Skocz do zawartości
Nerwica.com

Badziak

Użytkownik
  • Postów

    1 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Badziak

  1. Koło miesiąca brałam dawki 10-25mg i nie miałam żadnych efektów. Dopiero potem ktoś na tym forum mnie uświadomił, że to malutkie ilości i gwałtownie wskoczyłam na 75mg, a po kilku dniach na 150mg. Bałam się sprawdzać czy boli, bo zatrważała mnie wizja tego, że lek może w ogóle nie zadziałać. Jakoś 2-3 tyg. po zwiększeniu dawki do 150mg okazało się, że ból się trochę zmniejszył. Niestety nie ustąpił w całości. Potem neurolog dołączyła mi Amizepin (karbamazepina), który nie wpłynął w żaden sposób na ból (pewnie dlatego, że dawka jest zbyt mała), ale za to ustabilizował mi huśtawki nastrojów i wzmocnił działanie przeciwlękowe Anafranilu. -- 25 lip 2011, 16:33 -- Adwentystka, co Ci dolega?
  2. Nevada, ile masz lat? -- 25 lip 2011, 17:11 -- Jezu, nie chcę sobie nawet wyobrażać co czujesz. Prawdopodobnie nigdy nie będę mogła mieć dzieci i męża, ale jakbym miała do tego być zgwałcona i cierpieć na hirsutyzm... Nie wiem ile masz lat, ale ja dopiero zaczynam studia. Jak sobie pomyślę, że nigdy nie będę mogła mieć rodziny, że do końca życia będę sama, to myśli o unicestwieniu nasuwają się same.
  3. Badziak

    [Kraków]

    Miniaa, dzięki. Pomoc zawsze się przyda.
  4. Badziak

    [Kraków]

    socjopatia, byłabym chętna, ale dopiero w październiku. Wtedy zaczynam studia w Krakowie - teraz mieszkam trochę dalej.
  5. "Bynajmniej" i "przynajmniej" to nie jest to samo, a sugestia pisze się przez "i", a nie "j". Ludzie, używajcie Firefoxa (podkreśla błędy).
  6. Korat, zgadzam się z tym. Nawet sama gdzieś pisałam, że psychoterapia ma udowodnioną skuteczność, bo tworzy nowe połączenia między neuronami, tym samym oddziałuje na chemię mózgu, która jest zakłócona.
  7. Korba, przecież to normalne, że na początku przyjmowania antydepresanta następuje pogorszenie. Tłumacz to sobie do oporu. To tylko początkowe działanie leku.
  8. Depresja Zazwyczaj dorosłym początkowo 25-75 mg, a następnie 75-100 mg dziennie. Aby uniknąć przykrych działań ubocznych rozpoczyna się leczenie od mniejszej dawki, którą sukcesywnie zwiększa się w ciągu pierwszego tygodnia leczenia. Dawkę można dzielić lub brać ją jednorazowo. Zaleca się zażywanie leku wieczorem. Poprawa stanu pacjenta pojawia się po paru tygodniach podawania leku. W ciągu tych pierwszych tygodni pacjent może czuć się nawet gorzej niż przed podjęciem leczenia. Pełny efekt leczenia następuje po 2-3 miesiącach zażywania leku. Dawka dla pacjentów młodocianych i starszych jest zazwyczaj niższa. Lęk, ataki paniki, agorafobia Zazwyczaj dawka dla pacjentów dorosłych wynosi 25-100 mg dziennie, czasami 150 mg dziennie. Aby uniknąć przykrych działań ubocznych rozpoczyna się leczenie od mniejszej dawki, którą sukcesywnie zwiększa się w ciągu wstępnego tygodnia leczenia. Na początku leczenia stan lęku może się pogłębić. Doznania te jednak zanikają w trakcie kontynuowania leczenia. Leczenie jest długotrwałe. Dawkę można jednak stopniowo obniżać. Zazwyczaj pacjent odczuwa polepszenie po 2-6 tygodniach kuracji. Natręctwa myślowe i ruchowe Zazwyczaj dawka dla pacjenta dorosłego wynosi 150-200 mg dziennie. Aby uniknąć przykrych działań ubocznych rozpoczyna się leczenie od mniejszej dawki, którą sukcesywnie zwiększa się w ciągu pierwszych 7 dni leczenia. Zazwyczaj polepszenie następuje po 2 tygodniach kuracji. Narkolepsja Zazwyczaj dawka dla pacjentów dorosłych wynosi 25-100 mg dziennie. Aby uniknąć przykrych działań ubocznych rozpoczyna się leczenie od mniejszej dawki, którą sukcesywnie zwiększa się w ciągu pierwszego tygodnia kuracji. Poprawa następuje po paru dniach leczenia. źródło: http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2358
  9. Korat, co za bzdury. Przecież stan zakochania to nic innego jak podwyższone stężenie fenyloetyloaminy i wyrzuty endorfin. Krótko mówiąc czysta chemia.
  10. Korba, nie przejmuj się. Pełne działanie klomipraminy obserwuje się w 2-3 tygodniu leczenia. Przeczekaj ten okres i będzie dobrze.
  11. brak uczuć, długo mnie tu nie było i widzę jak zmienił się Twój sposób opisywania rzeczywistości. Wcześniej było skupianie się na cierpieniu i towarzyszącej mu pustce, dramatyczne wołanie o pomoc, myśli o samounicestwieniu. Teraz bardziej skupiasz się na świecie zewnętrznym. Czujesz smak, podejmujesz aktywności, które są dobrowolne (zabawa z kotem), zaczynasz lekko odczuwać uczucia (smutek przy piosence, miłość do rodziców). Powolutku idziesz w dobrym kierunku. Oby tak dalej.
  12. Badziak

    [Rzeszów]

    Pogotowie? A czy to nie jest zbyt błaha sprawa? Byłeś kiedyś na pogotowiu po receptę? celineczka3, babka spytała czy mam zaświadczenie o przyjmowaniu tego leku długotrwale, bo przecież nie bierzę się ich doraźnie, ja na to, że nie mam, bo jestem w Rzeszowie na wakacjach i nie wiedziałam, że będzie potrzebne, a ona "W takim razie nie mamy o czym rozmawiać. Jak się jedzie na wakacje to trzeba wykupić zapas leku. Proszę poprosić następnego pacjenta". Wygląda na to, że wrócę do domu szybciej niż planowałam. Nie sądziłam, że będą z tym takie problemy.
  13. 123456, piszesz tak poetycko, że ciężko wyłapać co jest metaforą, a co należy odebrać dosłownie. Początkowy opis nasuwa na myśl derealizację/depersonalizację, a dalsze fragmenty o głosach w różnych językach, o czytaniu myśli innych ludzi oscylują wokół schizofrenii. Mówiłaś o tym komuś? Chyba jesteś za młoda, żeby udać się do psychiatry, który mógłby ocenić na ile Twoje objawy są chorobowe. Dobrze by było jakbyś pogadała z rodzicami.
  14. Michuj, czy ja wiem... 25mg to prawie nic. Okno terapeutyczne Anafranilu zaczyna się od większych dawek. Ale już nie sieję defetyzmu, bo może akurat Korbie pomoże. Powiem jeszcze od siebie - bo dawno tu nie pisałam - że u mnie połączenie Anafranilu z Amizepinem spisuje się znakomicie. Oczywiście mam gorsze momenty, ale ogólnie jest okej. Od października dokładam jeszcze terapię behawioralno-poznawczą i może grupową (fobii społecznej), jak się uda.
  15. Korba, też o to kiedyś pytałam. Mam tak przy każdym leku. Pierwsze 2-3 dni przyjmowania nowego medykamentu to u mnie hipomania. Najlepiej było na Wellbutrinie - to był odlot. Mnóstwo energii, dobry humor, optymistyczne plany na przyszłość. Ktoś mi wtedy tłumaczył, że to od metabolitów bupropionu, które niby działają euforyzująco. Skłaniałabym się jednak do wersji, że to połączenie efektu placebo ze wzrostem poziomu neuroprzekaźników w przestrzeniach synaptycznych. Po kilku dniach organizm pewnie zbija ich poziom, bo przecież nie będzie ciągle funkcjonował "na haju", musi dopilnować homeostazy, także za kilka dni powinnaś wrócić do poprzedniego stanu. Prawdziwej poprawy oczekuj dopiero po dłuższym okresie stosowania.
  16. Badziak

