Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Właśnie! Film miał zawierać nekrofilie. Nie wiem czy rozpoczynanie seksu z żywą osobą, która tego seksu nie przeżyła, jest nekrofilia xddd jak przypadkowo za mocno poddusisz łaskę to też jesteś nekrofilem. Co za różnica czy ucinasz łeb pilą Kobietę, literówka, nie mówię o zwierzątku słodkim
-
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
Doktor Indor odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
Właśnie tak podejrzewam. Ale jestem ciekawy czy ktoś jeszcze tak miał, i co było powodem. Cholera wie. Nie pamiętam nic takiego. Działy się złe rzeczy, to na pewno, ale co dokładnie – nie wiem. Właśnie to było ciekawe, bo ja się nie stresowałem. Ale może jakaś część mnie, która jest normalnie schowana, jednak się bała, i to wyszło w taki sposób, gdy „ja” zasnąłem. Tak, czytałem o tym. U mnie też nigdy nie było poczucia jakiejś obecności w pokoju. Niektórzy ludzie mają codziennie koszmary, śpią po 20 minut i budzą się, i znowu 20 minut i budzą, i tak całe życie. Podziwiam… Nie dałbym tak rady. Ja zawsze skupiałem energię na poruszeniu oczami, otworzeniu oczu. Zawsze czułem, że jeśli już, to tylko to przerwie ten stan. Nie no, tu widać na pierwszy rzut oka, że AI. Ja pytałem ludzi a nie AI. AI i Google umiem spytać sam Ale oczywiście doceniam sprawdzenie za mnie. No zara, znaczy tera Dopiero siadłem do kompa i nadrabiam zaległości, nie było mnie cały dzień (pół dnia pracowałem, pół dnia spałem, drugie pół – to już półtora – robiłem jakieś inne rzeczy). Tak nigdy nie miałem. Jedynie takie zrywy tuż przed zaśnięciem (kopnięcie, wystrzał, spadanie) – ale to podobno normalne. Ja byłem w złym, nawet bardzo złym, ale zdecydowanie najgorszy przyszedł później, już w dorosłości. -
To jest tylko na Discordzie Nie ma takiego słowa, jak „pdf.ilia”. Jest słowo „pedofilia”. Jeśli „łowca pedofilów” (nie pdf.ów) zgłosi gdzieś, że ktoś pisze o tym, że obejrzał legalny, dostępny w normalnej polskiej dystrybucji film, w którym ktoś w końcowej scenie gwałci dziecko (i scena ta z oczywistych powodów nie jest pokazana jawnie – to, co się stało, jest pozostawione do interpretacji widza), to jedynie narazi się na śmieszność, i to w najlepszym razie. Żeby było zupełnie jasne: To nie jest film pornograficzny z udziałem dziecka. I co, mam się dać zastraszyć, bo niesprecyzowany „ktoś” może dostać histerii? Niech łapią tych, którzy faktycznie krzywdzą dzieci, to będę w 100% za. Ja nie mam nic takiego na sumieniu, a film obejrzałem dla jego wartości szokującej, podobnie jak wiele innych „mocnych” filmów, i nie widzę powodu, dla którego miałbym nie móc o tym pisać. Z ciekawości: czy odnośnie filmu Nekromantik (poruszającego w podobny sposób temat nekrofilii) masz podobne wątpliwości?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
MicMic odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dupa, znów czuję się okropnie. -
Dzięki. Mój ojciec jest ciężkim człowiekiem jak jest trzeźwy a co dopiero po alkoholu. Nie dawał sobie rady ze swoimi emocjami dlatego musiał na kimś wylądować te emocje.
-
Katrina jeśli chcesz aby pojawiło się komuś powiadomienie że odpowiadasz kliknij plusik i cytuj pod komentarzem. Jesteś nową to ci powiem. Chciałam dodać że nieuwaznie przeczytałam, skoro stosował przemoc wobec was to ja bym nie miała skrupułów. Tylko też, przemoc przemocy nie równa, no i pewnie to było od alkoholu. Ale jak był śmieciem do was to... Ja więcej nic nie dodam, ale fajnie jakby inni się udzielili.
-
nie wiem czy to nie najbardziej znana piosenka słowian... wolę w tej wersji język najdziwniejszy ze słowiańskich bo bułgarski a piosenka o winie białym i hmm upojeniu (także teges kto ma z tym na pieńku)
-
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
marra odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
Nie widziałam tamtego tematu, ale nie ma problemu mogę pisać kiedy korzystam ze sztucznej inteligencji. Wcześniejszy wpis był pisany na podstawie moich doświadczeń no i tego co kiedyś tam przeczytałam... -
Po śmierci matki zostaliśmy sami trójkę. Ojciec chodził do pracy i popijał a ja tak jakby automatycznie zaczęłam zajmować się obowiązkami którymi zajmowała się mama. Nie jestem w stanie dokładnie wytłumaczyć tego dlaczego doszło do tego że zaczęłam go tak wyręczać ze wszystkim, tak jakby wpoiłam to sobie, że ja muszę to ogarnąć że kto jak nie ja. Trwało to wiele lat niestety tak jak pisałam wcześniej nie mieliśmy pomocy rodziny, znaczy na początku tak jak mama umarła ale jak rodzina zaczęła widzieć problem u ojca to chcieli pomóc ale ojciec nie widział problemu u po prostu wszyscy się wycofali a my z bratem zostaliśmy sami. Tak jak pisałam wyszło to automatycznie . Ojciec też był ojcem weekendowym. Jak mama jeszcze żyła to ona głównie się nami opiekowała bo on jeździł na delegację.
