-
Postów
680 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Goldielocks
-
Balbina - to może i ja mam szansę zostać modelką hihi <żartuję> . To dobrze, że modelki o nieco bujniejszej figurze i oryginalnej urodzie też dają radę, bo ileż można oglądać kości i idealnie symetryczne twarze (zazdrość ). BTW - jeżeli chodzi o modelki, to mnie osobiście zachwycają twarze rosyjskich piękności. Natalia Vodianowa: http://i.pinger.pl/pgr47/4fe6c09f001216954b2f94da/lilydonaldson_10_issue14_alexcayley_2.jpg Natasha Poly: http://www.modelinia.com/__wordpress__/wp-content/uploads/2009/08/natasha-poly-muse-magazine.jpg
-
Wkurza mnie, że prawdziwe sku*wysyny grają pozytywną stronę mocy... Wkurza mnie, że niektórzy wierzą w każde słowo i dobre chęci owych skr... Iluż takich ludzi miałam już okazję poznać... Life's brutal.
-
Tyszka chyba robi w tym programie za złego wujka... W końcu ktoś musi. Też uważam, że za bardzo pojechali z reżyserką... BTW - wiem, jak bardzo można kogoś zranić przez takie komentarze i dlatego żal mi tych dziewczyn... Ale trza było tam iść ?!
-
Krwiopij - jasne, że masz rację - ale standardy przyjęte w modelingu są chore... Ale skoro któś wybrał takie życie, to w sumie jego sprawa. Szkoda tylko, że dziewczyny muszą się głodzić, bo tylko w ten sposób gwarantują sobie miejsce na wybiegu.
-
Wczoraj miałam okazję oglądać program "Polish next top model" i zszokowały mnie opinie jurorów na temat niektórych dziewczyn, np. o bardzo wysokiej i smukłej dziewczynie Marcin Tyszka powiedział, że - cyt. "chyba jesz za dużo tych kebabów" (dziewczyna była pracownicą restauracji z kebabem). Co prawda zgodzę się, że niektóre panie miały na pośladkach cellulit, który nie powinien być widoczny u osoby wykonującej zawód modelki (no niestety taka jest okrutna prawda), ale komentarze na temat czyjejś urody w stylu: "wyglądasz jak UFO" albo "masz jakąś taką ptasią twarz..." były nie na miejscu... Chociaż w tym przypadku rzeczywiście dziewczyny nie należały do ekhm najpiękniejszych, to można była to inaczej ująć. Tyle, że de facto, co niektórzy nie znają pojęcia samokrytyki i sami proszą się o przykre słowa... Jakieś "dwójmyślenie" mnie chyba dopadło, hehe . Jaki jest sens emisji takich programów - udowodnienie ludziom, że zawsze można być chudszym...? A tak BTW, przypomniały mi się słowa projektantki Gosi Baczyńskiej, która hmmm jest dość pokaźną osóbką - "w mojej kolekcji nie ma ubrań większych, niż te w rozmiarze 38". A to było na prawdę małe 38... raczej jak 34\36. Normalnie chore to wszystko...
-
Chciałam się z Wami podzielić pewnym przemyśleniem ()... Otóż, po obejrzeniu programów TV - z serii "How to look good naked?", "How not to wear?", czy choćby relacji z pokazów Fendi albo Oscara de la Renty, doszłam do wniosku (zapewne nie tylko ja) - że obecnie lansuje się albo sylwetkę ze sporą nadwagą (jak to się często zdarza w brytyjskich programach) albo przesadną chudość. A co z kobietami znajdującymi się - "rozmiarowo" między tymi dwiema grupami?! Chodzi mi o kobity noszące rozmiar 38, 40, 42. Wydaje mi się, że to właśnie kobiety zachowujące "aurea mediocritas" swojej sylwetki są najbardziej pomijane i często najgorzej oceniane... Przykładowo kobieta o rozmiarze 46 - wchodzi na salony, jako ta o zaokrąglonych kształtach, podczas gdy aktorka, która ździebko utyła (np. z rozmiaru 34 do 38/40) - krytykowana jest za nadwagę, no i nie daj boże - jak prasa zauważy u niej choćby gram cellulitu albo kilka rozstępów... Tak samo w przypadku odwrotnej sytuacji - jakaś sława chudnie dobre 10-15 kg - bulwarówki krzyczą - ona ma anoreksję, dajcie jej coś do jedzenia! A co jeśli te dwa przypadki dotyczą jednej osoby... 5 kg więcej niż zwykle - gruba... 5 kg mniej niż zwykle - anorektyczka... Ja pie*dole co się dzieje z tym światem?! Powiem szczerze - kobieta o rozmiarze większym niż 44 - powinna się wziąć za siebie, choćby dla dobra własnego zdrowia. Wkurza mnie fakt - propagowania bardzo okrągłej sylwetki, jako przeciwwagi dla nadmiernej chudości. Czy takie zabiegi medialne mają na celu wyhodowanie kolejnego pokolenia grubasów, albo być usprawiedliwieniem dla pochłaniania ton śmieciowego żarcia i braku ruchu? Oczywiście mam świadomość tego, że na świecie istnieją osoby, które są na tzw. wiecznej diecie z powodu nadwagi uwarunkowanej genetycznie... Ale to już całkiem inna bajka.
