Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ja nic personalnie nie odbieram. Nie rozumiem tylko po co pisać takie rzeczy nie wiadomo do kogo. Tekst o pępku świata jest mocno przebrzmiały, taaa, taki niby pocisk że ktoś jest wrażliwy na swoim punkcie. Stareeeee jak świat. My wiemy, że Ty z niczym nie masz problemu xd Jesteś już wyleczona i w pełni niezależna.
  3. A którzy to są ci "niezwykli" użytkownicy?
  4. Verinia

    Nasze sny

    Śnił mi się dr House
  5. No wiem bo tam nie ma latarnii Trakcji znaczy
  6. Nie wiem co ja tam popisałam, ale jakie by to nie były słowa to mi nie o to chodziło. A ludzie często nie rozumieją co chce powiedzieć więc nic nowego w sensie to moja nieumiejętność nie ludzi
  7. Purpurowy

    Usuwanie konta

    No, tydzień minął jak z bicza strzelił, proszę o działanie.
  8. Dobra. Widzę że się nie dogadamy Z Mic i Dalila. Tak jest na wątku o Jezusie Nikt nie pisał o Was na discordzie.
  9. „Doktorze Indorze” nie mogę z tego
  10. Dzisiaj
  11. Nie... Robię rozeznanie wśród aktualnych i byłych użytkowników dulo. Miałem iść do psychiatry w ubiegłym tygodniu, ale przełożyłem i idę pojutrze.
  12. To jest atak, tyle że na niezwykłych userów forum
  13. To nadal nie jest dobre przy staraniu się o jakiekolwiek świadczenia - żaden z lekarzy nie widział Cię na oczy. Tym bardziej po zmianach które planują od przyszłego roku w kwestii zwolnień, świadczeń etc.
  14. Hmm, pytanie o wieczna zmianę lekarzy już padło (od jednego z lekarzy w tej klinice), i powiedziałem to samo co tutaj – po prostu zapisuję się do osoby z najbliższym terminem. Zresztą oni się powtarzają, bo tam pracuje ich niewielu. Tak, może być, że mi się psychika posypie całkowicie (jak każdemu), ale historia leczenia jest w tej przychodni (dzwonię zawsze tam, bo oni mają umowę z medicover, a tam mam pakiet). No i cała historia choroby to jest najwyżej „rozmawiałem z pacjentem 5 minut, wypisałem leki, nic się nie zmieniło – nic nowego, wszystko po staremu”.
  15. alone05

    Czekam na...

    Czekam na Wigilię, na Boże Narodzenie i na Sylwestra
  16. Ale miałam dzisiaj dzień. Umyłam głowę, umówiłam się do dentysty, pozmywałam naczynia, wykapałam córeczkę, obrałam ziemniaki na placki, wstawiłam pranie, poprasowałam to, co już wyschło, wymieniłam żwirek w kocich kuwetach, sprzątnęłam pokój męża i jeszcze planuję pobiegać, jak da radę.
  17. Wypożyczyłam nowe książki z biblioteki: "Zauroczenie" Krystyna Mirek oraz "Mikołaj do wynajęcia" Agnieszka Olejnik.
  18. Tak to już bywa z tymi lekami już. Czasem działają dobrze, czasem nagle przestają. Bywa, że na krótko i oby tak było w Twoim przypadku, że to tylko chwilowy kaprys leku. Dawka oczywiście robi różnicę. Ja zaczynałem od 50 i doszedłem do 150. Obecnie wróciłem do 100, bo była zamułka spora, mimo tego, że dostałem ostatnio bupropion. Nie mógł się przebić. Ogólnie to ciekawe, że tak Ci dobrze zadziałała na lęki sertralina, bo akurat u mnie to tak średnio z tym sobie daje radę. Chociaż może dlatego, że porównuję do paroksetyny, która jest jak młot na lęki. Najlepsze co możesz zrobić to zadzwonić do lekarza i pogadać o obecnym stanie. On najlepiej Ci powie. Może zwiększy dawkę, a może dorzuci coś typowo na te lęki. A co brałaś wcześniej, bo nie znalazłem informacji w poście? Niestety, ale to gówno z którym się mierzymy bywa silniejsze od leków.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×