Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. kuba94, naprawdę sądzisz, że wikipedia jest dobrym źródłem informacji? osobiście pisałam esej o samobójcach-artystach. nie jestem przekonana, że masz rację.
  2. Co do naukowców to jestem skłonna się zgodzić. Ale co do geniuszy, niekoniecznie. Grupa ta mieści również artystów, wśród których jest wiele genialnych kobiet. A twierdzenie, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn nie jest żadnym faktem, więc spokojnie z tymi subiektywnymi opiniami, bo nie będzie mi się chciało sprzątać bałaganu, który się narobi z tej prowokacji.
  3. ale wiesz chyba do jakiego folderu wchodzisz? btw. folder w którym jesteś jest delikatnie podświetlony innym kolorem.
  4. wovacuum, moja siostra od kiedy przyniosłam diagnozę z borderem omija ten temat szerokim łukiem. udaje że problem nie istnieje. a ja właśnie teraz potrzebuję wyładować te wszystkie emocje tłumione przez lata. tak jakbym dzięki diagnozie poczuła, że mi wolno.
  5. Korba

    Boję się

    detektywmonk, taki z Ciebie detektyw, że odgrzebujesz posty sprzed 4 lat
  6. wovacuum, ja wiem, że ze mną jest coś nie tak problem w tym, że nie umiem już się maskować. inna rzecz, że rodzi się we mnie bunt pt. "nie będę się maskować!!"
  7. wszystko się zmieniło. przeszłam na drugą stronę lustra. do tej pory potrafiłam przeskakiwać z jednej strony na drugą. a teraz tylko pukam w przeciwną stronę lustra, ale już nie ma powrotu. czuję złość, dużo złości. i ogrom smutku. wydaje mi się, że już nie wyzdrowieję. muszę tylko podjąć decyzję, czy obwieścić światu, że jestem czubkiem i ponieść tego wszelkie konsekwencje. bo już nie umiem udawać. nie umiem już odgrywać ról tak dobrze. wszystko się zmieniło...., ale może zmienić się jeszcze więcej....
  8. wovacuum, nie jest lekko się przystosować. czuję się jak ufolud, mam wrażenie, że na czole mam napis "CZUB". nie potrafię się zaangażować w sprawy firmy. cały czas gdy jestem w biurze towarzyszy mi lęk, wychodzę stąd i to jest jak ucieczka na wolność. wiele się zmieniło. kiedyś praca była... ratunkiem, była wszystkim. trudno mi jest z ludźmi.
  9. Panna_Modliszka, przytulam mocno. bądź dzielna.
  10. Koniec żartów. Nie wywołujmy wilka z lasu.
  11. paradoksy, czułam wczoraj, że mi łzawiły, kupiłam krople visine. leje je do oczu, ani się nie pomalowałam do pracy, wyglądam jak po ostrej imprezie. nic na razie nie przechodzi. jak było na terapii Basiu?
  12. Misiek_NL, ja ostatnio jestem 3 razy w tygodniu u lekarza...... to u ortopedy, to u reumatologa, tu noga w gipsie, tu badanie krwi, tu rentgen płuc, tu usg brzucha (pomijam terapię i psychiatrę) i jeszcze kilka innych badań mnie czeka.... w tej sytuacji jeszcze zapalenie spojówek to już naprawdę przesada
  13. kuffa jeszcze mi tego brakowało
  14. Korba

    Czesc dupeczki...

    taaaak.... mężczyzna długo pozostaje pod wrażeniem jakie zrobił na kobiecie.... tym razem bez obrazy, potem będzie z
  15. Ja mam na 21.00. Też muszę wszystko zapisywać. Bez tego bym zginęła. Pamięć mam zrytą...
  16. Korba

    Czesc dupeczki...

    A wyjaśni mi ktoś sens tego tematu? "Cześć dupeczki, to ja"
  17. wiecie co, obudziłam się dzisiaj z przekrwionymi oczami. calutkimi. i rano ropka była. co to za gówno? chojrakowa, o której masz?
  18. Alex1963, mnie to czeka jutro, a pojutrze psychiatra. Oto jak wygląda świat czuba
  19. Ja minimum do 16. Ale przez ranne latanie po przychodniach przyszłam do pracy o 10.30, więc nie wiem, czy nie będę musiała odsiedzieć dłużej. Zmyję się stąd jak tylko pojawią się sprzyjające okoliczności.... Potem dom, koc i herba. I własny schizowy świat.
  20. Korba

    Brak oddechu

    Mam tak często. Muszę wtedy wyjść na zewnątrz, na balkon lub chociażby otworzyć okno. Wydaje mi się wtedy, że jest więcej powietrza, więc i łatwiej jest złapać oddech.
  21. znowu źle spałam w nocy. jak zasnęłam, to o 5 obudziła mnie koteczka spragniona zabawy. pojechałam do przychodni, gdzie upuścili mi znowu pół litra krwi, a potem do szpitala, gdzie czekałam w kolejce na rentgen płuc. nienawidzę szpitali, chorych i chorób, więc zaczynałam dostawać tam świra, trzęsłam kolanem i wyginałam sobie palce. no i musiałam przyjechać dla biura - choć szczerze mówiąc - na dzień dzisiejszy mam dość. sprawami zawodowymi interesuję się czysto kurtuazyjnie, pytam o coś, a tak naprawdę mam to chyba w d. kiedyś tak nie było, praca była moim życiem. teraz nie ma nic.
  22. Misiek_NL, owszem, jestem borderem, mam problemy z kontrolą agresji, a poza tym tne się mała defetystka, miałam już wielu psychoterapeutów/psychologów i wiesz, co ciagle słyszałam? że jestem trudnym pacjentem. bo się nie daję prowadzić za rączkę, bo podważam wszystko, bo poddaję wszystko pod dyskusję, nie daje sobie łatwo czegoś wytłumaczyć, a przede wszystkim mam problemy z zaufaniem i z otworzeniem się.
  23. Korba

    Test osobowości

    Misiek_NL, jaki to był test? chodzi mi o nazwę?
×