Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Porzedni lekarz pisał mi memantynę na moje zaburzenia psychiczne. Dobrze działała na mnie. Ten lekarz mi odmówił leczenia tym, bo to jest lek na Alzheimera i póki nie mam tej choroby, to mnie absolutnie nie będzie tym leczył. Tymczasem psychiatrzy w Polsce już powoli zaczynają stosować ten lek nawet w nerwicach - eleniq bierze to na zok. Oprócz tego mówił, że ten lek mnie rozchwieje psychiczne, co nie jest prawdą, bo brałem ten lek rok czasu i nie miał żadnych skutków ubocznych. Już tego nawet nie komentowałem i innych rzeczy, bo niczego nie przyjmował co ja mówiłem. Do tego ciągle gadał, mądrząc się.
  3. mam unormowane rytmy dobowe snu 23:00-7:00 i to mi się sprawdza... noc jest od spania, ciało musi się zregenerować...! ile najdłużej nie spałeś/aś?
  4. distorted_level68

    zadajesz pytanie

    staram się "być" kto nie zasługuje na miłość?
  5. distorted_level68

    Pytania TAK lub NIE

    obecnie tak miłość jest ślepa?
  6. @Veriniateraz zdaje się że bierzesz wenli 75 mg, a ile brałaś wcześniej? Ja jeszcze nie tak dawno brałem 450 mg ale zjechałem do 150. Ile kwetiapiny brałaś? Widzę trochę tego masz w zestawie. Ile bierzesz arypiprazolu?
  7. mnie niestety każdy odsuwał od siebie wiele razy mnie wystawiano, umawiano się gdzieś ze mną za szkołą, szłam w to miejsce o określonej godzinie, nikogo nie było, a potem dostawałam od nich telefon, jak się ze mnie śmieją... raz mnie wrzucili w zasadzkę, pobili w krzakach zawsze w każdej szkole byłam ofiarą, a nawet z nikim nie gadałam, chyba że ktoś siadał przy mnie jadłam w toaletach, na korytarzach śmiano się ze mnie nigdy nie zrozumiałam, dlaczego to ja była kozłem ofiarnym nauczyłam się żyć bez ludzi, ale tęsknię za tym, czego nigdy nie doświadczyłam... no ale nie ma co narzekać, to przeszłość, świat wygląda teraz zupełnie inaczej mnie też już mało co złamie, jest jak jest
  8. szalone prącie pieprza i ziemniaka
  9. niestety, nie każda głowa potrafi wytrzymać nieustający ból... wow, też bym tak chciała mieć same najważniejsze rzeczy, a nie duperele, które się kurzą, ubrania, których nie noszę... ale trzymam, bo a nuż się przydadzą czy je zmodyfikuję... kiedyś... doceniam minimalizm, przydałby się w tych trudnych czasach
  10. Co przez to rozumiesz? A dzisiaj właśnie czytałam, że na uroczystości zakończenia studiow medycznych ktos tam powiedział żeby pamiętali, że najważniejszy jest pacient. Nie można też wszystkich wrzucać do jednego worka. Ja bardzo nie lubię wizyt prywatnych, bo wtedy trudniej mi przełknąć to że nie poświęcono mi należytej uwagi.
  11. Zawsze marzyłam o paczce. Kiedyś miałam znajomych, ale też często się chowalam w domu. Lubię być sama, ale chciałabym mieć osobę z którą mogłabym gdzieś wyjść, porozmawiać.
  12. rozumiem, właśnie ta kalkulacja odsuwa mnie od zrobienia czegokolwiek pisanie czy rysowanie nie przynosi pieniędzy, za które mogłabym przeżyć dzieci tak nie kalkulują, przez co doceniają więcej, mają piękne spojrzenie na świat... brakuje mi tego dobrze, że w Tobie to wewnętrzne dziecko nie umarło na dobre, budzi się czasem i docenia każdą aktywność, to wspaniałe witam w klubie samotników marzy mi się paczka przyjaciół na dobre i złe chciałabym kiedyś z kimś potańczyć albo włamać się do opuszczonego budynku i przywołać duchy
  13. Smutna sprawa. Ból musiał być już nie do zniesienia. Pamiętam jak wyszłam ze szpitalu. To było rok temu w kwietniu. Miesiąc później jakaś dziewczyna się tam zabiła.
  14. Tak! Kiedyś ogladalam film na którym dziewczyna pokazywala coś w stylu, że swoje rzeczy może spakować do jednego plecaka czy tam walizki (fakt ze czyli w miejscu gdzie jest ciągle ciepło ale jednak). Może aż tak bym nie chciała, ale żeby dało się to np. zabrać samochodem osobowym na raz, a nie na 5 razy .
  15. Ale ja też tak mam jak Ty. Często wszystko jest pozbawione sensu. Ostatnio trochę lepiej. Często myślę o śmierci. Przecież i tak umrzemy, więc po co to wszystko. Kalkuluję, co mi da najwięcej pożytku. Ale tak się nie da. Gdy dzien się ciągnie za bardzo, gdy nie mam żadnych zajęć, to się męczę nie mogąc wymyśleć co mogę zrobić. Na filmach nie potrafię się skupić. Wolę książki. W nich się zakochałam. Tak to bym tylko spala, żeby nie czuc tej pustki Nigdy nie wiem w jakim nastroju się obudzę i gdy tylko poczuje się dobrze, to to doceniam. Nie mam żadnych przyjaciół obecnie. Wszędzie sama chodzę Uwielbiam pisać.
  16. przed chwilą się dowiedziałam, że pewna osoba, którą obserwowałam w młodości i dawała mi dużo radości i rozrywki, po czym zniknęła z internetu, strzeliła samobója... smutno mi, że sobie nie poradziła, nigdy nawet nie podzieliła się w sieci, że coś jest nie tak... chociaż nikt tak nie znika, a potem wraca i znowu znika, wraca i znika na dobre... jejku
  17. tak, w mojej głowie każdy plan wydaje się bez sensu nie wiem skąd bierzecie motywację, jesteście inspiracją samą w sobie, dostrzegacie coś w niczym samo to, że piszesz wiersze i rysujesz, jest dla mnie czymś wow...
  18. Pomidorówka z białym ryżem, bo się znalazł. Kosztowałam i jest zawalista. Drugie danie tez już prawie gotowe. Sprzątam w pokoju. Za dużo rzeczy mam Siedzę na balkonie, palę i piję macchiato
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×