.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Gods Top 10 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Z całą pewnością. Jednak nie wszyscy mają odpowiednią wiedzę i/lub chęci, by chcieć rozszyfrowywać Twoje zachowanie. Może się czepiam, ale trudno mi sobie wyobrazić kompromis, skoro "cenisz wysoko rozmowę o swoich potrzebach, a nie o potrzebach partnera i Twoich lub po prostu o potrzebach Waszych. To akurat jest cecha znaczącej części ludzi, którzy szybko wrośli w konsumpcjonizm. Dzięki temu powszechnie traktuje się drugiego człowieka jak pralkę czy toster - jak coś nawala w relacji z drugim człowiekiem, to trzeba się go pozbyć... i poszukać nowego... bo "po co <>, gdy wokoło tyle innych <<łatwo dostępnych>> ludzi" ? Poza tym mimo, że większość osób życzyłaby sobie związków bezkonfliktowych, to i tak trudno znaleźć związek, w którym kłótni nie ma. Ot, taki paradoks. Wobec tego może nawet nie tyle problemem jest, że bronisz swego (co może być inaczej interpretowane przez potencjalnych partnerów), ile to, że zbyt szybko dajesz to po sobie poznać - może potencjalny partner dowiaduje się o tym jeszcze wtedy, gdy to co Was może połączyć, nie istnieje lub jest bardzo słabe, zamiast wtedy, gdyby najpierw odkrył, jakie masz zalety do zaoferowania ? -
Siostra mojego narzeczonego "chyba" mnie nie lubi!
Gods Top 10 odpowiedział(a) na AgataG temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie jestem kobietką, ale wtrącę swoich kilka groszy. Bardzo możliwe, że arogancja czy niestosowne komentarze siostry Twojego narzeczonego były i nadal są jej sposobami na to, by być zauważoną. To dokładnie taki sam mechanizm jak w przypadku "celebrytów" - wystarczy palnąć coś głupiego czy kontrowersyjnego, a już uwaga i obiektywy kamer zwracają się w kierunku tej osoby. Podobnie może być z siostrą Twojego narzeczonego, może czuła się pominięta przez rodziców wśród rodzeństwa, więc zaczęła w ten sposób zwracać na siebie uwagę ? I prawdopodobnie dlatego wobec swojego chłopaka zachowuje się inaczej - bo on jej tę uwagę daje od samego początku. A jednocześnie prawdopodobnie jest zazdrosna nie tyle o niego, ile o to, komu on poświęca swoją uwagę, z kim rozmawia (np. z Tobą), a nie z nią. Z kolei materializm może wskazywać na jej niskie poczucie wartości, które z kolei mogło się wziąć z tego, ze nie otrzymywała tyle uwagi, ile potrzebowała, więc swoją wartość przelicza na pieniądze, dobra materialne na zasadzie - "im bardziej komuś na mnie zależy, tym droższe prezenty mi ofiarowuje". Bez względu na to, czy trafnie rozpoznałem przyczyny, pojawiają się pytania. Czy chcesz zmieniać w siostrze narzeczonego to, co ukształtowało się w niej przez wiele lat ? Czy ona tego chce ? Czy nie za bardzo zależy Ci na tym, by wszystkich uszczęśliwiać ? Czy przez to Twój narzeczony nie poczuje, że bardziej zależy Ci na relacjach z jego rodziną, niż z nim samym ? -
Ty a rodzina Partnera
Gods Top 10 odpowiedział(a) na aleksandraaniela temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Wg mnie prawidłowe stosunki z rodziną partnera powinny być zgodne z bardzo prostą zasadą: nie rób drugiemu, co tobie nie miłe. Chyba nikt nie chce, by "teściowie" mieszali w jego małżeństwie/związku, tak samo "teściowie" mogą tego nie chcieć, by ktokolwiek mieszał w ich małżeństwie czy związku. Czyli najprościej dać do zrozumienia tej rodzinie, że mogą liczyć na pomoc, ale jednocześnie nie narzucać się z tą pomocą - jeśli ktoś potrzebuje z niej skorzystać, powie o tym. Poza tym to nie z rodziną partnera/partnerki wchodzi się w związek, tylko z partnerem/partnerką, więc lepiej skupić uwagę przede wszystkim na własnym związku, a nie chcieć zadowolić wszystkich. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Gods Top 10 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
