Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Dopóki żyjesz, nie popełnisz samobójstwa bo coś Cię złamie jesteś zwycięzcą czy lepszym czy gorszym zależy od inteligencji, od doświadczenia w życiu radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Ale czasem sama inteligencja nie pomaga w sprawach zawodowych czy materialnych, choć można myśleć, kombinować.. Jak i w tych miłosnych. Jest i grupa ludzi, którzy wszystko mają od kołyski do śmierci, jeżeli czują się zwycięzcami to też mogą nimi być, ale jednak ci właśnie z problemami powinni bardziej się nimi czuć. O ile walczą o swoje życie w uczciwy sposób.
-
Rozruch
-
Sueski Pistolet zwykły czy maszynowy?
-
Autokarowa, na pieszą się nie nadaję Różaniec czy modlitwa osobista?
-
Hawaje Koszulka zwykła, T-shirt, flanelowa?
-
Mieć na głowie gorzej Oszczędzać na jedzeniu czy na zużywaniu prądu?
-
Nie mam Masz karty kredytowe?
-
Nie, nigdy Poprosił/a Cię kiedyś mężczyzna/kobieta o numer telefonu?
-
Tak średnio Jaką piosenkę słuchałeś/aś ostatnio?
-
Tak, ale może być jeszcze lepiej A Ty?
-
No cóż, z punktu widzenia świata w którym żyjemy wielu z nas nie osiągnie sukcesu materialnego, nie założy rodziny, nie stworzy sensownych związków uczuciowych, nie zrobi kariery itd. Wielu z nas nie doświadczy rzeczy, które doświadczą zdrowi, odważni i majętni.
- Dzisiaj
-
Ile to trzeba przebiec? Zrobi mi przyjemność picie pierwszej dzisiaj herbaty.
-
Średnio na jeża, słabo jak na razie.
-
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
zburzony odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
@newuser999nie wydaje mi się żeby nadawał się do leczenia natręctw. Flupentiksol na ogół się bierze 2 razy dziennie, zaczynałem od 2x0,5 mg. Nie byłem na nim nigdy senny, kiedy działał byłem mocno pobudzony i sporo się chciało, nastrój też lepszy. Według mnie masz szczęście że działa jak działa na ciebie kiedy więcej ci się chce, nie przejmował bym się tą sennością o ile nie przeszkadza w funkcjonowaniu. Niedawno mój kolega próbował i zero działania. Widziałem też sporo opinii że powoduje ogromne pobudzenie i akatyzję, lęk, złe samopoczucie itd. Ciebie to ominęło także jest spoko. Myślę że dwa razy po 0,5 mg dziennie nie powinno cię bardziej uspokajać, w każdym razie nie tak że będą problemy z funkcjonowaniem za to działanie może być lepsze, bo będzie odpowiedni poziom leku w ciągu dnia. -
@Mic43 ja tego tak nie odczuwam, pozytywnie afirmacje dobrze na mnie wpływają, przyciągam do swojego życia to co afirmuje, zmieniam powoli swoje myślenie na pozytywne, zawsze byłam i jestem optymistką. Lepiej się czuję
- Wczoraj
-
Słowo przegryw kojarzy mi się z incelami. Sami często używają to określenie w stosunku do siebie.
-
zapisanie się na półmaraton
-
This. Też nie kumam takiego podejścia do samego siebie.
-
Jestem zwycięzca Zaburzenia komplikują życie ale też uczą i dają wiedzę o nas samych....
-
Czy się dobrze zarabiać nie pracując na etacie? Czyli mając tzw. elastyczne godziny pracy
Melodiaa odpowiedział(a) na Raccoon temat w Socjologia
Dyskusja dyskusja ale bez osobistych wycieczek. Trzymajcie mnie wszystkie niedźwiedzie jak rano będzie tutaj wielkie sprzątanie. Tym bardziej, że mam na 7 do pracy.... -
@Dalja nie do końca się zgodzę. Ja mam np. zayebiaszczego szefa i w większości prac miałam przełożonych w porządku. Czy to znaczy że zawsze mi się podobało wszystko co wymyślili? Nie. Czy miałam z obecnym szefem spinę? Tak, nie jedną. Czy potrafiłam mu rzucić, że może mnie sobie zwolnić a i tak czegoś nie zrobię? Oczywiście. Ale też wie, że jak jest czas na zapierdzielanie, to ja robię swoje i nie marudzę, jak jest luz to jest luz. Nie znikam niezapowiedzianie na jakieś dłuższe zwolnienia. Jak wisiał nade mną szpital, to powiedziałam wprost, że sorry, ale może zniknę na +/- miesiąc wcześniej, żeby był w stanie zorganizować ewentualne zastępstwo. Rozmawiał z moją lekarką przez telefon nawet szef. Przekonałam się boleśnie już lata temu, że jeśli się choruje na coś, to ukrywanie tego i udawanie, że wszystko jest w porządku nie przynosi nic dobrego, bo to się wyda prędzej lub później. I finalnie lepiej jak pracodawca wie co się dzieje niż jak zacznie bazować na domysłach. I tak, wiem że są pracodawcy, którzy tylko patrzą jak wykorzystać pracownika na maksa płacąc minimum, ale tak będzie dopóki pracownik będzie się dawał wykorzystywać, a większość daje z siebie robić jeleni bo nie ma pojęcia jak się przed tym bronić, bo nikt nie uczy w szkole podstaw. Wystarczy, że ktoś przy mnie mówi, że mu umowa o pracę wygasła i jego reakcja jak odpowiadam coś w stylu "przykro mi, że twój pracodawca nie żyje/siedzi w więzieniu" i jest wielkie zdziwienie co ja gadam, a tylko w tych przypadkach umowa wygasa. W przypadku mówiącego, że mu umowa wygasła najczęściej po prostu upłynął okres na jaki została zawarta, a nie wygasła niby bzdura, a to są podstawy.
-
Najpopularniejsze