-
Głodówka - na nie. Natomiast warzywka, ziółka (takie do picia ), mleczko i owoce - jak najbardziej tak.
-
21 lat, brak pracy,studia i ta cała reszta
Goldielocks odpowiedział(a) na 00poprostuja00 temat w Depresja i CHAD
Przez pracę w telemarketnigu moja kumpela z terapii prawie dostała pierdo*lca, także nie wiem czy to taka "lajtowa" praca. A 1200 zł to nie aż tak lipnie... -
A ja i tak dałabym mu buzi.
-
Jak już tak wklejacie foty swoich faworytów, to i ja się przyłączę. -Al Pacino -Colin Firth -Joaquin Phoenix: -Travis McCoy:
-
21 lat, brak pracy,studia i ta cała reszta
Goldielocks odpowiedział(a) na 00poprostuja00 temat w Depresja i CHAD
Po przeżyciach w tamtej firmie, nie dziwię Ci się, że chcesz spróbować czegoś innego. Mam nadzieję, że szybko uda Ci się załatwić staż - bo chociaż pieniądze niewielkie, to przynajmniej przelew na konto pewny, a do tego nowe doświadczenia, które mogą przydać się na później. Powodzenia. -
To ja dorzucę jakąś anegdotkę od siebie... Kiedyś zauroczyłam się w pewnym chłopaku, o czym poinformowałam swoje niegdysiejsze koleżanki, które obśmiały mnie stwierdzając, że jest tak paskudny, że nawet kijem by go nie tknęły... A w gruncie rzeczy wszystko jest sprawą gustu - dla kogoś możemy być pięknościami o boskich rysach i powalającej figurze, a dla kogoś innego totalnymi paszczurami z sylwetką kloca. Wracając do cech, na które zwracam uwagę, a o których wcześniej nie wspominałam - to nie ukrywam, że duże znaczenie ma dla mnie wzrost - podobają mi się wysocy mężczyźni, najlepiej postawnej budowy (nie mylić z pakerami-bezkarkami).
-
Na pewno nie jesteś odrażający. Ja może nie oceniam ludzi, ze względu na to jak wyglądają... ALE - nienawidzę widoku tłustych włosów, brudnego obuwia, smrodu potu i ogólnej postawy - "zwisa mi to jak wyglądam"... Wiem, że to nie jest aż tak istotne, ale cóż - po prostu takie rzeczy mnie odpychają. Atrakcyjność - pomaga w życiu, ale na prawdziwy sukces pracuje się zdecydowanie czym innym, niż ładna buzia, czy figura Naomi Campbell.
-
21 lat, brak pracy,studia i ta cała reszta
Goldielocks odpowiedział(a) na 00poprostuja00 temat w Depresja i CHAD
W sprawie stażu - byłoby najlepiej gdybyś pojechała do PUP i zapytała o placówki (najlepiej państwowe), które dają możliwość jego odbycia. Z Twojej ex-pracy - uciekłabym już pierwszego dnia, a gdybym tego nie zrobiła, skończyło by się to dla mnie zaawansowanym pier*dolcem... Twarda jesteś, że tam wytrzymałaś. Tym bardziej, że robota miała charakter - "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść...". A bezczelny szef dawał upust swoim frustracjom jako nadzorca niewolników - dobrze, że nie przykuł Ciebie i innych łańcuchami do miejsca pracy... Słyszałam już takie historie i mam "wnerwa" na samą myśl, że coś takiego może mieć w ogóle miejsce. A z niektórymi ludźmi, to już tak jest, że uwielbiają zadawać pytania, które mogą kogoś urazić albo zażenować... Trochę się dowartościują i to wszystko, co nie zmienia faktu, że to oni mają jakiś problem o głębszym podłożu... Natomiast Ty nie jesteś im winna żadnych wyjaśnień, co możesz podkreślić werbalnie już na początku potencjalnie niechcianej rozmowy. Pozdrawiam i daj znać jak się sprawy mają. -
Witaj na forum ASE Mariana. Widzę, że nie tylko ja jestem fanką - Spirited Away.
