*Monika*

adropofrain1, Witaj na forum! Myślę, że błędy wychowawcze Twoich rodziców odbiły piętno na Twojej psychice i w związku z tym masz trudności. Problemy emocjonalne leczy się uczęszczając na sesje terapeutyczne.

intr11, Nieświadome lęki leczy się poprzez psychoterapię. To, o czym piszesz wygląda na objawy somatyczne.

Busiołek, Witaj! Co jakis czas organizujemy spotkania, tzw. zloty, np.: sylwester-2012-czyli-wariaci-wi-tuj-p-t38042-154.html serdecznie zapraszam

mark77, Witaj na forum!

Popieram.

agonista, znowu zaczynasz swoje wywody?

katarzyna112233, Witaj na forum! Myślę, ze Twoje problemy dotyczą wcześniejszych lat, z okresu dzieciństwa i relacji z matką, z rodzicami. Dziś piszesz, że dbasz o swój wygląd zewnętrzny, o to, żeby się ładnie prezentować. Czasami właśnie takie przesadne dbanie o siebie może świadczyć o maskowaniu swoich wewnętrznych trudności takich jak np., niska samoocena, która ma swoje źródło jak już napisałam wcześniej i bierze się z niewłaściwych relacji z matką , rodzicami. Brak poczucia własnej wartości leczy się przede wszystkim poprzez psychoterapię.

slawa, Witam. Problem, który poruszyłaś mógł powstać wcześniej, niżeli sam pobyt w szpitalu. Może matka dziecka wcześniej nieświadomie wychowywała dziecko stwarzając warunki do rozwoju nn. A pobyt w szpitalu był tylko zapalnikiem do uaktywnienia się choroby i dzisiejszych trudności dziecka. Wydaje mi się, że nie tylko dziecko, ale matka z ojcem powinni uczestniczyć w psychoterapii. Może rodzice popełniają nieświadomie błędy wychowawcze, które są pożywką dla zaburzeń dziecka.

Normalnie czytać się tego wszystkiego nie chce ...ręce opadają....

noengulf, Witaj na forum! Pozwól, że przytoczę to, co napisałeś: Tu na forum nikt Cię nie zdiagnozuje. Ale problemy, które opisujesz mogą podlegać przepracowaniu na terapii. Z nieświadomych dla siebie przyczyn możesz budować w związku z lękiem barierę, która nie pozwala Ci się zaangażować emocjonalnie. Takie trudności leczy się psychoterapią.

chicoNMY, Witam Cię na forum! Myślę, że masz objawy somatyczne, które utrudniają Ci funkcjonowanie. Wybierz się do specjalisty. Być może zapisze leki , a może okaże się też, że niezbędna będzie psychoterapia.

Tomcio Nerwica,

brayan1994, Witaj na forum! Sam sobie nie możesz stawiać diagnozy. Może warto byłoby dociec swoich trudności u specjalisty?

Jesteś mną?Że wiesz czy przeczytałam czy nie? Moja i Twoja percepcja mogą być inne tak? Jeśli jest w pobliżu... może ucinać sprzeczki. Pierwsze słyszę. Chyba Darku masz na myśli siebie. Cały konflikt wynika z szukania dziury w całym, a szczególnie tam, gdzie szykuje się konflikt. Wtedy.....Ciebie nigdy nie zabraknie Darku. Pokaż następnym razem jak można załagodzić konflikt,a nie zaogniaj, dobrze?

A poza tym...jeśli nie ma moderatorów....to dlaczego nikt z użytkowników nie zareaguje "odpowiednio"? Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi!

Kasiu? Ale po co się tłumaczysz? Wiadomo, że priorytetem nie jest przesiadywanie na forum o każdej porze dnia i nocy. Oprócz forum jest jeszcze mnóstwo innych zajęć. Tak samo jak reagowanie moderatorów na straszenie próbą samobójczą przez co niektórych użytkowników. Nie mamy obowiązku zgłaszania w/w zdarzenia na policję i w ogóle reagowania, co najwyżej odniesienia takiego użytkownika do Regulaminu. Przez grzeczność można doradzić, żeby osoba chora zgłosiła się do specjalisty. Tyle można zrobić.

Agasaya, To się spotkaj Doroto, tylko Go nie testuj!

Lilith, Baaaaaaaaaaaaardzo!

Powietrzny Kowal, bigfish, oj, wypakowałam, wiem o co chodzi, już taka ograniczona to nie jestem. NIe mogę nic dalej z nim zrobić..... ...nie ważne.......

NIe mogę otworzyć, a to jest mp3 więc nie wiem o co chodzi Norbuś

Powietrzny Kowal, Norbi nie mogę otworzyć linka, wyskakuje błąd

Wiolciu! To i ja szybciej składam! W dniu Twych Urodzin Każdy szczęścia Ci życzy. Ja, korzystając z tej sposobności, życzę Ci szczęścia i pomyślności, by to, o czym marzysz, się spełniło, a serce, które kochasz, przy Tobie było.

HansKlosz,

jxxxxj, masz niską samoocenę i brak Tobie akceptacji siebie. Leczysz się?

Relatywista, proszę Cię Ja zaraz zadzwonię do Amona, że w żadnym wypadku!