Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wypalony

Użytkownik
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wypalony

  1. Wiesz, ja uwazam ze psycholog jak i psychiatra niczym sie nie roznia od innych lekarzy. Jak czlowiek ma otwarte zlamanie nogi to tez jest "nienormalny" (w koncu wystaje mu kosc ) a jednak nie wstydzi sie pojsc do lekarza ktory moze mu pomoc. Dlaczego mialby sie wstydzic ktos z depresja, czy jakakolwiek inna choroba duszy/umyslu (niepotrzebne skreslic)? Co wiecej o ile otwarte zlamanie (trzymajac sie nadal powyzszego przykladu) czesto jest wina skrajnej wrecz nieodpowiedzialnosci delikwenta, o tyle choroba umyslu/duszy zazwyczaj (wg mnie zawsze) nie jest wina chorego. A zatem widac ze tym bardziej nie ma sie czego wstydzic. Dlatego jesli nie wiesz co Ci dolega, to lepiej zamiast zamartwiania sie zwroc sie o pomoc do fachowca. Postawi diagnoze, bedziesz wiedziala co dalej zrobic. Skoro masz objawy ktore przeszkadzaja Ci w zyciu, to trzeba ustalic ich przyczyne i sie wyleczyc. Pozdrawiam i zycze powodzenia!
  2. Wypalony

    Depresja objawy

    Zgadzam sie z Marha. Dlugotrwala bezsennosc czasem towarzyszy depresji (np u mnie tak bywa). Moze tez byc wywolana przez wiele innych czynnikow. Ale z pewnoscia jest wskazowka ze cos jest nie tak... I wizyta u lekarza moze tylko pomoc. Powodzenia!
  3. Jesli lekarz wiedzac o wszystkich opisanych przez Ciebie objawach orzekl ze Twoj kolega jest zdrowy, to powinno mu sie odebrac prawo do leczenia ludzi... Ale niewykluczone ze zatajono przed nim przynajmniej czesc z tych objawow...Ja porozmaiwalbym najpierw z rodzicami kolegi. I albo doradzalbym ponowna wizyte(moze bardziej szczera dla odmiany), albo zmiane lekarza na kogos kto tych objawow nie zbagatelizuje. A tak na marginesie, to jestem pod wrazeniem. Moim zdaniem prawdziwych przyjaciol ludzie nigdy nie maja zbyt wielu. Twoj kolega ma prawdziwe szczescie ze ma Ciebie. Gdyby wiecej ludzi mialo taka postawe jak Ty ten swiat bylby zdecydowanie przyjemniejszym miejscem do zycia...
  4. Ciesze sie ze na cokolwiek sie przydalem, ale tak naprawde poradzilas sobie z tymi myslami dzieki sobie samej i sile jaka posiadasz, choc moze tego nie dostrzegasz. Czyli wniosek prosty: beznadziejna NA PEWNO nie jestes! Wiesz, porownaj sie chociazby ze mna. Ja powinienem byc teraz po obronie pracy magisterskiej, jak wiekszosc moich znajomych z klasy maturalnej...A zamiast tego zaczne w tym roku od nowa, juz trzeci z kolei kierunek studiow... To tez swietny przyklad ile Ty jestes warta, naucz sie doceniac Swoje osiagniecia, bo dokonalas rzeczy jak dotad dla mnie nieosiagalnej. Poza tym, jesli chodzi o przyszlosc i jej planowanie, to tym sie zajmij jak juz terapia, zarowno farmakologiczna jak i psychoterapia, zaczna przynosic pierwsze efekty. Bo pomyslalas juz nad rozpoczeciem tych terapii prawda? Jesli jeszcze nie, to szczerze Ci radze to zrobic. Juz przynajmniej w dziedzinie studiow osiagnelas znacznie wiecej niz ja, chcesz to zmarnowac? Jasne ze nie chcesz. Zadbaj o siebie, bardzo Cie prosze!
  5. No coz... Jak dotad poza skromna osoba autora tego postu zglosila sie tylko jedna osoba... Ja wiem ze Katowice (wraz z szeroko rozumiana okolica:Ruda Slaska, Sosnowiec, Myslowice itd) to nie Nowy York, ale jakos nie chce mi sie wierzyc ze nikt wiecej nie jest zainteresowany takim spotkaniem... W kazdym razie jesli do piatku nikt wiecej sie nie zglosi to spotkanie nie ma chyba niestety sensu... Wobec tego prosilbym osoby dotychczas organizujace takie "spotkania integracyjne" o zmobilizowanie forumowej spolecznosci z "naszych" stron i zorganizowanie czegos w terminie odpowiadajacym wiekszosci. Ja ze swojej strony postaram sie dostosowac...
  6. Witaj! To forum, jak i inne sposoby szukania kontaktu z tymi ktorzy Cie zrozumieja na pewno pomoga, ale to nie moze byc wszystko. Przede wszystkim powinnas sie zwrocic o pomoc do fachowca. Psychiatra powinien postawic diagnoze, w razie potrzeby przepisac potrzebne leki. A psycholog moze Ci zapewnic dostosowana do Twoich potrzeb psychoterapie, ktora moim zdaniem w polaczeniu z lekami potrafi wyleczyc lub przynajmniej "utrzymac w ryzach" kazde schorzenie duszy(badz umyslu jak kto woli). To tacy sami lekarze jak inni. Jesli nie wstydzimy sie zwrocic o pomoc do np. chirurga, to dlaczego mielibysmy sie wstydzic zwracania sie o pomoc do nich? Powinno sie na kazdym kroku zwalczac stereotypy tak jeszcze typowe w naszym kraju. To po czesci z tego powodu wielu potrzebujacych leczenia ludzi nie leczy sie, ich choroby z czasem sie poglebiaja, a skutki moga byc (i pewnie sa) tragiczne...
  7. Witaj! I.K. dobrze radzi, nic dodac nic ujac, tylko zastosowac w praktyce.
  8. Wypalony

