Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 082
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Ale z Ciebie zły człowiek wiesz? Na jej miejscu do Ciebie bym nie wrócil...... Za łatwo się poddałeś,walcz o nią....(chociaż o żadną kobietę moim zdaniem nie warto walczyć ale może są wyjątki)
  2. Chłopie,ja mam 24 lata,z nikim się nie całowalem,ani nie miałem dziewczyny...i narazie nic nie zapowiada,żebym miał przez najbliższe powiedzmy 5 lat;P,więc Tobie jeszcze do mnie daleko. A tak przy okazji,obserwowałem tą dyskusję wcześniejszą i po prostu muszę to napisać......uwielbiam asertywne kobiety wrrrrrrr!:) A i jeszcze co do piwa to nie lubie...pamiętam jak kiedyś komuś odmówiłem wspólnego picia piwa....nie było tragedii,aczkolwiek ta osoba uznała mnie za jeszcze większego dziwaka niż myślała. Ale niestety częściej mam tak,że piję bo próbuję się wpasować do ludzi....co i tak mi nie wychodzi.
  3. Ok,ale mógł zachorować już po studiach takich a nie innych,a do pracy,że tak powiem "z innej beczki" nie będzie miał tych no...uprawnień Poza tym,no dobieranie pracy do choroby.....nie każdy może sobie pozwolić na taki luksus.
  4. Pinkii nie obraż się,ale nie każdy jest w takim stanie w jakim Ty byłaś i określa go jako tragiczny.Wyobraż sobie,że niektórzy ludzie czują się jeszcze gorzej niż Ty,i uwierz mi,mają taką nerwicę,że z domu ledwo wychodzą,codziennie mają myśli o śmierci,bez względu na to czy pracują czy nie,dostają ataków paniki w pracy - nie są w stanie funkcjonować na tym poziomie jak normalni zdrowi ludzie.Wyobrażasz sobie np człowieka z nerwicą natręctw którego praca miała by polegać na jakichś obliczeniach?(bo powiedzmy,że jest po studiach związanych z finansami)
  5. Heh chyba,że jej facet zakocha się w Nim zostawi tamtą,a autor potem sie zgada z tą dziewczyną i tamten facet zostanie na lodzie....(moje dziwne wynurzenia )
  6. Ojj i Ty jej tak wierzysz.... To kobieta ma się o Ciebie starać i walczyć.Nie ma takiej kobiety dla której warto walczyć i się starać.A już na pewno nie dla tej.
  7. Mam nadzieję,że i dziś ten nocny Darek będzie lepiej się czuł niż ten wczorajszy dzienny.
  8. Linka noo ale dużo 17-16-15stek nie myśli o zabezpieczaniu się...a w ogóle to moim zdaniem jest no...takie troche..."pójde z byle kim bo jest moim chłopakiem którego rzuce za 3 miesiące;p" - bo w tym wieku no,bo w tych latach ee no rzadko są stałe związki...No bo mało która nastolatka chce być z tym pierwszym,drugim całe życie no i poza tym te związki rzeczywisćie po jakimś czasie krótkim się rozpadają..
  9. Oj Linka noo...znasz mnie ja tylko tak gadam ,a najchętniej sam bym z jakąś 16tką.....
  10. Dla mnie czy seks z,czy bez prezerwatywy w wieku 17 lat no...nie powinien być uprawiany...(Do tych którzy robili w to w wieku 17 lub wcześniej - nie wkurzajcie sie na mnie,po prostu mam takie zdanie i tyle)
  11. Ale nie powinno się współżyć w tak młodym wieku.Potem są niechciane ciąże i takie tam... Ja jakoś w wieku 15 lat myślałem o nauce a nie o cyckach.I właśnie o nauce powinno się myśleć w tym wieku.
  12. A mnie nikt nie rozumie i nikt nie chce zrozumieć,wszyscy widzą tylko to co chcą widzieć.A niektórzy widzą tylko czubek wlasnego nosa.
  13. Sypiać można ze sobą powyżej ee 18! ...a najlepiej po 20tce Wcześniej trzeba myśleć o nauce nie o seksie,całowaniu się itp itp itp
  14. Linko dla mnie osoba która cokolwiek robi z innym w trakcie bycia w związku jest zdzirą.....I mało obchodzi mnie wiek tej osoby. W wieku 15 i 17 lat powinniście się uczyć a nie myśleć o miłości.....wtedy by tego wszystkiego nie było. No a teraz ma prawie 18 czyli jeszcze ona musi sie uczyć a nie myśleć o facetach.
  15. Dokładnie,zdzira i tyle......z takimi się nie zadawaj...A w ogóle to gdzie rodzice?Nauką w tym wieku się macie zajmować a nie amorami! i takimi rzeczami.
  16. Zostaniesz profesorem,jak mój brat Lech Kaczyński!
  17. Kurde,Shad mam nadzieję,że kiedyś napiszę to samo co Ty(że mam mieszkanie).Tymczasem jeszcze raz gratuluję
  18. Basia wiem,że nie potrzebujesz adwokata.To też nim nie jestem.Zresztą to co piszę nie odnosi się do Ciebie tylko. Po 1 Wyrażam tylko swoje zdanie na temat zaistniałej sytuacji na forum - gdzie wg niektórych debili wszystko co złe to modzi. Po 2. Uważam to co wyprawiają użytkownicy w temacie "Bóg" za robienie burdelu.
  19. A w ogóle to użytkownicy - odczepcie się od modów,bo dobrze wykonują swoją robotę.
  20. Wiecie co,szczerze.....dzięki temu tematowi nie wiem w co wierzyć,czy w ogóle wierzyć.......Nie wiem już kompletnie nic....jedni mówią,że wierzą,drudzy,że nie wierzą - a ja nie wiem kompletnie już nic......
  21. Ja mam już dosyć tego tematu nie wiem w co wierzyć,czy w ogóle wierzyć powiem szczerze,że po lekturze tego tematu mam to wszystko w dupie!.Czuje się rozdarty.....nie wiem już sam nic...jedni mówią,że wierzą w Boga,drudzy,że nie = a ja sam nie wiem w co wierzę,czy w ogóle wierzę...
  22. Oczywiście,już poza żartami,uważam,że Bóg powinien być obecny w naszym życiu,tzn no dla kogoś kto w niego wierzy. Dla mnie oszołomami są ludzie którzy nie myślą,że ktoś może mieć inny pogląd i wykłócają się pisząc "Chrześcijaństwo jest najlepsze,a Ci co nie wierzą są żli,niedobrzy,głupi itp"Oszołomi to Ci którzy nie szanują innych ludzi i ich prawa do innej religii lub prawa do braku wiary w Boga.
  23. Kolejny liberał! odrzucający wartości katolickie,wartości prawdziwych Polaków!Bóg nie powinien być usuwany z naszego życia społecznego!,a Polacy wierzący w Boga,nawracający Żydów i Masonów nie powinni być zwani "oszołomami" lecz oświeconymi!
×