Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. Celeb, Witaj! Moze to natręctwa? A może po prostu polubiłeś go bardzo.
  2. what_a_feeling, Jaki konkretnie wątek połączyć z innym? Wklej tu obydwa, zobaczę co da się zrobić
  3. *Monika*

    forum

    Napisałeś dwóch różnych moderatorów. Masz rację, każdy z nas jest różny i ma prawo do różności. Nikt nie jest taki sam. Dlatego ja zwróciłam w taki, a nie inny sposób. Ja nie jestem Bellatrix, a ona nie jest mną. Nie potrafisz z tahelą trzymać zdrowej relacji, nie sympatyzujesz z Nią,... wcale nie musisz... dlatego skupiłeś się na moim sposobie zwracania przeze mnie uwagi. Pewnie dlatego, że tahela była na zlocie, a Ty nie i pomyślałeś, że z uwagi na bliskie z Nią relację nie umiem mówić wprost. Marsal jesteś w błędzie. Nie znasz mnie. Proszę Cię, nie mów mi co jest dla mnie w porządku, a co nie. Nie myśl za mnie. Przedstawiłeś swój punkt widzenia, szanuję go, ale się z nim nie zgadzam. Pochopnie mnie oceniłeś. Ale w porządku, wezmę pod uwagę Twoje sugerowane zwracanie uwagi innym z mojej strony. Dobrze, przyjrzę się temu, żeby na przyszłość moje zwracanie uwagi nie wywoływało kontrowersji.
  4. Kryzys polegający na.....? To jest ten kryzys tak? Niemożność ustalenia celów życiowych? Bardzo uległeś/ulegałeś, być może ulegasz wpływom innych, kobiet. Teraz przychodzi mi na myśl jedno pytanie. Jakie są/były Twoje relacje z matką? Dbanie o wygląd nie jest niczym złym, jeśli nie przysłania innych sfer życia. Chciałeś się z kimś związać, a nieświadome poczucie lepszego stanowiło barierę, albo nieświadomy lęk przed zbliżeniem, a potem utratą powodował ów blokadę. Kazdy ma swoje problemy, dla siebie najważniejsze. Każdy komuś czegoś zazdrości. Ty nie zazdrościsz innym niczego? Mam na myśli zdrową zazdrość, naturalną, o ile zazdrość jest zdrowa, ale pewnie domyślasz się co mam na myśli. Widać jak bardzo opinia ludzi na Ciebie wpływa, zastanawiam się czy to nie przejaw wychowania. Opisz jak wychowywali Cię mama z tatą. Mówili "Co powiedzą inni"? W jaki sposób, opisz szerzej. Człowiek słaby, bez poczucia własnej wartości, sfrustrowany tak postępuje. Z jakiego powodu mogła się u Ciebie zakorzenić frustracja? Miałeś jakieś trudności, próbowałeś sobie z nimi radzić w niewłaściwy sposób, stąd szukanie ofiar. Potrzebowałeś bliskości, zrozumienia, szukałeś, a tak na prawdę selekcjonowałeś. Zaspokajałeś w sposób nieświadomy swoje potrzeby. Tylko jakie? Zaspokajałeś nieświadomie swoje potrzeby, niekoniecznie właściwie. Szantażowanie emocjonalne to też trudność nieradzenia sobie z frustracją. Taki mały chłopczyk, niedojrzały emocjonalnie tak postępuje. Jak czegoś nie dostanę to tupię nóżką. Jakaś część Ciebie nie dojrzała, stąd konflikt wewnętrzny. Pomiędzy oczekiwaniami, a stanem obecnym. Niedojrzałość emocjonalna. Szkoda bo to też umiejętność mówienia o tym co bolało w związku i umiejętność spojrzenia prawdzie w oczy. Zakończyłeś związek bez wyjaśniania. To nie jest odpowiednie zachowanie. Nie musisz utrzymywać. Fajnie by było, gdybyś przed zakończeniem wyjaśnił co Ci nie odpowiadało. Swoją drogą myślę o tym, czy Ty aby wystarczająco odpowiadałeś tym swoim zdobyczom. Bo widzę tu niezdrowy egoizm z Twojej strony. Tylko Ty i Ty. Chcesz postawić na swoim, zero kompromisów. Kto by to wytrzymał ? Poddałabym się już po paru dniach będąc z Tobą, zakończyłabym tą relację. Chyba wybierałeś sobie słabe kobiety, tzw. ofiary. Nieświadomie selekcjonowałeś je pod tym kątem. Niezdrowy egoizm, już wcześniej Ci o tym wspomniałam. Pijąc , na tamten czas tak radziłeś sobie z frustracją. Nieodpowiednio rzecz jasna. Mądry przejaw. Tylko jak zabijesz pustkę i strach? Strach przed czym? To dobrze, że chcesz się usamodzielnić. Widocznie nie jesteś na to jeszcze gotowy. NIe jesteś gotowy na związek i jakąkolwiek zdrową relację z kobietą. Dlatego wcześniej zapytałam o relację z Twoją matką. Wcale się nie dziwię. Wiesz w ogóle czym jest związek? Zdrowa relacja z kobietą? Na czym polega? Brakuje Ci wzorca w utrzymaniu relacji z kobietą, o ile nie z ludźmi. Uważasz się za lepszego, a jednocześnie jesteś zakompleksiony, niepewnym, zalęknionym małym chłopcem. Takie wewnętrzny głos dziecka w sobie masz, jeszcze go nie umiesz słuchać. Rozbawiłeś mnie. Znowu uważasz się za kogoś lepszego. Opinia innych, ludzi jest dla Ciebie priorytetem. Tylko Ci inni też mają swoje problemy i trudności i za świrów się nie uważają. Dziecinne jak dla mnie postrzeganie świata. To męcz się dalej i trwaj w nieświadomości i niewiedzy. Chcąc poszerzyć swoje horyzonty z uwagi na konflikty wewnętrzne, nie będę wchodziła w szczegóły bo nie o to chodzi wybrałam terapię. A jestem na kierowniczym stanowisku. Jakoś nikt mnie nie zdemaskował. To świadczy tylko o tym , jak bardzo udajesz tego, kim nie jesteś, działasz wbrew sobie. Jakbym miała myśleć w sposób " bo co powiedzą inni" paplałabym się dalej w tym całym brudzie. No, ale człowiek zawsze ma wybór. Nie wierzę do końca. Poprzednie opisywane stany przez Ciebie wcale nie stawiają Cię w takim świetle. I to jest właśnie to. Może czekasz, aż Cię królewna śnieżka wyrwie spod skrzydeł mamusi i tatusia. Myślę, że nie chcesz być odpowiedzialny za drugiego człowieka, nie nauczono Cię odpowiedzialności względem drugiego człowieka. Nie jesteś też wystarczająco odpowiedzialny za siebie. Myślisz o sobie. Nie napisałam tego, żeby Cię zbesztać. Co najwyżej pokazać swój punkt widzenia. Mam nadzieję, że nie włączy się Tobie agresor. Bo to co napisałam wyżej...nie musisz się z tym zgadzać. Nie widzę innej drogi jak tylko psychoterapia. Masz głęboko zakorzenione pewne schematy, błędne wzorce. Żeby to wszystko odkręcić, doprowadzić do względnego stanu musiałbyś poddać się terapii. Leków na takie trudności nie ma. Bo to Ty musisz chcieć popracować nad sobą pod okiem kompetentnego terapeuty. No, ale to już Twoja sprawa i wybór, na szczęście nie moja.
  5. *Monika*

