Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. No to też będę chciała wypróbować. Właśnie mam okropne lęki na abilify i pobudzenie...
  3. Mnie abilify strasznie negatywnie pobudzało i powodowało stres i rozlęknienie. Na rexulti nie miałem żadnych skutków ubocznych a brałem cały zakres dawek. Będę chciał do niego wrócić.
  4. Dzisiaj
  5. Właśnie nie. A Jak oceniasz rxulti? Lepsze od Abilify?
  6. Niski poziom objawia się przewlekłym zmęczeniem, stanami depresyjnymi, słabością mięśni, zanikiem mięśni. To wszystko mnie dotyczy. W szpitalu badali mnie na wadze i brakuje mi 6kg mięśni, by załapać się na normę.
  7. Wczoraj
  8. Tyle starczy co napisałem. Więcej nie chce pisać o tym
  9. I jak to wygląda u Ciebie? Widzisz jakieś pozytywy? Jak „wrażenia” po? Będziesz kontynuował?
  10. Nooo bez przesady, co cb nie ma startu
  11. Milagros ależ to laska była, nieziemska
  12. Dalila_

    Wojna...

    Bo lecą nisko. Ale no jak samolot się zniza to i zasięg radaru? Nie wiem czy regularnie, choć pewnie tak mówią xd hmm może być że drogi biznes i tak na prawdę latają co jakiś czas. Choć oficjalnie pewniw jeśli atak na ukr jest zmasowany w jakiś dzień to lecą. Bo przecież uczymy się na błędach XD Ale to ile tych rakiet wlecialo jak dotąd do nas to jesteśmy dziurawym serkiem:D Awacs ma zasięg 400 km jak mówi Internet
  13. @bei Pomoc domową chyba da się przeczytać bez znajomości pierwszego tomu. Co najwyżej nie będziesz wiedziała skąd i dlaczego takie a nie inne "usługi" owej pomocy domowej, bo do tego na pewno będą nawiązania z pierwszej części, ale sama historia jest raczej odrębna (raczej bo ja 2 części akurat nie czytałam jeszcze, tylko pierwszą i tam główny wątek został zakończony i tylko delikatny wstęp do drugiej części się pojawił).
  14. Mic43

    Wojna...

    A te awacsy tam nie krążą regularnie pod granicą? Dlaczego by miały nie móc? Myślę że spokojnie mogą
  15. Dalila_

    Wojna...

    Te akurat drony sterowane raczej nie były. Ale mogły być na konkretny cel chyba zaprogramowane, aczkolwiek wydaje się że nie były. Cześć z nich lądowala gdy paliwa brakło, jak ten na dachu? No właśnie a dlaczego nie mogły być te drony tak zmodyfikowane że miałyby większe zbiorniki na paliwo? No ja myślę że po tym jak już część dronów naruszył naszą przestrzeń, dostaliśmy info to samoloty pod granicę poleciały i wykrywaly/próbowały wykryć swoim radarem czy nawet wizualnie wykryto je i dostały info gdzie leci. Tak od Białorusi dostaliśmy info i to jest wgl epickie xd Ale od Ukrainy też dostaliśmy, tak oficjalnie wszyscy informują tak jak i o Białorusi. A co do tej odległości to drony czy od Rosji, czy od Białorusi tak samo mogły być wystrzelone. Przecież był zapad, i przecież i tak ruskie tam stcjonuja i strzelają na ukr. A mapa dla celów propagandowych to jaki niby tu cel. Lecialy w okolicy granicy z Białorusią, nieliczne wtargnely do pl, nie zostały zestrzelone. A dlaczego akurat wtedy tak się zdarzyło, skoro drony cały czas atakują? Skoro nie miałyby trasy lotu nadanej, to chyba by takie wypadki były częściej a nie tylko raz. Stąd można myśleć że jednak miały nadane, w tym część do Pl. Takie mapy robione są po każdym ataku. A czemu programy komputerowe nie mogą stworzyć mapy przelotów dronów? Jeśli są wykrywanie za pomocą komórek, czyli pewnie sieć, i z pomocą mikrofonów to przecież urządzenia kolejno wykrywajace drona położone od siebie w jakiejś odległości, zatem lokalizacje sygnałów, nawet nie ciągłych a punktowych, da się przenieść na mape i połączyć by dostać trasę która się poruszały. Tak sądzę. Aczkolwiek nie znam się na technice Xd Awacs ma radar swój, jak w obrębie się znajdzie dron to na pewno rozpozna i rozróżni. Ale no to musi być w jego zasięgu, więc samoloty musiałyby krążyć nad granica i szukać. A zjadła prędkością lecą drony? Jak godzinę no to jest dość szybko, nawet bardzo, Ale i tak bez porównania, a samoloty przecież stracaja nawet rakiety
  16. Piyerekpiyerek