    SSRI-temat ogólny

    Marek77, skąd ta informacja?
  17. Badziak

    [Rzeszów]

    Czy ktoś tu zażywa Anafranil? Czy użyczyłbyś/użyczyłabyś mi 6 tabletek 75mg SR za jakąś rozsądną cenę? Jestem na wakacjach u chłopaka i właśnie skończyły mi się leki, a do domu wracam w poniedziałek. Byłam dzisiaj u jakiegoś lekarza rodzinnego w Bud-Medzie obok Graffiki, ale domagał się zaświadczenia, że przyjmuję ten lek długotrwale i nic mi nie wypisał. Krótko mówiąc jestem w czarnej d***. Proszę o pomoc.
  18. Czy ktoś z Was - zażywających Anafranil - jest obecnie w Rzeszowie i użyczyłby 6 tabletek 75mg SR za jakąś rozsądną opłatą? Jestem na wakacjach u chłopaka i właśnie skończyły mi się leki, a do domu wracam w poniedziałek. Dzisiaj byłam u jakiegoś lekarza rodzinnego w Bud-Medzie, ale domagał się zaświadczenia, że przyjmuję ten lek długotrwale i nic mi nie wypisał. Krótko mówiąc jestem w czarnej d***. Jakie są skutki nagłego odstawienia dawki 150mg SR? Czy to niebezpieczne?
  19. brak uczuć, Przecież to się idealnie pokrywa z Twoimi objawami. Na forum zarzucają Ci egocentryzm, stale opisujesz objawy i całe Twoje życie jest skoncentrowane wokół nich oraz wokół potencjalnej schizofrenii, towarzyszy temu wszystkiemu depresja, czyli Twoje ciągłe cierpienie. To się leczy terapią behawioralno-poznawczą i SSRI. SSRI na Ciebie nie działały, więc pewnie jesteś lekooporna albo potrzebujesz kombinacji kilku leków.
  20. http://en.wikipedia.org/wiki/Depression_%28differential_diagnoses%29 Depresja (inne diagnozy); Celiakia (nietolerancja glutenu), toczeń rumieniowaty układowy, borelioza, kiła, wągrzyca (b. rzadka), toksoplazmoza, gorączka zachodniego Nilu (to nie u nas), anemia, zespół chronicznego zmęczenia, nietolerancja fruktozy lub laktozy... Nie chcę mi się dalej wypisywać. Kto chce niech sobie przetłumaczy. Chorób do wyboru, do koloru.
  21. brak uczuć, badałaś hormony tarczycy?
  22. Z powodu BÓLU PSYCHICZNEGO, bezkresnego CIERPIENIA.
  23. Badziak

    Depresja objawy

    Ja próbowałam 5-htp z dodatkiem waleriany czy czegoś podobnego. Fajnie uspokajało, ale nic poza tym. W tych preparatach często jest dodatek witaminy B12 albo B6 (nie pamiętam) w ilości 120% dziennego zapotrzebowania, a ja łykałam po kilka tabletek dziennie, żeby przyspieszyć działanie. W każdym razie po miesiącu zaczęły mnie boleć mięśnie i okazało się, że to przedawkowanie, którejś z tych witamin daje takie efekty. Chwilę po odstawianiu suplementu bóle zniknęły.
×