Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
A kiedy to było? Mnie facet zostawił dla innej. Potem trafiłam do szpitala. On twierdził, że chce mieć ze mną kontakt. Nie odwiedzil mnie w szpitalu. Może dlatego, że go Pospieszalam a on nie miał.czasu. potem rzadko się odzywał aż gdy w przypływie gniewu źle go potraktowałam wiadomościami. Zablokował mnie. Ryczałt całą noc. Także to w dużej części moja wina. Ogólnie nasza relacja była skomplikowana. A co najśmieszniejsze jego matka trafiła do szpitala. Na nerwice. I była ze mną na sali xd i bardzo się polubilysmy. Chodziliśmy na papierosy do palarni, rozśmieszałam ją jak i cała nasza sale. To dobrze wspominam. Psychoza przyszła gdy już jego mama została przeniesiona do innego szpitala. Ja odstawiłam leki. Wypisywałam je do swojego wielkiego kubka i w pewnym momencie... Pyk. Psychoza.. najpierw myślałam że jestem w domu czarownic i każdy z nas jest uczniem magii. Potem że jestem w Krainie Grzybów. Może kojarzysz tę serię na YouTubie. No ale dobra. Myślałam że szpital spłonie. Zadzwoniłam na policję że zaraz będzie pożar i że chcą mnie zabic. Zapieli mnie w pasy. Jakaś durna baba mi groziła że mnie pobije. Jak wyszłam z pasów to uciekała przede mną bo tak naprawdę to się mnie bała xd no a potem... W pasach byłam około pół doby. Cała noc. Rank wypuścili. I wiesz... Dali zastrzyk który pomógł błyskawicznie. Rano czułam się dobrze. Potem zmiana leków. Dostałam zyprazudon który coś tam pomagał ale byłam mega rozdrażniona i niektórym pacjentom się obrywało ode mnie. Zaczęłam czytać i robić kurs przez telefon. Z towarzyskiej dziewczyny w manii stałam się depresyjna ale jeszcze miałam siłę na czytanie więc nie było źle. Wyszłam po 3 miesiącach chciałam brać lit i lekarka się zgodziła. Długo był ustawiany dlatego tak długo tak byłam plus ten atak psychozy. Gdy wyszłam to odetchnęłam że mogę odpocząć od.tego gwaru i chorych ludzi. Doceniam teraz swój pokój, dom,.pracę. nie mam przyjaciół. Znajomych bardzo mało.. nigdzie nie wychodzę z nikim. Chyba że z moją mamą albo sama spaceruje. Nie jestem antyspołeczna ale jakoś nie potrafie znaleźć nikogo do głębszej relacji czy to miłosnej czy przyjacielskiej. Pozdrawiam Fajnie, że się tym podzielilas
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Verinia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ja tu kuźwa piszę na dwa metry do Was, a wy się wysilacie tylko jednym zdaniem na mało istotne że słów które napisałam Uzewnętrznilam bo myślałam, że ktoś to doceni i odpisze. A słyszę jakieś obraźliwe teksty z Twojej strony. Sorry, ale dla mnie to jest już mega słabe. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
jetson odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A po co masz kasować. Zostaw to dla innych, a uzewnętrzniłaś się bo tak chciałaś. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
;/ -
Będę się starał o to Spełniłeś/aś kiedyś postanowienie noworoczne?
-
Mój romans z AI czyli - Weź pobiegaj, otwórz się na ludzi...
little angel odpowiedział(a) na proks temat w Leki
to ściema, tu nawet nie można załączać formatów .png! jak nie z konta google, to może wrzuć po prostu na Pastebin -
Słuchajcie, bo mnie to dręczy i męczy. Jak wspominałam, próbowałam się zabić w psychozie. No i miałam chłopaka. Który zostawił mnie gdy po próbie trafiłam do szpitala. Dosłownie, tydzień później xD no i pytanie... nie ruszyło mnie to. Nie tak, jak powinno. Powinnam mieć wyrzuty sumienia? Bo kurde, spotykaliśmy się od roku. A żeby było śmiesznie on sam choruje na schizo. I nie wiem, jego mamusia powiedziała, że jestem niebezpieczna xDDD psychopatka, która cię zabije, poćwiartuje i zje. No i ja nie mam wyrzutów sumienia, chociaż może powinnam. I tak czasami sobie myślę, wracam do tego i mówię sobie że powinnam być załamana. A może bardziej mnie złamać się nie dało w tamtej chwili. Piszę to tutaj, bo nie wiem gdzie indziej, nie wiem do kogo gębę otworzyć i tak tutaj sobie poskrobię w klawiaturę. Miłe komentarze kto bardziej jebnięty: ja, czy on. Pozdrawiam i smacznej kawusi.
-
Nigdy o tym nie myślałem Myłeś/aś się zawsze po WF-ie?
-
Nie Byłeś/aś kiedyś w Urzędzie Pracy?
-
Nienawidzę Masz w planach obejrzeć Kevina?
-
Ma nas odwiedzić partnerka brata oraz wujek z ciocią Masz w planach odwiedzić kogoś w święta?
-
Skok gorszy Sylwek w domu czy stojąc na mrozie na koncercie?
-
Karate ewidentnie Fiat: Punto, 126p, 125?
-
PESEL Płyty CD czy DVD?
-
Imię Numer PESEL czy PIN do karty bankomatowej?
-
Myślałem, że ktoś mi pomoże wykorzystać mechanizm forum. Chyba, że te 48 MB załączników to ściema? Nie chcę używać konta google.
-
Wielki hit Trenowanie w klasztorze Shaolin?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
MicMic odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nawet sama się zgłaszała, ale nie wytrzymałem i ją zablokowałem, nie mogłem już znieść ciągłych wahań nastoju, obrażania się o nic, zazdrości. Ona chyba była zauroczona, choć mówiła, że już jej przeszło i możemy normalnie mieć relacje, że już nie będzie nic odwalać itp. - Dzisiaj
-
Ja zaraz będę czytał, do tego piwko i czpisy. Chyba odrobinę mi się nastrój stabilzuje. Póki co leków nie zwiększałem.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Dalila_ odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ahahahahaa Ta co ostatnio
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane