*Wiola*

littentree, Nie pisz tak ,że nie polecasz. Też mam NL z napadami lękowymi i reaguję na wenlę zupełnie inaczej niż Ty. To sprawa bardzo indywidualna, to ,że u Ciebie działa źle nie znaczy ,że u innych tak będzie. U mnie może nie ma rewelacji, ale hamuje napady lękowe i nie wywołuje agresji.

jasaw, Ja lęki przed wyjściem "pokonałam" dawno, a właściwie to leki je pokonały. Nie zawsze jest łatwo i bez lęków , ale w porównaniu z tym co kiedyś było można powiedzieć ,że jest dobrze. Reszta pozostawia sporo do życzenia, ale trzeba jakoś z tym żyć, skoro się nie da inaczej

jasaw, No właśnie, ja się pogodziłam chyba już z tym ,że będę miała to do końca zycia. Bywało dużo gorzej, więc tym się pocieszam.

jasaw, Męczę się 20 lat, widocznie muszę do końca

Laima, Chyba tak samo:( -- 13 kwi 2012, 23:19 -- jasaw, Musiałam wziąć wypis, bo inaczej tylko przepustka na Święta. Mogłabym się starać ponownie, ale nie wiem czy ma to sens,. Chyba nie, jestem oporna

jasaw, :)) Jestem, musiałam wyjść tydzień przed Świętami bo miałam chrzciny małej, sama rozumiesz.

jasaw, Nie chciałam Cię urazić Nie myślę ,że wszyscy po 50 tce są tacy. Ale matka Abbey jest sporo ode mnie młodsza, a po jej zachowaniu w życiu bym jej o to nie posądzała Ja swoim dzieciom powiedziałam , że jak zacznę się zachowywać jak pewna osoba z naszego otoczenia, mają mnie wywieźć do lasu i przywiązać do drzewa

Abbey, Mówiąc szczerze jak czytałam co piszesz o swoich rodzicach, to wyobrażałam sobie ,że są po 50tce, z takim podejściem i poglądami jakie mają

jasaw, Super, gratuluję:)) -- 13 kwi 2012, 21:33 -- Laima, Ta starsza przysposobiona

Mniej i ogranicz albo wyeliminuj zupełnie białą mąkę, cukier, pyry, u mnie to wystarcza.

Michuj, To ja dzisiaj na razie : kawa z mlekiem , ale bez cukru -- 13 kwi 2012, 12:55 -- arhol, Moim zdaniem , jeśli włoży się w to trochę pracy i pomysłowości wcale nie musi być droższa.

Ja może dołączę, ale niech się świąteczne zapasy skończą Proponuję pisać co jemy danego dnia, może ze wstydu łatwiej będzie się ograniczyć

cala w trawie, Na lęki , anafranil ma podobny profil działania do wenli i dlatego po tym jak przestał u mnie działać , lekarz zaproponował mi wenlę właśnie.

petra,

amelia83, Jedna 7 miesięcy, a druga to po 30 tce już

Wnuczki: dwie i pewien szatański pomysł

petra, Jak to sam, a ja?

hip hip

Bellatrix, Kasiu , a może by dało się za jednym zamachem? -- 12 kwi 2012, 22:55 -- petra, Proponuję Twoją kandydaturę

cala w trawie, Próbowałaś anafranil? Ja jestem w podobnej sytuacji, tylko ,że u mnie pomagał anafranil i po latach przestał działać, stąd zmiana na wenlę.

Shrek, Witaj i czuj się z nami dobrze:)

_Jack_, Nerwicę lękową .

_Jack_, Uważam ,że to kwestia leków. Ostatnio podczas rozmowy na ten temat lekarka zasugerowała mi jednak ,że może to być również wina samej nerwicy.Teraz nie pracuję, ale bardziej w podjęciu pracy przeszkadzają mi objawy somatyczne np zmęczenie czy lęki niż sprawność intelektualna.

_Jack_, Poważnie: już na lekach zrobiłam prawko, zaliczyłam kilka kursów, pracowałam. Tak jak napisałam: sprawność intelektualną mam na pewno niższą niż kiedyś, ale kaleką umysłowym nie jestem.

_Jack_, Samochodem jeżdżę, czasami zdarza mi się jeszcze myśleć , aczkolwiek moja sprawność intelektualna i pamięć na pewno bardzo ucierpiały. (jestem na lekach prawie 20 lat)