Asiu, uważaj na siebie, pilnuj się..... Wiesz, że nie możesz się znowu doprowadzić do takiego stanu jak kiedyś. Asiu, wierzę, że sobie poradzisz. Masz w sobie siłę, z której nawet sobie nie zdajesz sprawy.... :*
-- 13 maja 2011, 22:25 --
Monika1974, bardzo długo rozmawiałam z W. bardzo fajnie... uspokoił mnie, że nie zniknie...fajnie, przyjaźnie sobie porozmawialiśmy. Kocham go.....
Dziękuję Monia :*