Ja bym chciala sama pojechac nad morze... Albo obojętnie gdzie. Byle sama. I szczęśiwa.
Wstawalabym codziennie rano, spacerowala. To wszystko z usmiechem na twarzy.
Boli mnie to że ja jestem taka słaba, sama nie dałabym rady. Ciągle zależna od rodziców.
Boję sie sama zostać w domu więc samodzielny wyjazd jets na razie poza zasiędiem.
Tak smutno mi