Tygryska

Ja dzień zaczełam od programu na TVN Style ashleybędzie dobrze,poprostu musi, zajęcie się pracą do świetny pomysł na niemyślenie- wypróbowałam wczoraj Darek nic na siłę, grunt żebyś ty się dobrze czuł chociaż namawiałabym cię żebyś któregoś dnia spróbował, tak w ramach eksperymentu, trochę się do innych zblizyć Życzę wszystkim miełego dnia

Zgłaszam się Chciałabym bronić się w czerwcu/ lipcu, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy. Moja promotorka jest raczej nieprzewidywalna Badania zrobione, wyniki w trakcie obróbki, teoria prawie nie tknięta... Najgorsze sa kryzysy kiedy mam poczucie że a. wybrałam beznadziejny temat b. wybrałam beznadziejnego promotora c. moje badania nie mają sensu i nic z nich nie wynika Tak poza tym jakoś idzie

ashley co się stało? Przytulam wirtualnie. justys super , zazdroszczę świetnej zabawy Ja padam. Miałam tyle roboty że nawet nie wiem kiedy ten dzień minął, ale wolę to od poczucia zmarnowanego czasu.

Ja będę Twój nr wpisałam sobie do telefonu jakby co.

Mi pasuje każda.Może być 16. Na Rynku Starego Miasta?Nie chcaiłabym sterczeć w złym miejscu pod złym pomnikiem

Skąd ja to znam? Może założymy jakis temat dla tych co zmagają się z magisterką? Maturzyści trzmyam kciuku. Ja się bardzo denerwowałam przed maturą, uczyć mi się zupelnie nie chciało ale jakoś poszło. Jakbym się bardziej wzieła za siebie to by poszło lepiej ale no cóż...Na szczęście zdawałam "starą" maturę więc egzamin na studia był osobno.

kacha18PK to wcale nie jest głupie, też tak mam Czekolada, ciasta mojej teściowej ach.. olewam kalorie

Ja spokojnie przebrnęłam przez korek siedząc w zatloczonym autobusie. Dla mnie to taki mały sukces.Cieszę się ogromnie

Polecam jeszcze ksiązki Briana Tracy: "Zjedz tę żabę.21 metod podnoszenia wydajnosci w pracy i zwalczania skłonnosci do zwlekania" "Zarządzanie czasem" Nie przejmujcie się że reklamowane sa jako książki dla "ludzi biznesu" i sporo jest tam o organizacji pracy zawodowej. To są książki pomagające lepiej zorganizować swoje życie w ogóle. Pomagają zaplanowć dzień tak byśmy byli z siebie zadowoleni. Myślę że wielu osobom mogą się przydać

raven dla mnie weekendy też są ciężkie, dzis wieczorem sporzadze listę rzeczy do zrobienia, wymyslę jak zorganizować sobie dzień żeby było lepiej, żeby nie popaść w dołujące klimaty Ach muszę sie pochwalić: jechałam w zatłoczonym autobusie, w paskudnym korku, normalnie w takiej sytuacji nie wyrabiam, paskudny atak lęku i wysiadam na najbliższym przystanku a dzis dojechałam do domciu, jakoś zapanowałam nad lękiem, pare razy lekko się zaniepokoiłm a tak to luz slitzikin musze ci podziękować- zainspirowałeś mnie do zabrania dzisiaj książki ze sobą,przydała się Kochani zobaczycię będzie pięknie, będzie dobrze

Jestem zła, głowa mnie boli i nic mi się nie chce. Jadę dzisiaj na terapię ale wyjątkowo nie mam na to ochoty. Mam dość mojego domu, mojej rodzinki, bałaganu jaki siostra zostawia w naszym pokoju, tego że dwie dorosłe baby muszą się tłoczyć w jednym wspólnym pokoju i nie mam nawet własnego kąta, który byłby moją ostoją. Przepraszam panowie ale avatary paskudne, zwłaszcza Józek. Jak tak dalej pójdzie to będe musiała znaleźć jakas Renatkę lub Zytkę żeby pasować do towarzystwa.Złoty warkocz...

- ulubiona muzyka - relaksująca kapiel + różne zabiegi kosmetyczne - dobra ksiązka, najlepiek kryminał - marzenia, planowanie jak urządzę swoje mieszkanko

C©złowiek to może przełamiesz się w tą niedzielę? Myślę że 14 będzie dobra.

Darek, Ashley strasznie się cieszę że jestescie zadowoleni z terapii Dzisiejszy dzień był męczący, ale było ok., dałam radę, jestem z siebie dumna.Rodzinka drazni mnie okropnie, muszę wymyśleć gdzie wyrwę się w sobote z domu, jutro uciekam na terapię ale na sobotę nie mam pomysłu.

Mi godzina jest obojętna, dostosuje się.

Zorki super, gratulacje wielkie. ashley, Darek- mam nadzieje że dacie znać jakie wrażenia po pierwszym spotkaniu z terapeutą Trzymam za was kciuki, i za biologię Piotrka też Do wieczora mam zajecia

Warszawa to ogólnie kiepskie miasto na zlot:za dużo ludzi i za bardzo śmierdzi spalinami.

Właśnie jakim?Kiedy?

Myślę że nie byłoby problemu. Jakoś byśmy się umówili i grupkami dotarli na miejsce. Ech..kurcze rozmarzyłam się...

aga3131 chodzi ci o terapię grupową? Zajrzyj do działu oferty. Grupa towarzysko- relaksacyjna zbiera się w Warszawie w tą niedzielę.

Hmm wydaje mi się że liczy się "jakość" a nie ilość. Dobra kolezanka jest dziesięć razy cenniejsza niż stado pseudo-przyjaciół. Ja też mało z kim na moich studiach się dobrze dogaduję.Jacyś dziwni oni są Z rzeczy negatywnych: nie wyrabiam w tym domu rodzinka doprowadza mnie do szału samą swoją obecnością.Help! Z rzeczy pozytywnych: luby mnie dzisiaj ujął swoim zrozumieniem, troską, kurcze...aż mnie zaskoczył Darek tak trzymaj z tym optymizmem Bedzie pieknie zobaczysz Może trzeba zorganizwoać jakiś ogólnopolski zlot?

Piotrek trzymam kciuki Jestem z siebie dumna Droga na uczelnię nie była łatwa, ale dałam radę. Powtarzałam sobie że to tylko "nerwy", oddychałam głęboko i jakoś dałam radę.Co przystanek zastanawiałam się czy nie zdezerterować ale nie ucieklam, dojechałam gdzie miałam dojechac Mam nadzieję że jutro będzie też ok.

Jestem za, tez mi takich emotikonek brakuje.

smutna 25 będzie lepiej, zobaczysz anette jest jeszcze wiele innych rozwiązań, do niczego nie musisz się zmuszać, pokierujesz swoim życiem jak bedziesz chciała. Ja bym ci gorąco polecała psychoterapię, to naprawdę pomaga

arielWRO myslę że leki + psychoterapia byłyby najlepsze. Lepiej tyko zaplanuj czy cię stać lub poszukaj państwowo bo przerywać w trakcie to bez sensu no i poszukaj naprawde dobrego psychoterapeuty. Próbowałeś ten Effectin? Może skutki uboczne nie będą takie złe.