-
Postów
574 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Uciekinier
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
to żałosne być tak samotnym jak ja ..
-
naiwny myślałem, że się do samotności przyzwyczaiłem, na tyle, że w ogóle mi nie przeszkadza.. a ona mnie niszczy, z każdym dniem coraz bardziej
-
Praca.. w każdej źle się czuję i potem przekładam to na życie.. nie potrafię pracować i być szczęśliwym jednocześnie.. nie mam pomysłu na siebie
-
Pilnie potrzebuję wizyty, bez skierowania, z szansą dostania się od zaraz, koniecznie kobieta. Będzie wdzięczny za info.
-
Wygrać w totka i mieć wszystko w dupie. Wiem, naiwne to, ale żyję tą nadzieją co gorsza. A z przyziemnych to zmienić pracę i wrócić do rodzinnego miasta, co też wydaje się nierealne
-
[videoyoutube=_8hpllYDS4k][/videoyoutube]
-
Próbując żyć uświadamiasz sobie tak na prawdę jak wiele lęków cię ogranicza. Niby żyjesz jak inni, a jednak jakby obok tego wszystkiego z jakąś psychiczną blokadą. Jesteś skazany na siebie ze swoją chorą psychą - bez szans na zmiany. Wtedy samotność boli podwójnie. Nie wiedziałem, że można tęsknić do stanu, w którym było się na dnie..
-
[videoyoutube=57Hc9MXrqXo][/videoyoutube]
-
to się spotkalim.. nie musi to być zlot od razu.. sam jestem pełen obaw, ale co mam do stracenia, mój licznik znajomych w Szcz to : 0
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Uciekinier odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
To jednak znowu ja, sam sobie te przykrości sprawiam moją porytą psychą. I hate myself .. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Uciekinier odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Tak się cieszyłem na wolne, przyjazd do domu, a tu tyle przykrości ze strony najbliższych, znowu żyć mi się nie chce -
Ja się chętnie dołączę. MŚ to dobra okazja w tygodniu, nie mniej jednak nie chciałbym wykluczyć żeńskiego towarzystwa z tego powodu W każdym razie miło by było w końcu coś ogarnąć. Ps. Pogodno idealne miejsce
-
[videoyoutube=L4rSWRObQVU#t=185][/videoyoutube]
-
koszykova, no ze mną podobnie, za dnia martwię się jak tu przetrwać, a potem jeszcze samotność mnie dobija na wieczór. Nie ucieknę przed tym obawiam się..
-
koszykova, no właśnie, na długi czas w ogóle przestało mnie to martwić, ale gdy teraz spróbowałem żyć to widzę jak bardzo jestem samotny i sobie nie radzę.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Uciekinier odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
nienawidzę żyć wśród ludzi, po co mi to było, chyba znowu się poddam, choć wiem, że teraz bliscy tego nie zaakceptują, będę nikim w ich oczach, już nie tylko w swoich. . -
terminal, no nie wiem czy tak się da po prostu odrzucić samotność, przełamać się i już. Ja tak nie potrafię.
-
Wierzysz, ze to by coś zmienilo? Bo w Twoim statusie jest dalej "ocalenie mimo to"... Nie wiem. To chyba nie ma znaczenia, gdy jest się skazanym na samotne cierpienie..
-
Dołączam do was tutaj i mam nadzieję realnie, bo zwariuję samemu.. -- 10 maja 2014, 18:14 -- Jeżeli ktoś miałby ochotę w tygodniu czy kiedyś tam pójść na spacer, piwo to byłoby miło.
-
Do bólu samotny. Gdybym chociaż miał kogoś tutaj..
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Uciekinier odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
KONIEC1984, to nie takie łatwe, może podświadomie nie chciałaś tego? Ja też nie pewnie, jak na razie to 'tylko' silne myśli s. -
Fanka Comy jak miło, witaj. Ja również Spadam, ale raczej w przepaść A może to mój chory sen? A może śmierć?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Uciekinier odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
TO TAK JAK JA WITAJ W KLUBIE!! To chore co ? Mimo, że jest tak marnie, to jednak gdy przychodzi do zmian, wtedy tak na prawdę czuć ten lęk, strach. To okropne, jestem w totalnie rozsypce, jutro mam wszystko załatwiać, a jedyne na co mam ochotę to się załamać, nażreć prochów i już nic nigdy nie czuć -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Uciekinier odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Boję się żyć, już nie chcę zaczynać od nowa, nie dam rady, chcę obecnej chorej stagnacji, nie dam rady .. -
Po roku gnicia dostałem pracę, ale trudno to nazwać radością, wręcz przeciwnie wzbudza to we mnie jeszcze większy niepokój związany z przeprowadzką i samą pracą, ja się na prawdę nie nadaję
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12