
L.E.
Użytkownik-
Postów
3 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez L.E.
-
dziub, z tego co widziałam to tylko autobus
-
Trochę się boję, bo wy się już (prawie) wszyscy znacie i do soboty pewnie już w ogóle będziecie zintegrowani
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
L.E. odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
Chyba pójdę poćwiczyć, bo dziś na siłownię nie idę (rzadkie zjawisko u mnie ostatnio:D), bo fajne zajęcia mi dziś nie pasują, a rano jak mogłam iść to jakaś zdechlizna była -
Słodcy Ci panowie A to już wrzucałam? Nie no twardo nie umiem wrzucać filmików z youtuba Żaden ze mnie nerd -- 21 cze 2012, 13:12 -- [videoyoutube=VznlDlNPw4Q&feature=related][/videoyoutube] to też jest true nerd udało się?
-
Minęło już 6 tygodni od kiedy nie palę (nie licząc może łącznie pięciu buchów w stanie wskazującym). Ciągnie mnie minimalnie, ale wyraźnie lepiej się czuję. Daję radę nawet wypić piwo czy kawę bez konieczności zapalenia.
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
L.E. odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
Od 7 maja się odchudzam, a nie było mnie jakoś prawie tyle samo. Ktoś zmienił nicka jak mnie nie było? -
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
L.E. odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
Kiya, hmmm? To znaczy? -
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
L.E. odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
Kiya, dziękuję :* Jak będę miała jakieś dobre zdjęcie to się pochwalę -
Ja bym mogła przyjechać w sobotę i do niedzieli zostać. Czyli 28 i 29. Na 100%. Jeśli mi się nie uda to oddam kasę za ten nocleg. -- 21 cze 2012, 12:51 -- Jeszcze mojego introwertyka bym przywiozła, jeśli można. Można?
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
L.E. odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
Strasznie długo mnie tu nie było, a ważę prawie tyle samo co jak pisałam ostatnio Dietę trzymam, ale to jest taki Dukan ciut oszukany, bo jem owoce, ale za to dużo ćwiczę. Podobno tak schudłam, że zmieniła mi się sylwetka, a nawet rysy twarzy. Ja tam tego nie widzę. A z wagi zeszło niecałe 4 kg, więc chyba mi się mięśnie musiały rozrosnąć -
Hej, dawno mnie nie było. Stęskniłam się :* Mam roboty od , a czasu ni . W związku z powyższym bałam się tu wchodzić, bo wiedziałam, że na godzinie czy dwóch może się to nie skończyć
-
Ratunku pomozcie.........Ja już nie daję rady.......:( <becz
L.E. odpowiedział(a) na depresyjny86 temat w Nerwica lękowa
człowiek nerwica, a oddychanie przez papierową torbę? Człowiek wygląda i czuje się jak totalny świr z amerykańskich filmów, ale to zmniejsza hiperwentylacje i pomaga Mi przynajmniej pomagało. -
Absinthe, ja tam bym Diablo kupiła jakby miało u mnie ruszyć Zbieram się powoli spać. Bardzo dziękuję za wsparcie, już się prawie całkiem ogarnęłam
-
Ta wygląda w miarę w porządku: http://i172.photobucket.com/albums/w40/frankwm1/DiscworldMap.jpg
-
Stark, czyżby Diablo? Absinthe, nie ma sensu po dwóch latach. Ona jest odpowiednia i zawsze było wszystko ok, nawet jeśli się nie zgadzałyśmy. Może też miała gorszy dzień albo co. Nie wiem.
-
Stark, witaj Ja się powoli ogarniam i uspokajam. Pewnie mnie dobiło to, że męczy mnie dieta, a do współlokatorki przyjechała kumpela, która zeżarła paczkę chipsów chrupiąc na całe mieszkanie. Niby drobiazg, ale chyba mnie nakręcił
-
Kiya, z tego co wiem to dużo ludzi w to gra nie znając angielskiego. Nie mam pojęcia jak oni to robią - ledwo umieją się przedstawić, a rozumieją wszystko co pisze na kartach
-
Absinthe, w jakimś tam stopniu jestem od niej zależna, chyba nie da się tego uniknąć. Mam jakąś potrzebę, żeby jej się tłumaczyć, a im więcej się tłumaczę tym bardziej ona mnie przekonuje, że się mylę. I zwykle tak jest, ale tym razem na prawdę było inaczej. I się czułam dobrze, tak zdrowo dobrze. A teraz mam znowu w głowie burdel
-
http://www.wizards.com/Magic/Summoner/ Ja w sumie dopiero się uczę i prawie każdy mnie póki co ogrywa. Podobno to jest rozrywka dla najbardziej true nerdów
-
Absinthe, przyszłam do niej taka optymistyczna i szczęśliwa, że już mi lepiej i że większość moich problemów została już praktycznie rozwiązana, a ona stwierdziła, że to mój mechanizm obronny przed ruszaniem trudnych problemów. A mi wcale dobre samopoczucie nie przeszkadza w poruszaniu trudnych problemów, bo też i o niczym innym jej praktycznie nie mówiłam. I już było tak dobrze, a teraz się pozbierać nie mogę.
-
Absinthe, nie wiem jak reszta, ale ja siedzę w papierach, bo mam mnóstwo roboty na przyszły tydzień. I myślę poważnie o rezygnacji z terapii Znaczy pewnie nie zrezygnuję, ale wkurzyła mnie babka ostatnio i zrobiła mi gorzej niż lepiej przez to, że źle mnie zrozumiała.
-
Absinthe, hej
-
Lady Em., dobranoc :*
-
Tomcio Nerwica, ja słabo sprzątam, pewnie dlatego czepiają się figury Lady Em., a jaką masz miseczkę?
-
Lady Em., chyba każdy mój facet mi mniej lub bardziej delikatnie powiedział, że mam schudnąć. Tylko jeden mówił, że mam przytyć, żeby mi biust urósł