    forum

    Candy14, Nie rozumiem przytoczonych różnic co do zwrócenia uwagi Marsalowi i Joasi. Masz na myśli moje zwrócenie uwagi porównane ze zwróceniem uwagi Bellatrix? Nigdy ostrzej nie wyjeżdżam ostrzegając słownie i powiem Ci szczerze, że zaskoczyłaś mnie. Myślałam, że jestem sprawiedliwa co do łagodzenia sporów i konfliktów. Wszystkich, jednakowo staram się upominać,.............. jak już trzeba.
  6. EugenN, Dziwię się, że na początku nikt z psychiatrów nie zaproponował Ci psychoterapii. I Rodzicom też się dziwię. Pokaż im te forum. Tu ludzie leczą się parę lat, żeby pozbyć się objawów, chodzą długo do psychoterapeuty. Mama niech sobie poczyta o terapii. To proces, który musi potrwać dużej,żeby były efekty.
  7. *Monika*

    Wyraz z wyrazu

    udo - duo prestiż
  8. *Monika*

    Wyraz z wyrazu

    orzech - zero dłuto
  9. *Monika*

    forum

    Kiya, Zmieniłaś. Dla takich ludzi jak Ty warto przyjeżdżać
  10. *Monika*

    forum

    dominika92, też byłaś
  11. *Monika*

    forum

    dominika92, Domiś, a ja myślałam, że to ja jestem bossem tego forum Szkoda, że nie chcesz się integrować. Ale to Twój wybór. Myślę, że Ty tak nie myślisz. Jesteś przekorny, ze złości najprawdopodobniej.
  12. *Monika*

    forum

    Marsal2, To rusz cztery litery i też będziesz należał do tego kółeczka, zlot do Ciebie nie przyjedzie. A jak chcesz wyrażać zdanie o osobach ze zlotu, to rób to w cztery oczy, a nie publicznie. Bez urazy.
  13. bigfish, Daj propozycję, zrobimy głosowanie Sławku.
  14. *Monika*

    forum

    dominika92, ladywind, Marsal Słuchajcie? A Wy czasami nie jesteście źli i rozgoryczeni sytuacją sprzed tygodnia? Zlotem i sprawami, które nie powinny ujrzeć światła dziennego? Bo mi się wydaje, że to jest powód.
  15. Jutro zadzwonię do Konstantynowa Łódzkiego z zapytaniem o wolne miejsca. Co myślicie o tej lokalizacji? Czy Wam się podoba? http://noclegi.interia.pl/basen,konstantynow-lodzki.html
  16. Będzie na pewno środek Polski, niekoniecznie Warszawa. Spokój! Szukamy z Wiolą....
  17. tahela, ja też mam Asiu daleko wszędzie bo jestem z południa.
  18. Neuroś Ty jesteś mądry chłop, znajdziesz rozwiązanie. Najdalej na zlot to miałam teraz ja.
  19. Kochani Forumowicze!!! Ponieważ miejsce zlotu budzi wśród użytkowników forum wiele kontrowersji, postanowiłyśmy z Wiolą dać nową propozycję. Wg nas najsprawiedliwszą opcją będzie taka, żeby wszyscy mieli mniej więcej taką samą odległość od miejsca zamieszkania. Niestety wszystklm się i tak nie dogodzi. Jak znajdziemy odpowiedni ośrodek z tanimi wolnymi miejscami damy znać. Atrakcje tj. groty, jaskinie etc. nie będą brane pod uwagę, ponieważ spotykamy się po to, żeby spędzić czas ze sobą, a nie zwiedzać zakamarki Polski.
  20. Michuj, masz na samej góry daty Michał, są zmienione, zerknij
  21. Terminy zmienione *Wiola*, Lista chętnych: 1.*Monika* (pasują oby dwa terminy, Monika dostosuje się), 2. tahela, 3. bighfish, 4. Mogę zabrać kogoś z województwa śląskiego. Jadę sama.
×