    znowu atak mam dosc !!!

    Hej! Ja juz przestalem wierzyc ze dla tego typu chorob jest cos niemozliwego... Jesli masz nawrot choroby to powinnas powiedziec o tym lekarzowi. Mam nadzieje ze nie probujesz leczyc nerwicy tylko tabletkami uspokajajacymi? Moze warto by wlaczyc (oprocz lekow przepisanych przez lekarza) takze jakas dobra psychoterapie, to takze powinno pomoc...
  9. Witaj! Ja bym sie chyba nie odwazyl na wyjazd na dluzej za granice gdybym czul ze sobie ze soba nie radze... Ale to jeszcze nie znaczy ze Tobie sie nie uda. Przede wszystkim powinnas pojsc do kompetentnego lekarza, niech przepisze Ci jakies leki na ten miesiac przynajmniej. Ja na Twoim miejscu zapytalbym sie go jak ocenia Twoj wyjazd, kiedy jestes w takim stanie. A niezaleznie od wszystkiego, zwolnij troche. Ja wiem ze da sie funkcjonowac przy niewielkiej ilosci snu, ale nie na dluzsza mete. Spanie po trzy godziny na dobe nie moze miec dobrego wplywu na Twoje samopoczucie i stan ogolny... Pozdrawiam i zycze powodzenia!
  10. Coz, szkoda ze taki maly odzew jak dotad. Dla anglojezycznych, albo tych ktorzy pragna podszkolic swoj angielski polecam ta strone www.queendom.com/tests/ Rejestracja darmowa nie daje co prawda dostepu do wszystkich testow, ale i tak jest ich mnostwo i niektore, choc dlugie, sa naprawde ciekawe i pouczajace. Polecam!
  11. Wypalony

    depresja a wiara

    Nie zgadzam sie. Religia to nie tylko kult uprawiany wedlug scislego schematu, w odpowiednich do tego miejscach. Sa ludzie dla ktorych bogiem jest sam czlowiek, sa tacy ktorzy w jakims sensie wierza w nature, a sa tacy dla ktorych bogiem jest kasa. Przeciez tak naprawde Bog to dla kazdego jakis zbior wartosci, idealow, wzorcow. I takie wartosci mozna wlasnie wyznawac bez proby ich personifikowania. Tak moim zdaniem czyni wielu ateistow, kazdy na swoj sposob... Natomiast ja rowniez nie znalem czlowieka ktory w NIC nie wierzyl. Kazdy ma jakiegos Boga, bozka, czasem caly panteon, nieraz wyznawany zupelnie nieswiadomie...
  12. Wypalony

    umysl czlowieka

    Ale to wlasnie jest w drugim czlowieku piekne. Ze do konca zycia potrafi byc zagadka ktora mozna zgadywac. To chyba jest recepta na udany zwiazek. Partner ktory przez cale zycie nadal jest dla nas interesujacy, nadal potrafi zaskoczyc...Niestety zbyt wielu ludzi ostatnio slizga sie po powierzchni w kontaktach ze soba. Tych naprawde otwartych, na siebie, na drugiego czlowieka i swiat wokol jest coraz mniej. Zbyt czesto budujemy wokol siebie mury majace nas chronic przed swiatem, ale tez niedopuszczajace nas do tego swiata...
  13. Wypalony

    Lubicie ludzi?

