-
Postów
1 939 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Paranoja
-
paradoksy, od naszego spotkania, to ja niestety przytyłam
-
dzięki, ale ja serio widzę się w lustrze (niestety) nie potrzebuję opinii innych bo widzę, że JESTEM gruba -- 06 lut 2011, 21:16 -- a chcę podobać się samej sobie, bo z sobą spędzam najwięcej czasu
-
ja mam za darmo basen... a nie chodzę
-
to wszystko oczywiści zależy od tego jak bardzo wrażliwe masz ciało. Ale powiedzmy po kilku dniach siniaki znikają a wtedy można już spokojnie kręcić. ja zrobiłam ten zestaw pilates, ale wściekła jestem, bo nie umiem tak długo trzymać ramion w górze
-
ja mam wrazliwe ciało, więc może Ty tak nie będziesz miała. ok, kolejne podejście do tego cholernego pilatesa.
-
Vi., jesteś facetem i nie widzisz wszytskiego
-
dominika92, potrafiłam codzień kręcić, i to naprawdę długo, i nic nie dawało. Poważnie. o, proszę: mi to chyba śmierć została. a ani rozstępów i cellulitu nie lubię. Wstydzę się ich i ich nienawidzę. Jedyną historię jaka mi przypominają to to, że kiedyś ich nie było, byłam zgrabną fajną laską
-
siedzę i rycze i mam ochotę się pochlastać. Nienawidzę swojego cielska. Coraz grubszego, obleśniejszego, tłuściejszego.
-
jestem załamana, nienawidzę swojego grubego, obleśnego cielska ;/ jeszcze dodatkowo wkurwia mnie jak mój turek gada, że jestem piękna i mam cudowne ciało. Mam ochotę go zabić, bo pierdoli takie głupoty, że się go nie da słuchać. Mam lustro i widzę jak wyglądam, więc nie musi kłamać bo kłamstwa nienawidzę. Zaczęłam diete i schudłam (o ile można nazwać to schudnięciem) 0,3 kg. Nie ma co, szczęscie po chuju. Hula hop mam, ale go zostawiłam na siłowni, jakoś pół roku temu, kiedy miałam zapał by chodzić. Tego dnia co je tam zostawiłam, był ostatni dzień kiedy się tam pojawiłam. Też mam/miałam to hula hop z kulkami. Potrafię kręcić godzinami, tylko co z tego.... skoro to nic nie daje!!!!!!! jedynie człowiek siniaków się dorobi. teraz zaczęłam ćwiczyć pilates, i się wkurwiłam bo nawet w tym jestem chujowa
-
Jestem zakochany w nieistniejącej osobie
Paranoja odpowiedział(a) na ignismortis temat w Pozostałe zaburzenia
czy kiedykolwiek byłeś u psychologa? próbowałeś się leczyć na terapii? -
weź Ty sie puknij -- 03 lut 2011, 15:39 -- ale to świadczy tylko o Twojej kulturze osobistej a nie o tym czy masz do kogoś szacunek czy nie.
-
ewaaaa, na rynku jest masa różnych leków, jesli jedne nie dzialały to wystarczy powiedzieć lekarzowi to dobierze inne. Sorry, ale nie da się ocenic jak dane leki działają na człowieka, jeden się świetnie czuje na jednych a drugi źle. Terapia to samo. Jest mnóstwo psychoterapeutów i sama wiem po sobie jak zmiana psychoterapeuty na odpowiedniego, dużo daje. A mówienie, że na Ciebie nie podziała to takie... poddawanie sie, wiesz? Szukasz ciągle wymówek, wszystkich dookoła winisz za wszystko, ale nie starasz się nic robić. -- 02 lut 2011, 23:51 -- moja kolezanka też slabła, ale powiedziałam, że ja chodzę na terapie, że biorę leki i jest o niebo lepiej. Pocieszyłam ja, uspokoiłam, bo ciężko jej było o tym mówić, bojąc się, że nie zrozumiem. Teraz dziewczyna pisze do mnie, i jest szczęśliwa, bo może właściwie normalnie żyć. Ale chciała coś ze sobą zrobić a nie wmawiała sobie, że na niektóre rodzaje nerwic terapia lub leki po prostu nie działają. -- 02 lut 2011, 23:53 -- gdybyś faktycznie te 10 lat choroby chodziła do lekarzy brała leki i twierdziła, że nadal jest źle to mogłabym sie zgodzic, że może jesteś przypadkiem tak odpornym, że leki i terapia po prostu nie działa. Ale chodziłaś zaledwie 2 lata... tak zaledwie, bo 2 lata to jest nic!
-
skoro problem pojawił się nie dawno, ja bym się zastanowiła, czy córka nie widzi brata jako zagrożenia. Wiem, że brzmi śmiesznie, ale ja miałam tak samo. Brat sie urodził, ja miałam 6 lat, zaczęło się nocne moczenie.... wszystko z powodu zazdrości o niego i o to, że ktoś teraz wymaga większej uwagi niż ja. No i oczywiście sobie wmawiałam, że on jest lepiej traktowany ode mnie. A brat się urodził chory i wymagał tej opieki, tylko, że ja jako małe dziecko tego nie rozumiałam. Moja matka też nie zdawała sobie sprawy z tego, że ja się czuję odtrącona. Spróbuj się zastanowić czy faktycznie niechcący nie traktujesz dzieci tak, że córka może mieć powody do zazdrości i do czucia się odtrącona. Nie mówię, że tak jest, ale ona jest mała i jesli była za dobrze traktowana bez brata to może faktycznie czuć się teraz mniej ważna.
-
ciągle krzyczę nie, ciągle jestem przeciwko, mimo, że chciałabym tak
-
MIDAZOLAM (Buccolam, Dormicum, Midanium, Midazolam Accord)
Paranoja odpowiedział(a) na Reptile temat w Leki nasenne
no właśnie przeczytałam, że silnie działa. Będę brała doraźnie jak zasnąc nie będę mogła -
MIDAZOLAM (Buccolam, Dormicum, Midanium, Midazolam Accord)
Paranoja odpowiedział(a) na Reptile temat w Leki nasenne
ja dzis to dostałam. Mam brać pół tabletki. Zobaczymy co to za cudo -
Thazek, to trzeba tak zrobić by znów byla
-
Thazek, facet to ciężko ogarnia więcej jak 3 w ciągu nocy. My kobiety mamy łatwiej, bo po jednym, właściwie od razu można działać nad kolejnym
-
Wolałabym w mcdonalds hamburgery robić, roznosić ulotki, kible sprzątać, kanarem zostać, COKOLWIEK..... .....niż być uzależnioną od kasy faceta. Czułabym się jak dziwka. Owszem, milo jak facet stawia, kupuje itp, ale na własne wydatki muszę mieć własną kasę.
-
aha już widzę. Dzięki
-
a czemu wielocytowania znikły? i te selektywne?
-
no i chyba skasowali
-
marcja, jak sama napisałaś. Kwestia przyzwyczajenia
-
dzięki Tobie się dowiedziałam o takiej sprytnej funkcji
-
ale można łaciną pisać