Nie polecam. Różne opinie się słyszy, w większości te negatywne.
Nie można bazować tylko na jednostronnych składnikach, do tego ta dieta wymaga dobrej kondycji zdrowotnej. Bardzo obciąża nerki.
Trzeba całkowicie zmienić nawyki żywieniowe, w innym przypadku szybko o efekt jojo.
Rozumiem, że ciężko zrezygnować na dłuższą metę z tego, co nam smakowało dotychczas.
Marcin.O, Witaj.
Myślę, że zmiana numeru telefonu nic tu nie da z uwagi na fakt, że i tak będziesz się musiał kontaktować z matką Twoich dzieci w kwestii ich wychowywania, zabierania etc.
A te sms-y to chciałeś wysłać, żeby ktoś na podstawie ich przeczytania napisał Tobie jak możesz w pismie do sądu opisać zachowania ex? Tak, dobrze zrozumiałam?
Wyślij mi te sms-y na PW, tylko musisz je przepisać.
Rozumiem Alu.
Kochani!
Właśnie wysłałam e-maila, ponieważ zarządca chce mieć moje dane do wystawienia rachunku za zaliczkę 300,00 zł.
Zamówiłam:
2 domki w terminie od 25.07 - 29.07.
1 domek w terminie od. 27.07. - 29.07.
ala1983, tu chodzi o kwestię kosztów dojazdu, potrafię to zrozumieć.
Ja gdybym miała liczyć Alu na to, że zlot odbędzie się w moich okolicach, prawdopodobnie nigdy nie pojechałabym na zlot.
Mushroom, no, ja tylko widzę te 10 kg w ciągu 2 miesięcy.
Wystarczyłoby mi 5 kg mniej i byłabym szczęśliwa.
Warto się przemóc.
Ja bym to robiła z kartką. Codzienna rozpiska, wiesz o co chodzi?
Mushroom, Wiesz, żeby coś mieć, czasem trzeba z czegoś zrezygnować.
Nauczyłbyś się. Też z kartką, wszystko po kolei miałbyś rozpisane, co z czym , ile etc.
Gdybyś wiedział, że będą efekty, z pewnością dałbyś się przekonać. Np. w 2 miesiące 10 kg.
Mushroom, na pewno trzeba byłoby przestrzegać jakiegoś jadłospisu. I się go trzymać, do tego włączyć ćwiczenia. Ja tak myślę. Ja wszystko chciałabym mieć na kartce, ze wskazówkami. Na intuicję raczej bym się tu nie powoływała.
Po 30-tce charakterystyczny jest spowolniony metabolizm.
Mushroom, Wiesz, czasem nieświadomie poprzez obżarstwo kompensujemy sobie różne braki i frustracje. Fakt, to zły nawyk. I ciężko go zmienić. Czasem z wygodnictwa, czasem z braku silnej woli. Wiem co mówię, całe życie na diecie
Wczoraj około 1:30 zjadłam czekoladowego batonika Ech.
Candy14, to kwestia wprawy.
Na początku zawsze jest ciężej, a trening czyni mistrza.
Mushroom, olej ponton, czasem odrobina przyjemności jest potrzebna, zwłaszcza, jak się jest w stresie.