
IceMan
Użytkownik-
Postów
4 790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez IceMan
-
To ja nie mam pojęcia czego ty jeszcze tutaj nie wiesz
-
Film jest o wampirach. Grał w nim George Clooney. Przeżył już swoją datę śmierci. Muszę dalej pisać? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 3:24 pm ] ten post miał nr 1939 czemu ja mam takie chore skojarzenia?
-
A jednak jest wyjście. Po prostu cierpliwości! Nie mów hop, zanim nie przeskoczysz Nie mów bęc, zanim nie upadniesz
-
http://www.filmweb.pl/Od+zmierzchu+do+%C5%9Bwitu+1996+o+filmie,Film,id=8269 jakoś mi się tak skojarzyło... na planie filmowym się koleś zaraził
-
Moje też szwankuje... wczoraj poleniuchowałem a dzisiaj dojść do siebie nie mogę
-
pfompfel świetnym wyjściem są studia. Ja właśnie chcę w ten sposób się uniezależnić. Wyjeżdżasz do innego miasta, musisz być samodzielna, rodzice nie mają wpływu na twoje decyzje, jak dobrze pójdzie to w trakcie studiów znajdziesz pracę i jesteś urządzona. Wiadomo - problemem są pieniądze, ale to dobra inwestycja pod wieloma względami... i już Ci potencjalnie niewiele do niej zostało.
-
W najgorszym przypadku dożyję 41 a wa najlepszym 65 lat, z tego co tam zrozumiałem to będzie wojna, zaszkodzi mi powietrze, i będę się niezdrowo odżywiać.... buhahahahaa ale pierdoły :lol: jeszcze żeby tam było z 10 reklam to rozumiem - biznes, a tak?
-
Ty z tego co wiem to we wtorek śmigasz do szkoły, także w lustro też to krzyknij [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:30 pm ] pfompfel będzie lepiej zobaczysz
-
Powiedz tylko jak ją przekazać to nawet się zastanowię nad pożyczką bezzwrotną
-
ashley, bethi, to wy tak wcześnie na nogach? Ja bym tak nie potrafił 3mamy 3mamy Ajajaj... trzeba było? ashley fajna sytuacja
-
Ufff... znajomi z klasy... z rozszerzonego nie chcą gadać o polskim. Ponoć pogrom. Ale mam nadzieję, że tak źle naprawdę nie jest a może będziesz miała jeszcze lepszy staramy się staramy i bardzo miło to czytać
-
pfompfel najpierw się naprodukowałem... potem przeczytałem post Zorkiego i pomyślałem, że nie będę duplikatów pisać, gość ma rację Żyj własnym życiem i własnymi marzeniami
-
Nie bardzo rozumiem słowa: sam kreujesz... wypełniając test starałem się go oprzeć na przykładach z mojego życia wziętych. Kiedyś mi wyszło 4w1, tym razem 2w3. Ale w realu mam blokady i bardziej tam wychodzi mój stary typ... prawdę mówiąc to ja w realu nie czuję się sobą... tylko zadaj sobie pytanie: "czy to test mojej konfrontacji ze światem czy jednak wyłącznie mojej osobowości (wnętrza)?" Zastanów się nad tym. W konfrontacji ze światem jestem 4w1 na pewno... tutaj? sam oceń (nie chcę sam się oceniać, może ty z boku jesteś w stanie lepiej widzieć jakim się tu ukazuję).
-
A ja po paru miesiącach nadal obstawiam przy optymistycznej postawie i wierze w wyleczenie (nie "wydaje mi się, że wierzę w wyleczenie", ale naprawdę "wierzę w to wyleczenie z całego serca"). To są fundamenty. Na tym można wiele potem zbudować samemu albo z pomocą psychoterapeuty.
-
U wielu osób się zgadza... może jednak? Ja spełniam to co mi wyszło w tym teście jedynie w warunkach pozwalających mi na pełne otwarcie się i swobodę. Tak więc nie zawsze w człowieku osobowość się odzywa na zewnątrz, a na tym forum chyba nie muszę pisać, że wiele osób ma mniejsze lub większe problemy z ukazaniem prawdziwego "ja" np. w realu.
-
To w takim razie zostawiam wyłącznie pierwszą część mojego poprzedniego postu:
-
Czyli daje na razie do zrozumienia: olej i nie przejmuj się. A może kiedyś mu przyjdzie ochota na rozmowę to wtedy to wykorzystasz
-
A ja myślę że możesz zaliczyć ten dzień do bardzo dobrych. To raczej działa odwrotnie. Z tego co widzę to ludzie częściej się kłócą z własnym rodzeństwem niż z innymi
-
Hej ten temat znajduje się w Krokach do Wolności i ma naprawdę dużo wpisów - sam zobacz
-
czemu mi się zeszłoroczny koncert Myslovitza przypomniał? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:22 pm ] justys po prostu wyluzuj odpocznij, obejrz film... też mam czasem coś takiego... a że moja mamcia ma to codziennie, to jak się zetkniemy to jeden wielki koncert na 2 gardła jest ale jak to mam to staram się wyizolować do przejścia... no ale od mamci się nie da
-
Po pierwsze niekoniecznie kolo... a nawet może to był nauczyciel dzięki ano... może będę się przyuczał niedługo Dopisuję się do łańcuszka No i o to chodzi dupy jak zwykle
-
no właśnie ja podstawowy pisałem
-
no to dzień dobry
-
No to tak... maturka jak najbardziej mi podpasowała Na czytaniu ze zrozumieniem był tekst o jednostce w społeczeństwie, samotności, lęku przed samotnością, lęku przed życiem w społeczeństwie itp... czyli ryba w wodzie Wypracowanie: były 2 tematy: jedno to było coś o Dziadach ale na sam widok tytułu dalej nie czytałem a drugie to kreacje matek w Przedwiośniu (matka Cezarego Baryki) i Granicy (matka Elżbiety Bieckiej). Drugi mi podpasował i napisałem tylko się okaże w czerwcu/lipcu jak "napisałem"