Skocz do zawartości
Nerwica.com

tynka92

Użytkownik
  • Postów

    258
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tynka92

  1. Kn24 zawsze biorę pół, nigdy nie zdarzyło mi się wziąć całej, ale jak widać i połówka pomaga
  2. Chyba dobry pomysł! Jak się powie prawdę to jakoś tak lżej. Ja zazwyczaj spotykam się ze zrozumieniem, ale nie pożałowaniem. esprit z tym ciśnieniem to w nerwicy zupełna normalka. Nie daj sobie wcisnąć tabsów na nadciśnienie, albo najwyżej nie wykupisz i tyle. Mi kiedyś pielęgniarka szkolna chciała wcisnąć kit, że muszę leczyć się na nadciśnienie (wtedy miałam 16 lat, więc czy nadciśnienie wtedy wogóle jest możliwe?)
  3. Przyjmuje na ul. Gersona. Nie mogę teraz znaleźć numeru tel., ale myślę, że w necie wszystko znajdziesz
  4. Myślę, że mogę Ci polecić psychiatrę p.Dąbkowską z Bydgoszczy Specjalizuje się w zaburzeniach lękowych.
  5. Objawy wskazują na depresję, ale nic dziwnego, bo przy nerwicach często występuje (oba zaburzenia spowodowane tym samym - np. nieodpowiednim przekazywaniem serotoniny w mózgu). Też miewam takie nastroje. Rada - staraj się cieszyć malutkimi rzeczami, póki możesz
  6. Ja też to mam , tak samo jak rober6666 unikam snu w ciągu dnia.
  7. Magdaa, proszę, nie bój się Sama bym na twoim miejscu panikowała. Na pewno niepotrzebnie się obawiasz. Dobrze się złożyło, że masz dzisiaj tego psychiatrę. I co, uspokoił Cię? Wszyscy jesteśmy z Tobą. Takie akcje się zadarzają w nerwicy - bo jestem pewna, że to ma związek z nią lub z lekami. Myślę, że badanie krwi wystarczy.
  8. Joaśka, a ja myślę, że to "tylko" kolejny objaw nerwicy
  9. Oczy mogą boleć z wielu powodów, np. przewlekłego zapalenia zatok, które groźne nie jest
  10. tynka92

    Moje zaburzenia

    Na pewno masz nerwicę, zresztą lekarz tak stwierdził. Nie masz ani psychozy, ani schizofrenii, bo one tak się nie objawiają. I pierwsze, co powinieneś zrobić to skończyć z wyszukiwaniem chorób w necie! Wiem, to trudne, bo sama tak długo robiłam, ale to pierwszy i najważniejszy krok, by nie dać się nerwicy totalnie zniewolić
  11. tynka92

    wiek a nerwica

    Mam 18 lat, nerwicę (zdiagnozowaną) od 2 lat.
  12. Agaska, czy ten zabieg jest naprawdę konieczny? Trochę trudno mi uwierzyć w to, że duże skrzywienie zębów może rozwalić szczękę Sama mam nieodpowiedni zgryz (stłoczenie zębów), ale nigdy nic takiego nie usłyszałam, myślałam, że to tylko kwestia estetyki. Byłaś u jednego ortodonty, czy u kilku?
  13. Ja też mam takie objawy. Strasznie mnie one dołują. Stale się nakręcam. Czy leki, które bierzesz są bez recepty? Może są zbyt słabe? Byłaś u psychiatry?
  14. Tak często jest, że jeśli w danej okoliczności miałaś atak, to powtarza się on w tej samej sytuacji. Radziłabym Ci pójść w pierwszej kolejności do psychiatry - to są typowe objawy nerwicy, a jeśli cokolwiek jeszcze Cię nurtuje, powiedz o tym psychiatrze, to też jest lekarz, zna się na innych chorobach. Zaoszczędzisz czas i prawdopodobnie pieniądze
  15. tynka92

    Całkowity odjazd

    Pewnie, że n. lękowa, a psychiatrę też polecę, bo po wizycie na pewno Ci ulży
  16. Wiem jak trudno jest posłuchać kogoś i przestać się tym wszystkim zadręczać (sama nie mogę przestać) ale musisz z tym żyć, nie masz innej możliwości. Spróbuj pomocy psychiatry. Pytałaś czy mam objawy fizyczne. Pewnie, że mam - takie dziwne widzenie, ostatnio np. mrowiał mi język, jakiś rok temu miałam ... dobra już nie będę wymieniać litanii, żebyś sama u siebie nie zauważyła takich objawów Trzymaj się!
  17. tynka92

    As I Lay dying

    Zawroty głowy są bardzo charakterystycznym objawem odstawiennym. Już dwa razy próbowałam odstawić, a zawroty trwały tak z 5 dni.
  18. No tak, zapewne nerwica lękowa. Tym bardziej, że - jak piszesz - nie miałeś zbyt udanego dzieciństwa. Może na początek powinieneś pójść do psychologa. Tylko ostrożnie z lekarzami, żebyś nie wpadł w maraton biegania od jednego do drugiego, co niestety często jest charakterystyczne dla nerwicowców
  19. Ja też mam chyba zupełnie coś takiego jak Ty. Bardzo mnie to dołuje, nakręcam się, ciągle myślę, ze jestem na coś chora. Zdarza się to już od ponad dwóch lat. Myślę, że wizyta u psychiatry bardzo Ci pomoże
  20. Pedagog lub psycholog szkolny rzeczywiście pomoże. Póki co, pomyśl, że szkoła i oceny są ważne, ale oprócz nich istnieją inne rzeczy, np. sport który ma sprawiać Ci przyjemność, a nie być wyznacznikiem przyszłości, są żarty z kolegami, nauczyciele, z których pod nosem można się pośmiać. Jak dostaniesz jakąś dobrą ocenę nagródź się np. batonem, filmem. Jak coś nie pójdzie powiedz sobie, że nic się nie stało, a następnym razem bardziej się postarasz.
  21. Spoko tet, nie zastanawiaj się nad tymi bólami. Ja też co jakiś czas mówię sobie "A może to jednak...". Mimo, że wiem jak jest to trudne to musimy postarać się olewać takie dolegliwości. Ale to jest cholernie trudne, no
  22. Ja zazdroszczę, ale to jest u mnie czasem pozytywne, bo widząc osobę, która zachowuje się normalnie, jest spokojna, radosna lub wygłupia się, jest mi łatwiej i mówię sobie, że jeśli ona tak może to ja też.
  23. Jeżeli nie będziesz leczył to grozi to gorszym samopoczuciem w przyszłości i żalem, że nie chciałeś go podjąć Aha, i masz szansę żyć najpierw prawie normalnie, potem zupełnie normalnie (przykład - moja babcia)
×