    Ot

    Chyba że mój lekarz będzie chciał dmuchać na zimne i zapisze mi wenlafaksyne w razie wu
  17. Byłem zadowolony bo w moim przypadku okazała się bardzo delikatna miała bardzo mało skutków ubocznych fajnie poprawiała nastrój i dodawała energii. Ale nie robiła tego na co mi lekarz ją przepisał no miałem ją na ocd. Na lęk genialna była paroksetyna i zawsze to podkreślałam gdy pisałem. Ale wątpię że flulo pomogła by mi na początku 6 lat temu gdy zaczynałem przygodę z lekami. Miałem silne lęki i myślę że na taki rodzaj lęku byłaby za słaba a paroksetyna to naprawdę mocarz i zrobiła swoją robote Jeśli kiedyś będę miał Nawrot nerwicy i Stanów lękowych to napewno wrócę do paroksetyny.
  18. Mic43

    Wojna...

    Specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że AWACS dałby radę takiego drona wykryć, nawet gdyby leciał na niskim pułapie. To takie gdybanie trochę.
  19. Na reddit są osoby, którym wystarcza 75 mg i 100 mg i to bez żadnego lęku dodatkowo. Przypadki incydentalne? Jakoś tam musi też hamować glutaminę skoro zwiększa się dawkę co 25 mg i obserwuje reakcję
  20. @Piyerekpiyerek ok, myślałem, że jesteś bardzo zadowolony z niej z tego co czytałem. Ale z drugiej strony jak masz delikatne OCD to naprawdę nie warto się bawić tymi lekami. My jak widzisz w większości walczymy o życie. Przynajmniej ja
  21. Ja odstawiałem fluo bo nie robiła dla mnie tego czego chciałem. Ja wchodzac na fluo nie miałem już nerwicy ani lęków tylko bardzo delikatne ocd i taki był cel fluoksetyny.Brałem dawkę 20 mg która poza trochę lepszym nastrojem i większą energia nie robiła dla mnie nic bo nie miałem leków. Próbowałem 40 mg ale nie tolerowalem takiej dawki. Lekarz stwierdził że 20!to za mało na ocd i kazał odstawić. Mam bardzo delikatne ocd i lekarz powiedział że spróbujemy to wyleczyć terapią. Zobaczymy jak będzie średnio wierzę w terapię ale dam jej szanse
  22. Nic? Ja bym nie ryzykował na Twoim miejscu, zobacz co się ze mną stało po tym jak fluoksetyna nie chce zadziałać. Obyś nie musiał przez to przechodzić. Po odstawieniu fluoksetyny nic się nie dzieje nawet przez 2-3 miesiące. Jest dobrze bo lek działa cały czas (norfluoksetyna ma nawet 14 dni półtrwania więc po dłuższym zażywaniu może wyplukiwac się że 2 miechy). Ale przy depresji nawracającej jak u mnie po wyplukaniu wszystko wraca i jest piekło. Mnie życie nauczyło żeby nigdy nie musieć przeżywać tego piekła i wchodzenia na lek ani razu więcej, niestety się nie udało. Ty masz jeszcze szansę bo to twój pierwszy raz na fluoksetynie i zadziała pewnie nieraz jeszcze. Zresztą może nie będziesz musiał, czego Ci życzę, ale zobacz że większość z nas wraca do leków jak bumerang. Sam wcześniej byłeś już na innych lekach.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×