no tym bardziej jak zażywasz jakieś gówna z internetu, to ja się wcale nie dziwię, że tak się czujesz.
i najpierw pytasz, czy samo przejdzie, a potem piszesz, że właśnie palisz jakiś syf.
warto się zastanowić nad sobą i to poważnie.
jak będziesz tak dalej robił, to będzie jeszcze gorzej.