Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zenonek

Użytkownik
  • Postów

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zenonek

  1. LitrMaślanki, Dlatego, ze w takim przypadku nasze zycie byloby smiesznie krotkie i w wiekszosci przypadkow nie bardzo szczesliwe. Dodatkowo nie byloby zadnej "instancji" nad nami, czegos do czego moznaby sie odwolywac, modlic etc = potrzeba rytualu,modlitwy. Wiara w przypadku wielu pokrzywdzonych, nieszczesliwych osob najlepszym antydepresantem. Bedac zdrowym na duchu i ciele, zarabiajac ze 100,000-200,000 zl / miesiecznie mozna sie cieszyc zyciem...ale robiac za 2000 i borykajac sie z roznymi dolegliwosciami ma sie nieciekawie...Wtedy Wiara moze byc jedyna rzecza chroniaca takich ludzi przed depresja i pograzeniem sie w rozpaczy.
  2. Marek77, Masz farta, ze hydro dziala na CIebie przeciwlękowo. Jak widac na zdecydowana wiekszosc ludzi lek ten dziala slabo lub prawie wcale antylękowo. Na mnie dziala dobrze nasennie w dawce 30-40 mg, ale przeciwlękowo to w ogole. Nawet mialem kilka sytuacji takich i nic kicha, lęk i tachykardia nie ustepowaly nic a nic.
  3. linka, Dlatego pisalem "udwodnic". Natomiast nie rozumiem dlaczego Bog haterow cieszy to, ze logicznie myslac nic nie ma ? PRzeciez to tym gorzej dla nas. NIe ma sie tu z czego cieszyc. Uwazam, ze wierzacym znacznie latwiej jest wyjsc z zaburzen psychicznych...I zaakceptowac swoje zycie na Ziemii...
  4. Zastanawiaja mnie postawa ludzi, ktorzy tak bardzo chca "udowodnic" nieistnienie Boga....Przeciez jezeli Boga nie ma, to tym gorzej dla nas...Jak sie ma 2x/3x/4x/5x lat to jeszcze spoko, ale pozniej ? Ja np chcialbym byc wierzacym mocno, jest to trudne dla mnie, gdyz moj umysl sie buntuje przeciwko temu, wlasnie poprzez wyszukiwanie roznych czasami nawet bardzo trafnych argumentow za tym, ze nic nie ma...ale nie pisze tego...bo chcialbym byc wierzacym i bardzo nie lubie tego, ze moj umysl sie buntuje... Przeciez jesli naprawde "nic nie ma" to mamy piekna kiche, kilkadziesiat lat zycia i potem lipa . Moze bede kiedys wierzacym... Do wierzacych, przekonajcie mnie, ze Bog istnieje, pisze to serio...
  5. Hydro ma znikome dzialanie przeciwlękowe. Malo kto tak naprawde ma lajta na tym leku, nawet przy dawkach rzedu 50-100 mg. Lek ten to taki w niezbyt mocny, bezpieczny zamulacz, w miare dobrze dziala nasennie (z reguly). Jednak jest to slaby lek ogolnie.
  6. Anna R., W Twoim przypadku nastapila taka negatywna reakcja. Usredniajac wieksze dawki dzialaja lepiej zwlaszcza na NN, dysmorfofobie , obsesje itp.
  7. Zenonek

    Terapia szkodzi?

    Tak, terapia to cos wiecej niz tylko wygadanie sie. Sa jednak osoby ktorym to przynosi wieksza badz mniejsza ulge. Zaburzenia psychiczne niestety poki nie bedzie srodkow naprawde poprawiajacych nastroj beda trudne do leczenia. Dlatego wykorzystuje sie wszystkie metody mogace przyniesc chociaz troche ulgixa.
  8. Anna R., Moze narod ogolnie do madrych nie nalezy. Jednak czolowe uniwersytety w USA sa jednymi z najlepszych na swiecie. Usa w wielu dziedzinach przoduje albo jest w czolowce np w astronomii, astronautyce, psychiatrii, poziomie zaawansowania technologii informatycznych etc etc... Naukowcow, osrodki badawcze maja najlepsze na swiecie. Na Ciebie Sertra w ogole kiepsko dzialala. Dzialala na Ciebie lękotworczo ? Wiec to juz dyskfalifikuje ten lek w Twoim przypadku, gdyz powinien on dzialac troszke antylekowo. Zwlaszcza przy duzej dawce.
  9. Ja sie nie zgadzam z tymi danymi. W leksykonach lekarskich jest wyraznie napisane , ze im wyzsza dawka tym mocniejsze dzialanie na serotonine. Ja bralem przez 7 dni 12,5 mg i kompletnie nic nie poczulem. NIc, zero. 25 i tak samo. Nawet jest napisane, ze przy NN, dysmorfofobii i depresjach psychogennych powinno sie stosowac dawki min. 100 mg. A na gonitwe mysli i ciezka NN trza brac np co najmniej 150 mg Sertry. Nie mowiac o tym, ze w USA, gdzie psychiatria jest na najlepszym poziomie na swiecie na porzadku dziennum lecza dawkami rzedu 300-400 mg Sertry, 40-60 Esci, 80-100 Paro , 400 mg Wenli i maja efekty. Wystarczy poczytac amerykanskie fora.
  10. Zenonek

