Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 081
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Być może nie akceptowanie siebie jest powodem nieokreślonego charakteru...ale teraz powoli wydostaje się z tego brakuakceptacji i nadal nie widze swojego charakteru....jedyne to co mi przychodzi na myśl to to że mam strachliwy charakter
  2. Też mam problem z charakterem,dokladnie mam taki nieokreślony charakter,byle jaki No i też bardziej lubie gadać z dziewczynamii też jakoś tak zauważyłem że rozmowa z nimi jest ciekawsza i w ogóle rozmowy z nimi są bardziej wciągające.
  3. Nawet tego nie próbuj! Moze powinnaś sie zgłosić do psychologa,napewno terapia pomogła by Ci jakoś rozmawiać z ludżmi itp,pomogła by Ci odnależć się wśród ludzi? Moim zdaniem psycholog napewno by Ci pomógł,zresztą sam mam problemy z ludżmichodze na terapie i staram się z tego wyść i jestem na dobrej drodze.
  4. Ja też nie wiem jak to odróżnić Mi też przykro że nie byłem na swojej...
  5. Dziękuje Wam Wszystkim za to że mnie wspieracie i że jesteście ze mną smutna48-właśnie też to zauważylem u siebie,te oczy moje są takie jakieś smutniejsze niz kiedyś
  6. Natik Życzę Ci wszystkiego najlepszego a szczególnie radości,zdrowia,szczęścia,no i milości przede wszystkim. Życzę Ci tego z całego serca!
  7. Wiecie wczoraj to po protu taki ostry impuls miałęm,dobrze że nie mialem przy sobie więcej xanaxów.... Wczoraj moja matka nie dośc że mnie dobijała to jeszcze groziła mi że kompter mi wyłączy....a ja bez Was nie wytrzymałbym długo.... Dzisiaj jest oburzona na mnie że odważyłem się powiedzieć jej że ona nie jest matką doskonałą... ale ci jej miałem powiedzieć skoro ona prosto w oczy śmiała się ze mnie żę boje się ludzi//... To jej wtedy powiedziałem że widocznie ktoś mnie tak wychował....
  8. Yeti-masz racje,kopletną racje,sam staram się dowartościować już nawet po wizycie dzisiejszej u psychologa czulem się tak jakby lepiej,ale pożnym wieczorem padły ostre słowa z ust matki i wziąłem te tabletki chyba przez jakś impuls....po prostu byłem taki zdenerwowany że chciałem już jej nie widzieć.... Ale najważniejsze że jeszcze żyje jutro też tak będzie A z moją mamą mam same problemy...dzisiaj tak sięzachowywała że nie wytrzymalem ale następnym razem się opanuje i będzie ok
  9. A moj dziendosłownie spieprzyła moja matka która przed dwunasta powiedziałą mi takie słowa ze............chciałem cossobie zrobić............niestety okazialo się że mam tylko 4xanaxy przy sobie i effectin,i nosp mam dużó no i wziałem te 4 xanaxy ale uznalem że to i tak nie masensu bo od 4 xanaxów człowiek nie umiera to razz drugiej srony moja matka nie może ze mną wygrać,nie dam jej tej satysfakcji i będę zył i walczył!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zresztą już miałem próby i nic z nich moja mama nie wyciągała...............
  10. Mooni,Samotniczka,Piotrek,Maiev-dzięki Po spowiedzi u spychologa czuje się troszeczke lepiej Smutna48-Trzymam za Ciebie kciuki,napewno wyjdziesz z tego doła.
  11. Smutna48-też mam liveboxa i niestety też wiem jaki to szzzzzzzzzaaaaaaaaajjjjjjjjjjsssssssssss. Mooni,samotniczka-Ciesze się ze macie taki dobry humor!!!! ],Samotniczko-napewno wszystkie formalności uda Ci się dobrze pozalatwiać.Może nie będzie kolejek No a ja jade popołudniu do psychologa....mam nadzieej że dól mi przejdzie Ja również życzę Wszystkim milego,wspanialego i pełnego szczęścia i radości dnia!!!!!!!
  12. Maza-Twój były facet to zwykłe gówno.....cham palant,dupek itd. To on jest nic nie warty a nie Ty!!!! Boze dlaczego niektórzy faceci są takimi debilami????????? Polina ma całkowitą racje,stan tęsknoty minie i zaczniesz cieszyć się życiem,docenisz to że jesteś wolna i nikt Tobą nie steruje. Polina- walcz dalej,masz dla kogo walczyć.Pozdrawiam i życzę Ci abyś czuła się lepiej.Przytulam mocno
  13. Mam nadzieje że jutro wydostane sięwreszcie z doła.... No a teraz ide po misia i do łóżeczka. Dobranoc .
  14. Jovita-nie zrobisz swoim bliskim osobom krzywdy,wiesz przecież że nie jesteś do tego zdolna...to tylko choroba nasuwa takie myśłi...te myśłi nie są Twoje,bo złe myśłi są spowodowane chorobą,natomiast Twoje prawdziwe myśli nadal są w Tobie,i Ty sama dobrze wiesz co myślisz tak naprawde, Gwarantuje Ci to,nikogo nie skrzywdzisz.
  15. Jovita-anafranil u mnie zaczął działać tydzień po rozpoczeciu zażywania. Jovita życzę Ci aby Anafranil Ci pomógł. To bardzo dobry lek
  16. Polina-napewno to jakiś przejściowy dół,jutro będzie lepiej Dzięki Lublinianko,Tobie życzę tego samego
  17. Ja mam/kiedyś miałem ten problem z poniżaniem i sam nie wiem jak sobie z tym poradzić,też nie mam kolegów,chodze sam,w dodatku wygląd nie odpowiadający innym,i też często byłem/teraz czasami jestem zaczepiany,poniżany na ulicy...i do tej pory nie znam na to sposobu...bo te gnoje co mnie obrażają i poniżają nie boją się niczego...
  18. smutna48-jutro będzie lepiej.Nie możesz się poddac. Ja jeszcze do wyrka nie ide
  19. A mnie jądra nie bolą ale jedno mi ucieka....ostatnio ucekło do podbrzusza
  20. A ja mam spore obawy że jest tu na forum osoba z mojej rodziny która czyta moje posty...... Byłem dzisiaj na weselu...nie bawilem sięw ogóle bo wpadłem w dół i w sumie w chorą zazdrośc No a poza tym od dzisiaj jestem jedyną samotną osobą w rodzinie. No i jeszcze okazało się że moge mieć problemy zdrowotne 2 GODzINY PÓŻNIEJ.... Buuu jak ja chcialbym mieć kogoś...... i być przez tą drugą osobe docenionym i kochanym.... Dzisiaj jak widziałem tylu młodych szczęśliwych ludzi to....myślałem że zwariuje....wiem że nigdy nie będe taki jak oni i że musze sam stworzyć siebie lepszego Dobra koniec mojego marudzenia
  21. Bethi-Ty nie jesteś tutaj przez pomyłke,to ci inni ludzie są jednym wielkim nieporozumieniem ale nie Ty!. Ty jesteś ok....to ci inni ludzie są do d...
×