To zdanie zwróciło moją uwagę. Może to, co Ty nazywasz "walką o swoje", jest odbierane przez chłopaków negatywnie, jak upór, obstawanie przy swoim za wszelką cenę, albo po prostu postrzegają Cię jako "wojowniczą kobietę" ?Jeśli tak to postrzegają inni, to raczej nie ma wiele chętnych osób (niezależnie od płci), które chciałyby związku, który zamiast być oazą spokoju, jest ringiem do boksowania się o swoje. A do tego może jeszcze dochodzi męska ambicja, która nie zawsze znosi kierowanie mężczyzną (a "walka o swoje" kojarzy się chyba bardziej z rolą lidera, przywódcy, niż z rolą podwładnego) ? A może skoro walczysz o swoje, a nie łatwo pozwalasz na opiekowanie się Tobą, to to odbierają, jakby Ci po prostu nie zależało o związku, skoro o niego nie walczysz, tylko "zwalczasz" opiekowanie się Tobą ? Może mężczyźni z Twojego otoczenia chcą czuć się potrzebni, by czuli się dobrze w związku, a skoro z Tobą jest to trudniejsze... to szybciej odpuszczają ? Na ile pobłądziłem w swojej interpretacji ? -
harpagan83, myli się co do frustracji - jestem głodny.
-
harpagan83, wcina się i to w momencie, gdy już miałem zapytać o to, kiedy pyszne ciacho przyleci do mnie z Belgii.
-
Panna_Modliszka, lewą nogą drapie się po plecach, prawą odgarnia włosy z czoła, lewą dłonią pisze na lapku, a prawą drapie kotkę za uchem.
-
wovacuum, szuka w sieci nowych przepisów kulinarnych.
-
Panna_Modliszka, niecierpliwi się swoim zapaleniem płuc... przy okazji myląc się co do mnie.
-
Najbardziej chyba 26 lipca 2000 roku, dzień w którym odbyłem swoją najdłuższą trasę na rowerze. Jak nauczyć się wybaczać ?
-
harpagan83, tkwi w błędzie.
-
harpagan83, rapuje wraz z Tede.
-
Nie. Które momenty swojego życia wspominasz z rozrzewnieniem ?
-
Słucham Tool'a. A Ty ?
-
Jakoś nie żałuję, że takich przemyśleń nie miałem. Czym zapełnić pustkę w głowie ?
-
Nie wiem. Wolisz na górze, czy na dole ?
-
C©złowiek, pstryka fotki.
-
~aza, to jedyna życiowa decyzja, którą tak trudno było Ci podjąć ? Dlaczego masz wątpliwości, czy była słuszna ? Nie wierzysz w męża, w siebie ? Obawiasz się nieodwołalności tej decyzji ? Konfrontacja Twoich wyobrażeń na temat tego, jak "powinno być po ślubie", wypada słabiej niż to, jak jest na prawdę ? Wierzysz w to, że gdyby nie chodziło o tego konkretnego mężczyznę (obecnie już męża), to wtedy miałabyś pewność, że to "ten jedyny" ? Ta sytuacja jest dla Was jednym z pierwszych sprawdzianów: czy wspólnie będziecie się starali budować Wasze małżeństwo, czy będziecie wspólnie pokonywali Wasze słabości, obawy, dla dobra Was obojga, a nie dla dobra każdego z Was z osobna ! Wolicie, by wygrały Wasze obawy, słabości, czy Wasza miłość, Wasze małżeństwo ?
-
niemądry, albo śpi, albo zabawia się sam ze sobą.
-
dominika92, tęskni.
-
Dopóki nie poznam przyczyny, z powodu której nie zasypiam, to tak. Gdy ktoś nieznajomy dzwoni (telefonicznie) albo puka (do drzwi), to chętnie odbierasz/otwierasz ?
-
Na poranne figle we dwoje.