Odezwie się teraz mój fatalizm: nie ma kierunku tzw.pewniaka, po którym masz zagwarantowaną dobrą pracę. Ostatnio przeczytałam artykuł na wp.pl zatytułowany: "Pokolenie 1500 brutto". Jakaś "mądra inaczej" pani przedstawiała całą listę błędów, które młodzi ludzie popełniają przy wyborze kierunków studiów, rodzajów szkół, ogólnie wykształcenia. Pani miała szczęście, że nie wygłosiła tych farmazonów na jakiejś prelekcji, bo bombardowanie jajami gwarantowane. I w tym miejscu odwołam się do podpisu-sentencji Szanownego Pana Moderatora vel.Szalonego naukowca