-
Gdzie jest dawny użytkownik tego forum?
little angel odpowiedział(a) na lula temat w Forum NERWICA.com
katrin123, autorka kultowego tematu Dzisiaj czuje się... z tego co pamiętam, to jej ostatnie wpisy były raczej pozytywne, więc mam nadzieję, że usunięcie konta wiązało się z jakimiś następnymi zmianami życiowymi, zmierzającymi ku dobremu - Dzisiaj
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
little angel odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
czy brane przez ciebie leki nie tłumią tych głosów? -
Paraliż senny? Dysocjacja? Strzyga jakaś? Inny demon?
little angel odpowiedział(a) na Doktor Indor temat w Pozostałe zaburzenia
to nie jest miejsce na to, temat wątku dotyczy czego innego, ale jak tam chcecie, myślę, że i tak co miało być wyjaśnione, zostało wyjaśnione lub tak przemielone, że nie chce się do tego wracać miałam tak (może nie z pasami), dokładnie wiem o co chodzi, co więcej, nawet zgadzam się z tym: bo nie tylko miałam paraliże (głównie przy zasypianiu, ale parę razy zdarzało się również po wybudzeniu) takie jak opisujesz, Indorze, ale też takie, w których był nagły wyrw, zamykałam oczy i nagle bum - ciało poleciało do góry, a ja przerażona, leżałam na plecach, teraz wiszę nad łóżkiem, nie mogę się ruszyć, czuję jak mi krew pulsuje w skroniach, jakoś chwyciłam ramę łóżka i spadłam na nie, byłam tak tym przestraszona, że bałam się zamknąć ponownie oczy, żeby znowu nie odlecieć, całą noc się wtedy pilnowałam, nie pamiętam czy w końcu zasnęłam z wycieńczenia, to zdarzyło się tylko raz, za drugim razem wyleciałam z ciała podczas lucid dream, nie mogłam opanować kontroli nad swoim ciałem, latałam i odbijałam się od ścian, coraz szybciej i szybciej, aż w końcu pomyślałam o powrocie i wybudziłam się z tego takie sytuacje zdarzały się u mnie najczęściej w wieku nastoletnim, myślę, że to właśnie przez stres lub stan, w jakim się wtedy znajdowaliśmy (a ja akurat byłam w bardzo złym stanie psychicznym, najgorszym w całym życiu, jak na razie), czasami dało się wyczuć, że nadchodzi paraliż, nie pamiętam za bardzo czy towarzyszył mi przy tym pisk w uszach, na pewno coś słyszałam przy tym odleceniu z łóżka, ale mocno mi wtedy skoczyło ciśnienie ze strachu, więc to by wyjaśniało, za to czasem miałam wizualizacje niedające mi spać, bo wiedziałam, że może się to skończyć paraliżem, przedstawiające czarne twarze, które wyłaniały się i znikały, zmieniały kształty, twarze, raz się wrogo uśmiechały, raz zmieniały w kwadraty i wystrzeliwały do góry ciężki to był dla mnie okres, pełen bezsennych nocy, ostatni paraliż senny miałam, myślę, że 10 lat temu sorry @Dalila_ chyba źle zrozumiałam, pewnie ci nie chodziło o ustosunkowanie się do AI -
Czy ktoś odstawiał 300 mg wenlaflaksyny lub 375 mg z dnia na dzień od razu na zero? Czy widzieliście jakąś różnicę w odhamowaniu dopaminy pomiędzy tymi dawkami ? Czy większy efekt daje 375 mg czy jest to samo co 300 mg ? Muszę zresetować sobie receptory dlatego lekarz zalecił mi taki detox.. wiem pewnie myślicie co ze skutkami odstawiennymi.. robiłem w przeszłości już takie manewry i nic mi się złego nie działo.. było troszkę ciężko ale to nic takiego uwierzcie mi.. Wenlaflaksyne mam zamiar brać w tej dawce 3 miesiące..
-
Ostatniej nocy śniło mi się, że chodzę po hipermarkecie. Co pewien czas powraca mi ten temat snu
-
Ale ten psychiatra forumowy ma przyjemny głos nie mogę. Jest tak kojący że to chyba komputer!
-
zima bycie matematycznym geniuszem, cenionym politykiem czy sławnym pisarzem?
-
tak często ziewasz?
-
niekoniecznie, często nic nie robię, ale w mojej głowie dużo się dzieje kiedy ostatnio wymieniałeś/aś pościel?
-
nie masz przy sobie coś co przynosi ci szczęście?
-
nie, chociaż mam laptopa MSI czego sobie zażyczyłeś/aś pod choinkę?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
little angel odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
no kraftowe, prosto od rzemieślnika, a nie dużych koncernów w teorii -
No na pewno oglądałeś jak mówiłeś że nie przeszedłeś przez to. Ludzkiej nie oglądałam ja wgl nic nie oglądam ale widziałam trailer
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane