Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. na razie tyle, że nie umrę od tego.
  2. dzisiaj jest najgorszy dzień mojego życia. nikt mnie dzisiaj z wyra nie wyciągnie. nażarłam się zomirenu i przeciwbóli. pierd*lę to wszystko.
  3. Korba

    Na co masz ochotę?

    wstrzyknąć sobie złoty strzał
  4. gadałam z W. i jest jeszcze bardziej ciemno. grzmi i błyska. będzie burza.
  5. Monika1974, stało się. Nie jadę na Mazury.
  6. chcę umrzeć. mam dość nieporozumień.
  7. dziękuję, cycki mam rozluźnione, nie trzeba -- 07 cze 2011, 23:05 -- Lady_B, nie da się o tym nie myśleć, to ogarnia mnie całą...
  8. nie wiem, po prostu przyszedł i wszystko jest czarne, spodziewam się burzy..
  9. ale ja czuję sprzeczne uczucia jednocześnie.... szarpią mną...
  10. czuję się melancholijnie, refleksyjnie... tak coś pomiędzy wzniosłością a smutkiem.. tak lawiruję między uśmiechem a łzą.
  11. z jednej strony to może i bezpieczne, z drugiej, tęskni się za tym. ja byłam czujna i co? nie udało się zapobiec
  12. to jej ostatni post. kurcze. mam nadzieję, że nic się nie stało.
  13. miejmy nadzieję, że tylko odpoczywa od forum....
  14. Ostatnia wizyta: 05 cze 2011, 23:36
  15. jak przyjdzie co do czego, to go nie unikniesz.... nie wszystko da się kontrolować...
  16. nie jestem w temacie, w jakich okolicznościach bliksa zniknęła?
  17. U mnie było tak samo. Z naciskiem na czas przeszły. Ja ten temat przepracowałam na terapii. I wierzę, że nie będę już popełniać tych samych błędów. Już nigdy się nie pozwolę "katować". Nigdy.
  18. wiele razy sobie mówiłam, że już się nie zakocham i co...? znowu jestem zakochana i nie zamierzam się odkochiwać, bo to piękne uczucie.
  19. ja kochałam i byłam zraniona, ale nie przestanę wierzyć w miłość.........
  20. Monia, pamiętasz jak rozmawiałyśmy o pewnej sytuacji, która Cię bardzo zezłościła i radziłam Ci, żebyś porozmawiała z tą osobą, której to dotyczyło? Nie możesz tłumić w sobie złości. Tym bardziej, że Ty się ogromnie emocjonujesz każdą sytuacją, wiem, bo na tyle Cię już poznałam Monika, żeby wiedzieć, że wszystkim się bardzo przejmujesz. Jak będziesz to tłumić w sobie, będziesz czuć coraz większą frustrację. -- 07 cze 2011, 10:07 -- naranja, ja pracuję (choć ostatnio jestem ciągle na L4) i czuję się podobnie. Ja wśród ludzi udaję kogoś, kim nie jestem, najchętniej bym siedziała tylko w domu, gdzie nikt mnie nie widzi. Ale z drugiej strony ta samotność mnie okropnie boli. Chcę do ludzi, ale od nich uciekam, nie potrafię z nimi być.
  21. już troszkę Wam przesłałam
  22. mogę Ci coś podesłać gołębiem pocztowym
×