    Terapia szkodzi?

    Terapia moze pomoc, ale moze zaszkodzic. Mysle, ze terapia ma sens w przypadku osob, ktore maja pewien poziom dystansu i samokrytycyzmu... Aczkolwiek terapia to ciezka robota i mysle w przypadku niejednej osoby moze wyrzadzic spustoszenie. Ja tam jezdem umiarkowanym zwolennikiem terapii. Mi osoboscie cos tam pomaga. Sadze, ze terapia jest najskuteczniejsza dla ludzi, ktorzy odczuwaja ulge po wygadaniu sie...i dostaniu kilku rad.
  11. Anna R., Ja na Sercie tez kompletnie nie mam stepienia uczuciowego, obojetnosci, a w moim przypadku to byloby potrzebne, gdyz jestem wlasnie zbyt emocjonalny.
  12. linka, Zeitgeist to sciema, kiedys widzialem program na ten temat jak pozostawaly obalone i osmieszone teorie zapodawane w tym filmie.
  13. zdesperowany1, To Paro to zaiste dosyc silny lek. Swoja droga to dziwne, ze nie masz stepienia uczuciowego, bo przeciez m.in. wlasnie to jest cel zazywania tego typu lekow. No ale to tez zalezy od charakteru depresji.
  14. zdesperowany1, Kiedy napiszesz to dokladne zestawienie plusow i minusow brania Paro ? I napisz jeszcze po jakim czasie przyszly jakies efekty.
  15. BlackOrchidea, Fluo to naprawde dobry lek, jeden z lepszych. NAstaw sie pozytywnie i daj szanse tej dawce.
  16. 0,25 ? heh to chyba efekt placebo dziala, bo to praktycznie nic nie znaczaca dawka. Moze zadzialac na kogos kto nie bierze antydepresantow czy cos, ale nie w przypadku weterana psychotropowego
  17. Ja tam nie ufam takim artykulom. Lekarze mowia, ze dawki sa bardzo wazne, a i w profesjonalnych leksykonach medycznych (takich dla lekarzy i studentow medycyny/farmacji) jest takze to potwierdzone. Sprawdze czy tam sa jakies tego typu dane. Ja czulem zasadnicza roznice miedzy 50 a 100 mg Sertry.
  18. Hmmm no nie wiem, rob jak uwazasz, ale nie wiem czy to dobry pomysl z tymi 10. Moze i sa tacy co im starczy 10, ale dawka terapeutyczna sie chyba zaczyna do 20. NIektorzy biora 80-100 i sa zadowoleni.
  19. lol jak przeczytalem cos takiego to odechcialo mi sie w ogole brac jakiekolwiek antydepresanty.... Oczywiscie jestem na nie skazany, poki mi sie pare spraw nie ulozy, no coz, ale kurwa mozliwosc zycia na poziomie sprzed choroby kusi.... Kurwa Tramal zapodac i jestes messerschmidt...
  20. Michuj, Ten Tramal na Ciebie tez tak dzialal, ze nastroj extra, pomyslow Full, problemy odchodza etc ?
  21. chojrakowa, Ciagle meczysz te 40 mg Fluo ? I jak jest jakas poprawa ?
  22. Kiszta dziadzi, to te leki az tak mocno antydepresyjnie dzialaja ? Kurwa mogliby zsentezowac takie antydepresanty, tyle, ze bez tolerancji i tak silnego uzaleznienia.
  23. To zalezy. JEzeli ktos ma zaparcia spowodowane nerwica i depresja to TLPD moga wtedy nawet pomoc...No a jak ktos nie ma normalnie tego to na TLPD moga nastapic takowe.
×