    Ja spotkalem na swojej drodze wielu ktorzy mnie skrzywdzili. Sam kiedys tez skrzywdzilem kilku ludzi. Ale spotkalem tez wielu (a w kazdym razie wiecej niz sie spodziewalem) ludzi dzieki ktorym slowa "czlowiek to brzmi dumnie" nabraly dla mnie sensu. Czasem takiego czlowieka nawet nie dostrzegamy, ot kolejna mniej lub bardziej anonimowa osoba w naszym otoczeniu. Ale ja jakos mam to szczescie ze jak sie wszystko wokol mnie walilo, to wpadalem na takich wlasnie ludzi. Po czesci dzieki nim wlasnie nadal jestem. I to mi daje nadzieje...
  14. Witaj! To sie nazywa come back w ladnym stylu!
  15. Wypalony

    Depresja objawy

    Jesli badania lekarskie niczego nie wykazaly, to udaj sie do psychologa/psychiatry zeby sprobowal Cie zdiagnozowac czy to nerwica...W zasadzie to po diagnoze chyba lepiej do psychiatry. Psycholog przyda sie jesli faktycznie masz nerwice, wtedy warto by polaczyc branie lekow z jakas psychoterapia.
  16. Ja z reguly jesli zdolam sie przemoc to szukam kogos bliskiego zeby sie wyzalic i na sile probuje sie zajac czyms absorbujacym, a jednoczesnie nie wymagajacym za duzo myslenia(bo jak mam depreche to za bardzo mi myslenie nie wychodzi... )
  17. Wypalony

    HEJ

    Witaj!
  18. Dobrze, skoro wiekszego odzewu jak na razie nie bylo, to ja proponuje sobote o 16.00 pod Empikiem w centrum Katowic. To znaczy nie, nie proponuje...Spotykamy sie 16 wrzesnia czyli w sobote pod Empikiem w centrum Katowic Kto tylko moze przyjsc niech to zaznaczy jasno i czytelnie, jesli choc trzy osoby sie zbiora, to spotkanie nie moze ulec odwolaniu.
  19. Wypalony

    Genialny Sir Elton John!

    Wiesz, po pierwsze nie ugodzilas mnie w czuly punkt, ja wiem ze nie jestem dosc dojrzaly, ale smieszy mnie gdy niedojrzalosc zarzuca mi ktos hmm tak "dojrzaly" jak Ty. Wybacz, ale sposobem w jaki obrzucasz innych gnojem sama sie pograzasz. Po drugie ja akurat lubie Eltona, wiec nie wiem czemu zarzucasz mi muzyczna ignorancje. Zgodnie z Twoimi "standardami" jestem przeciez "jasnie oswieconym znawca muzycznym" do tego z pewnoscia z wielkiego miasta a nie jakiejs prowincji(do ktorej wiele znanych mi osob zalicza Zakopane ). A tak juz zupelnie na koniec, jesli ograniczysz swoje plucie, przepraszam, stosowanie "taktyki konwersacyjnej"(swoja droga nie ogladaj tyle telewizji, poczytaj zamiast tego to moze o konwersacji czegos sie w koncu dowiesz) tylko do mojej osoby, to ja juz sie w tym topicu odzywac nie bede. Jest takie madre przyslowie: "Nie dyskutuj z glupim, najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu, a potem pokona dzieki wiekszemu doswiadczeniu". I z tymi slowami zostawiam Ciebie, Twoj gust muzyczny i jakikolwiek inny w spokoju. Tylko nie pluj na innych. Na mnie mozesz bo wyzej butow nie siegniesz i tak, a buty zawsze moge wytrzec. Trzymaj sie cieplo, pozdrawiam!
  20. Wypalony

    Genialny Sir Elton John!

    O tak, ciesze ze mi uswiadomilas jak bardzo jestem niedojrzaly... Ale w jednym masz absolutna racje: najlatwiej szczekac- Twoje posty sa tego najlepszym przykladem. A jesli nie chcesz obrazac samej siebie, to lepiej dwa razy pomysl zanim napiszesz znowu podobny komentarz. I prosze nie wmawiaj mi ze nie chcialas nikogo obrazic. Jak masz kompleksy, to naucz sie je leczyc w sposob inny niz bezmyslna agresja przeciw kazdemu kto ma inne zdanie. Po co napisalas ten tekst o Eltonie na samym poczatku? Zeby posluchac jak inni tez pieja peany na jego czesc? Czy zeby podyskutowac? Coz, to drugie chyba niestety Cie przerasta, wiec moze poszukaj forum wielbicieli Eltona. Tam wszyscy sie zgodza z Twoimi opiniami i bedziesz szczesliwa.
×