Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Badam rzeczy których nie mogłem odsiać samoistnie... W afekcie co dzień jeszcze przez jakkkis czas muszę spuszczać resztki tego co ze mną zostało ale nie miało prawa się utrzymać z obecnym balansem. coż Pytanie czy jak wyprostuję niszczące przekonania to będę mógł się wylać świadomością w ciało które miałem?
  3. Ktoś chyba skasował mój post, ale pisałem jeszcze, że lekarz w ogóle mnie nie przebadał i kategorycznie odmówił mi leczenia lekami, które pisał mi poprzedni neurolog i z dobrym skutkiem. Czyli nie jest zwolennikiem pisania leków offlabel. I co ciekawe to był młody lekarz.
  4. to nie to samo, ale kiedyś bardzo długo miałam gulę w gardle i ciężko mi się jadło, przełykanie sprawiało dyskomfort... żeby to zwalczyć, musiałam opracować różne techniki oddychania, relaksacji, aby zmniejszyć stres, a także bardzo skupiałam się na przeżuwaniu i połykaniu, tak bardzo, żeby poczuć, stać się tym kawałkiem jedzenia i naprowadzić go na drogę przełyku, omijając gulę, początkowo miałam odruchy wymiotne, ale w końcu mi to pomogło i gula zniknęła czasami słuszną drogą do pokonania lęku jest zmierzyć się z nim twarzą w twarzą, ale też, tak jak Dalila radzi, możesz zacząć od małych kroków poszukaj dla siebie najlepszego sposobu trzymam kciuki, potrzebujesz jedzenia do życia dobrze, że masz wspierającą mamę, jedzenie w jej obecności powinno być łatwiejsze
  5. Harding

    Pytania TAK lub NIE

    Nigdy takich nie nie jadłem. Słuchasz rozumu bardziej niż serca?
  6. Harding

    zadajesz pytanie

    W Boga. Jak okazujesz miłość?
  7. Widzisz,tobie Mirta lęk indukowala,a mi nie.A teraz Ami dla mnie jest lękotwórcza i taka depresyjna,dobrze ze czasem wkrada sie spokojniejszy dzien.Zycze ci powodzenia na twoich lekach.
  8. Tu pasuje za dużo rzeczy. Czy jesteś Nocnym Markiem?
  9. przekleństwa są w takiej sytuacji zrozumiałe, 300 zł to niemałe pieniądze
  10. polecam jedynego słusznego adblockera, czyli uBlock Origin, najlepiej z filtrami od majkiitiego, żadnych reklam, banerów, niepotrzebnych bajerów a dla zaawansowanych uMatrix
  11. Na dodatek w ogóle mnie nie przebadał. Oprócz tego powiedział, że nie będzie mnie leczył lekami, które pisał mi poprzedni neurolog i mimo ich pozytywnego działania. Czyli nie jest zwolennikiem stosowania leku offlabel. Dużo też gadał i miało to charakter mądrzenia się. Nie docierało też do niego, że neuroleptyki mi nie służył i że brałem je wszystkie i były zmienianie setki razy. Już więcej do niego nie pójdę ani do tej śmiesznej przychodni, która tylko zajmuje się neurologicznymi sprawami.
  12. Sorry za przekleństwa, ale nóż mi się w kieszeni otwiera w jaki sposób się zarabia na cierpiących.
  13. takiego narzekania można słuchać na okrągło planujesz dzisiaj zrobić dużo rzeczy, jesteś dla mnie poniekąd inspirująca
  14. noo mnie też by się to nie spodobało... dwa razy poszłam gdzieś prywatnie i też trafiłam na lekarzy, którzy nie bardzo mogli mi pomóc, ale dali mi różne skierowania/kontakty i ogólnie dobre rady, dodając "żebym nie wyszła z niczym"
  15. little angel

    Pytania TAK lub NIE

    niemieckiego btw. to wątek z pytaniami tak/nie lubisz lody koktajlowe?
  16. może nim jesteś dla niektórych ludzi lub zwierząt, ale w taki sposób, że tego nie postrzegasz za bohaterstwo nie ma sensu przedwcześnie umierać, na każdego przyjdzie czas, organy mają swój termin ważności, ale świadomość nie zniknie, wszyscy jesteśmy jednym wielkim mózgiem również uważam, że ludzi jest dużo za dużo i powinni wstrzymać się z prokreacją... a ja dzisiaj pojęczę na pogodę, ma być bardzo ciepło, już zaczynam się pocić, skończył mi się antyperspirant... nie chcę wychodzić z domu, tak rzadko wychodzę i dobrze mi z tym... wczoraj źle się czułam, większość dnia spędziłam w łazience
  17. Dzisiaj
  18. @Lucy32no zmienili i to konkretnie, przez tydzień brałem tylko diazepam i karbamazepinę, SSRI/SNRI nie dawali. Trazodon dołożyli mi później ale wtedy zaczęły się zajebiste bóle głowy które miałem już przed hispitalizacją (przynajmniej wyjaśniło się skąd się brały), zamiast niego dr chciał mi dać mirtazapinę ale stanowczo odmówiłem bo zawsze powoduje silny lęk. Stąd kwetiapina w zastępstwie. Powiem ci że brałem raz amitryptylinę (nie pamiętam dawki) i byłem cholernie pobudzony i emocjonalny, ale oczywiście z czymś innym w zestawie więc nie mogę jej wiarygodnie ocenić.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×