Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Wiola*

Użytkownik
  • Postów

    18 540
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Wiola*

  1. *Wiola*

    Co teraz robisz?

    Bellatrix, Kasiu a co jest jutro?
  2. Laima, Kasiu , tylko czasami. Potrafię się spiąć i np 2 tygodnie wytrzymać na takiej dietce, ale i tak za jakiś czas pewnie wszystko wróci do normy.. A faktycznie slow motion ma od Ciebie ładniejszą figurę, bo Ty nadal jesteś za szczupła slow motion, Nie, wypisałam tylko te zdrowe Jeszce były 2 surowe, zapomniałam
  3. Lukrecja28, Ja też czytałam Twoje posty i widzę ogromną różnicę, między tym co było przed szpitalem , a co jest teraz. Cofnij się i poczytaj co wtedy wypisywałaś. Teraz jesteś zupełnie inną osobą. Obawiam się jednak ,że nie na długo skoro odstawiasz leki Rozumiem ,że tycie to dla kobiety problem, ale zapewne są sposoby żeby sobie z tym jakoś poradzić. Powiedz szczerze lekarzowi o co chodzi , na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie. W Twojej chorobie leki są niezbędne , tylko wtedy masz szansę na normalne życie.
  4. slow motion, Wstydzę się Rano wciągnęłam batonika i 2 kostki czekolady
  5. Ja dzisiaj : serek z musli i schabik z fetą i suszonymi pomidorami (rano była mały grzech ). Ponadto 2 kawy z mlekiem ale bez cukru i sok. Mam nadzieję ,że już mnie wieczorem nic nie skusi
  6. Locust, Są programy do odzyskiwania danych , jeśli były bardzo ważne to może warto poszukać?
  7. Locust, A kosz już opróżniłeś??
  8. agus158, Przykra sytuacja, oczywiście to Twoje życie i Twoja decyzja, my możemy co najwyżej spróbować ocenić sytuację,. Ja chyba najbardziej zgadzam się tutaj ze zdaniem Intela, no może poza wyjątkiem tego ,że tej pani też by skopał tyłek. Nie chcę rzucać przysłowiowym kamieniem w niewiernego męża i zgadzam się trochę ze zdaniem Kalebx3, ,że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale ta sytuacja jest trochę inna. Tutaj całe ich wspólne życie wydaje się być oparte na kłamstwie. Nie wiem czy jest sens terapii małżeńskiej, gdy kryzys nie jest "chwilowy". Wydaje mi się ,że ja w takiej sytuacji nie potrafiłabym już żyć z tym człowiekiem i takiej zdrady nie byłabym w stanie wybaczyć.
  9. Laima, Kasiu, mało ale kalorycznie, na razie nie mogę się opanować i nie żreć słodyczy
  10. A ja dzisiaj tylko jeden jogurt z błonnikiem, kawałek ciasta i 2 kostki czekolady, zaraz zjem pół ananasa
  11. paradoksy, Karalne są czyny, a nie gadanie o tym co ktoś chciałby zrobić. Podejrzewam ,że jak to zgłosisz to nawet raportu nikt nie będzie chciał spisać.
  12. paradoksy, Nie wiesz o czym mówisz. Za to ,że koleś wstawia głupie gadki w internecie nikt go nie będzie ścigał. Takich "przestępców" jest na pęczki, a nasza policja ma to głęboko w poważaniu. Poza tym gość jest chory psychicznie , więc tym bardziej to oleją.
  13. Laima, Kasiu , ja też się nie czuję, to czyjaś opinia , ale gruba też się nie czuję. Ja przez wiele lat ważyłam ok 54 kg i był to obraz nędzy i rozpaczy, uwierz mi Teraz chciałabym dojść do 63 , myślę, że to byłoby akurat.
  14. Madzialenka, Nie sądzę. Ja biorę w różnych "konfiguracjach". Zależy co akurat mają w aptece. Nie odczuwam z tego powodu żadnych dolegliwości. Może się za bardzo tym przejmujesz, albo masz po prostu gorszy dzień.
  15. Kiya, Pewnie jest w tym sporo racji, ale nie znikaj całkowicie Mój ticuś chyba się już rozkręca, tak ,że dobranoc i mam nadzieję ,że już tej nocy tu nie zajrzę
  16. *Wiola*

    Co teraz robisz?

    Damageed, To powodzenia u lekarza, przebadaj się koniecznie.
  17. Kiya, Potrafi, fakt, ale ma i swoje dobre strony
  18. *Wiola*

    Co teraz robisz?

    Damageed, Nie biorę typowo nasennych, tylko antydepresant trittico, on też działa usypiająco i normuje rytm dobowy. Leczysz się? Bo bez snu to długo nie pociągniesz.
  19. Damageed, Mam nadzieję ,że się nie obrazisz , ale nie boisz się ,że Cię wiatr porwie??
  20. Kiya, Mam nadzieję, że Ci już głupie pomysły wywietrzały z głowy (mam na myśli ten odwyk).
  21. *Wiola*

    Co teraz robisz?

    Damageed, Wszystko szkodzi Czemu się boisz zasnąć?
×