-
Wenezuela - uzależnienie od zabiegów chirurgi plastycznej, Polska - ksenofobia, homofobia, Indie - schizofrenia katatoniczna, UK - choroba afektywna dwubiegunowa, USA - otyłość vs anoreksja, mania prześladowcza, Rosja - alkoholizm, Finlandia - depresja, Szwajcaria, Niemcy - ZOK. Cóż za temat hehe.
-
Jakie demonizowanie? Katolicy za aprobatą Watykanu wyrzynali ludzi w pień. To jest kompletnie niezgodne z naukami Jezusa. A właśnie na niego się powoływali mordując setki tysięcy ludzi. A najgorsze jest to, że katolicy zgrywają świętych, uważają się za pozytywną stronę mocy... Muzłumanie to oczywiście samo zło, w końcu to oni urządzili zamach na WTC... Tylko, że należy rozgraniczyć fanatyków od prawdziwych wyznawców Islamu. Kiedyś oglądałam program o fanatycznych katolikach z UK, którzy uważali że bicie dzieci jest jak najbardziej słuszne... Za nieumycie jednego talerza, matka sprała syna przy zamkniętych drzwiach... Dodała, że to jest prawdziwe wychowanie w duchu chrześcijańskim...
-
Istny fanatyzm anty-religijny. Jezeli pilas do inkwizycji to warto zebys zdobyla nieco wiedzy historycznej. Otoz w tych zamierzchlych czasach przeszlo 90% wszystkich egzekucji bylo wykonywanych przez wladze SWIECKIE. Piszesz po prostu nieprawde. Sa fanatycy chrzescijanscy , owszem, ale jest ich duzo mniej niz w innych religiach oraz wyzadzaja absolutnie nieporownywalnie mniejsze szkody (co najwzyzej sami sie osmieszaja w swoim piekielku). Hmmmm... Czyżby? http://historia.gazeta.pl/historia/1,98312,6435662,Wyprawy_krzyzowe.html http://pl.wikipedia.org/wiki/Inkwizycja http://pl.wikipedia.org/wiki/Rekonkwista
-
http://mit.redblog.wspolczesna.pl/2010/08/08/o-pokoj-bedziemy-walczyc-do-ostatniej-kropli-krwi/ Żal mi Ciebie... Pewnie też walczyłeś o krzyż... Biedny człowieku... Amen.
-
Be natural - Be perfect.
-
Wychodzi na to, że prawie każda kobieta jest kiczowata...
-
Za to babcie moherowe - nawet bez alkoholu dają czadu... Chyba, że to efekt regularnego wdychania kadzidła na mszy i przez to im się w deklach poprzestawiało.
-
troche faktow "okiem liberala" zebranych "do kupy" moze ochlodzi rozpalona medialnie glowke : http://uniapolitykirealnej.pl/wiadomoci/253-by-yo-si-lepiej-czyli-trzy-lata-psucia-pastwa Co niby masz na myśli?! Powiadasz, że mam rozpaloną medialnie główkę... Otóż mój drogi - to co napisałam powyżej, to moja własna opinia wynikająca z obserwacji przeprowadzonych za pośrednictwem gazet, a przede wszystkim z relacji life w TV... Nic dodać, nic ująć. Chyba, że nagrania są spreparowane i żadnych fanatyków, wyzywających policję i SM od gestapo i NKWD, tam nie ma... Niestety ale muszę stwierdzić, że jesteś jednym z tych ludzi, którzy nie potrafią przyjąć do wiadomości zdania innych... W Twoim mniemaniu każdy kto jest przeciwko tej całej parodioaferze, jest półgłówkiem powtarzającym medialne slogany.
-
Mocca - bez urazy, ale mam wrażenie, że będziesz broniła wszystkich aktywności, jakich dokona elektorat PiS - u, nawet gdy działają wbrew wszystkim prawom logiki... Uważasz, że takie anarchistyczne działania są jak najbardziej w porządku? Ci ludzie za nic mają prawo i obowiązujące zasady, ale za to w kościele siadają w pierwszej ławce...
-
To takie czary - eeeee tam chłopie - czepiasz się. Jak dla mnie temat jest bardzo ciekawy i zachęca do dyskusji. Wiola - no cóż - wiadomo, że są ważniejsze sprawy od afery krzyżowej... Obawiam się, że Polska będzie następną Grecją... A wtedy... Lepiej nie mówić, co by się działo w kraju...