Skocz do zawartości
Nerwica.com

L.E.

Użytkownik
  • Postów

    3 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez L.E.

  1. na_leśnik, ja tam uwielbiałam vibovit
  2. Czasoprzestrzeń, modne się ostatnio zrobiły te treningi personalne. U nas na siłowni też to jest. Dużo Ci to daje? *Monika*, też coś ważę koło 58 i też z 55 bym chciała ważyć
  3. Monar, na NFZ byłam tylko w poradni akademickiej. Poza tym jest na Kurpińskiego i na Sułkowskiego, ale w życiu na oczy nie widziałam tych przybytków, więc nic więcej nie mogę powiedzieć (Wróć, byłam na Kurpińskiego i trafiłam na niemiłą panią doktor, ale może ona jedna taka tam była)
  4. Dzisiaj pierwszy raz od wieków byłam na jodze. Nadal czuję rozciągnięcie w mięśniach, o których nawet nie wiedziałam, że je mam. I ogólnie było bosko... Dawno nie czułam się tak seksowna, jak na tej jodze. Jak udało mi się czasem ustawić prosto i dobrze to gapiłam się w lustro i podobałam się sobie. Narcyz mode off
  5. monk.2000, z całym szacunkiem i sympatią - ja bym Cię rzeczywiście przywiązała Chyba, że byś włączył Dio
  6. *Monika*, kurcze, jakby było mi po drodze (a nie w drugą stronę ) to bym dziko chętnie z Tobą pojechała -- 08 sie 2013, 15:06 -- Btw też zrobiłam sobie zakupy przed zlotem I do teraz się zastanawiam, czy rzeczywiście powinnam nosić szorty
  7. halenore, czy mimo wszystko nas nawiedzisz? -- 08 sie 2013, 14:57 -- 0Rh+, czemuż? Już się nie mogłam doczekać Twojej mikro- i makrofotografii
  8. anna.anakaia, ja bardzo długo oglądałam psiaki na stronie schroniska i mnóstwo mi się podobało. Jak się już prawie zdecydowałam, to akurat ktoś "mojego" psiaka wziął do domu Ostatecznie stwierdziłam, że trzeba wybrać jakieś kryteria, żeby pies do nas pasował, czyli, żeby był młody, energiczny i nie za duży, jak na mieszkanie w bloku. Napisałam o tym jednej z wolontariuszek i ona przygotowała mi listę psiaków, które by do nas pasowały. Jechaliśmy je oglądać już wstępnie mając na oku naszą Nexunię. A ona nas rozkochała w sobie od pierwszego wejrzenia. Wszystkie psy szczekały i skakały, a ona po prostu patrzyła na nas (co dziwne, bo ma straszne ADHD). Jeszcze przed zabraniem do domu mieliśmy możliwość przejść się z nią na spacer i zobaczyć, jak się zachowuje. Tydzień później wzięliśmy ją do siebie. Po drodze jeszcze mieliśmy wizytę przedadopcyjną dwóch wolontariuszek, które sprawdzały czy mamy warunki dla psa. Dodatkowo też dziewczyny były tak kochane, że sprawdziły dla nas jeszcze reakcję Nexy na koty (to było ważne, bo u moich rodziców jest kot). Jeszcze mi tak przyszło do głowy - jak będziesz szła oglądać psiaki to weź ze sobą smycz, bo przynajmniej u nas w schronisku był ich deficyt i musieliśmy kombinować, żeby się z Nexą przejść. Kolejna sprawa - dowiedz się, czy psiak na pewno jest odrobaczony. My mieliśmy z tym trochę problemów, bo powiedzieli nam, że tak, a okazało się, że nie była no i niestety wewnętrznego pasażera na gapę do domu przyniosła... To takie moje spostrzeżenia z własnego doświadczenia, ale to, co proponuje veganka też jest świetnym pomysłem. Powodzenia!
  9. Na to by musiała być zgoda całej grupy, a z tym może być różnie... Ja w ramach sraczki zaczęłam robić listę rzeczy do spakowania
  10. Gods Top 10, jedno drugiego nie wyklucza. Do głowy by mi nie przyszło podważać Twoje taneczne talenty
  11. Gods Top 10, ale ja o samej przyjemności mówię
  12. Jak tramwaj podskakuje to mi się boczki trzęsą Czyli mój pomysł upadł?
  13. U mnie jest tak samo, tylko w drugą stronę. Czasem proszę Szymona o pomoc z czymś, żeby było szybciej i ja zrobię milion rzeczy, a on stale tą jedną i wcale szybciej nie jest... Niby diabli mnie biorą, ale z drugiej strony jego warzywa na sałatkę są zawsze najlepiej pokrojone, a jak robi coś graficznego to jest jak spod igły itp itd
  14. Mam pewną dość luźną propozycję i czekam na wasze opinie Z tego co wiem, sporo osób ćwiczy i walczy z sadełkiem, więc może zaplanujemy na zlocie jakieś fitnessy? Może na przykład przed imprezą (bo nie jestem pewna, czy póki będzie jasno ktoś będzie tańczył ). Ktoś chętny?
  15. Czyli obowiązkowo zakryte buty i czapka. Coś jeszcze?
  16. *Monika*, taniej niż wyjście do klubu, a towarzystwo wielokrotnie lepsze
  17. deader, szał Wszystkiego najlepszego!
  18. deader, dobrze prawisz A ja tak pytam, bo wstępnie chciałam budżet wyjazdowy planować
  19. *Monika*, czy jak na dwa dni bierzemy tą świetlicę to jakąś dodatkową zrzutkę trzeba zrobić? Bo ja już się trochę pogubiłam z tymi kaucjami, szczerze mówiąc...
  20. psyche., mój facet jest prawie 100% flegmatykiem, a ja to taki ni choleryk ni sangwinik. Dzięki temu, że oboje byliśmy skrajni mieliśmy na siebie dobry wpływ, ja się trochę wyciszyłam, a mój facet trochę wyszedł do ludzi (chociaż i tak jest 100% introwertykiem, jak się zaczęliśmy spotykać to był nim chyba w 200% )
  21. L.E.

    Filmy i seriale

    deader, tylko nic nie spoiluj, bo dopiero przy drugim sezonie jestem
  22. L.E.

    Co teraz robisz?

    Gotuję gulasz węgierski, ale woda mi nie chce odparować i póki co mam węgierską blibrę
  23. L.E.

    Filmy i seriale

    Ja ostatnio namiętnie oglądam Rodzinę Soprano
  24. Ja mam taką wiedzę w praktyce. Znaczy w kwestii związku skrajnej ekstrawertyczki i skrajnego introwertyka. I w sumie to uważam, że to jest super połączenie -- 07 sie 2013, 14:27 --
×