Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
8/10 I wreszcie troche sniegu napadało.:)
-
Miłorząb japoński. Collagen
Verinia odpowiedział(a) na Lusesita Dolores temat w Medycyna niekonwencjonalna
No widzisz jak to trzeba czytać. Od siebie dodam, że tauryna naprawdę działa. l-teanina, i podobne do tego. -
Miłorząb japoński. Collagen
MiśMały odpowiedział(a) na Lusesita Dolores temat w Medycyna niekonwencjonalna
Nie polecam miłorzębu. W ogóle nie poprawia pamięci, ma interakcje z lekami i ma działanie pokrwotoczne. -
Nooo... ciekawe co piszesz. Też tak na początku pomyślałam, że ta kobieta może mieć głębsze problemy niż tylko wygląd. Wielu ludzi czuje się dobrze ze sobą, nawet jeśli nie wyglądają najcudowniej. A takie kompleksy jakie ma jego matka są bardzo niezdrowe. Tak sądzę, że mogę się z Tobą z tym zgodzić. Bo siwe można zafarbować, tylko trzeba się trochę postarać o dobrego fryzjera i farbę. I co? Jego matka nie potrafi znaleźć farby lub fryzjera? Faceci się na tym mniej zwykle znają, a ten chłopak, z tego co widzę, ją w wielu rzeczach musi wyręczać. OK, rozumiem. To jego matka. Ale ten chłopak, bardzo młody wreszcie, tak jak mówisz, powinien zadbać o SWOJE życie. Sama mieszkam z rodzicami, tzn na ten moment jakby chcę, bo zbieram na wykończenie mieszkania ( to tak za dwa lata powstanie blok, może szybciej). Ale oni nie oczekują, że będę coś za nich robić. Są samodzielni, odpowiedzialni, i wychowali mnie tak dobrze jak mogli. Teraz są o wiele mądrzejsi, mój brat był trochę w innych czasach wychowywany, więc inne dzieciństwo mieliśmy. Bo to ja najwięcej spędzałam z nim czasu, gdy był mały. Po prostu uwielbiałam sie z nim bawić, dopóki nie zaczął grać w gry xd i dopóki ja nie poznałam smaku różnych komunikatorów Ale spoko, nie o tym. Oczywiście muszę wtrącić o swoich doświadczeniach, tak już mam. I robi się chaos w mojej wypowiedzi. Sorka. Chcę jedynie nakreślić, że jego mama powinna zadbać o swoją psychikę. Oczywiście nie wiem, co się tam u niego dzieje, ale jest to nieco podejrzane.
-
Nieplanowana ciąża w toksycznym związku. Pomocy
Dryagan odpowiedział(a) na Malo111 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dla mnie to już jest dziecko. Nie będę z Tobą dyskutować w tej kwestii, pozwól mi jednak używać mojej własnej terminologii, która jest zbieżna z moimi poglądami. Nie będę cię na nie nawracać, ale ty też nie "nawracaj" mnie na swoje. -
no, też często tak mam, a potem nie da się zasnąć przekichane
-
Śpimy xd Znów się budzę w nocy, zaczyna mnie to wkurwiać.
-
dziś oczywiście ucieszyło mnie, że wstałam rano, bo uwielbiam poranki, kawa i oczywiście kicia Gosia, która właśnie zjadła i leży mi na nogach, ja na brzuchu leżę słucham Billie Eilish i może coś narysuję, albo napiszę potem makijaż, ale nie teraz, dopiero jak się obudzi Gosia, nie chcę jej strącać z nóg, bo pewnie zasypia. kocham jak jest blisko mnie, to serio uspokaja i sprawia mi radość. team koty
-
Ja generalnie ufam lekarzom pod warunkiem, że biorą pod uwage też moje preferencje dotyczące leków. Nie ufam temu, że mam strasznie posraną historię leczenia w papierach i jeśli lekarz by się nią kierował to nic by z tego leczenia nie było. Leki na ADHD potrafiły mi na chwile całkowicie wyłączać objawy (metylofenidat i modafinil), ale bardzo szybko rosła na nie tolerancja. Oprocz tego tak, tez mam zdiagnozowane zaburzenia osobowosci dlatego uczeszczam na psychoterapie.
- Dzisiaj
-
No.. spoko pomysl!!! Tak w ogóle chętnych na moje pisanie zapraszam jeszcze na mojego nowszego bloga... www.nadmotylami.blogspot.com
-
Moja dzisiejsza hipomania. Przeprosiny, i dziękuję, że pomogliście mi to zauważyć.
Verinia odpowiedział(a) na Verinia temat w Depresja i CHAD
I np, wczorajsze zakupy były śmieszne. Bo głośno wszystko komentowałam. Byłam z bratem. Nie żebym się zachowywała jak wariatka. Ja mam ogólnie taki swój styl, że wszyscy się na mnie gapią i takie -WHAAAT?! i oczywiście kasjerkom Wspaniałego nowego roku i miłego sylwestra. Musiałam ją oczywiście przy kasowaniu zagadywać, ale fajna była, widać, że jest wyluzowana mega. To nie jest akurat u mnie objaw hipo - często nawet w depresji zagaduję obcych i się smieje. To taka eskpresja. po poprstu lubię gadać z ludźmi, albo do ludzi a i tak jestem samotniczką. To jest wlasnie ten caly mój ChAD. Albo ChAD i ja. No bo nie samą chorobą człowiek żyje. Jest jeszcze ekspresja, temmperament, charakter, osobowość itd... a mam taką zabawną rodzinę, że umiemy sobie poprawić humor rozmowami w salonie i heheszkami. Dziękuję za tą rodzinę!!! Mama, tata i brat. Są wspaniali. Czasem aż się wzruszam i boli mnie to, gdy staję się dla nich niemiła, albo palnę coś głupiego. Ale na drugi dzień lub od razu przepraszam. Ale tak to w rodzinie bywa. -
thanks
-
Teraz okay, musiałam wypić kawę Wstawać ludzie!!!
-
Wspomnienia. Niekoniecznie dobre. Ściana. Dalej kopać samemu?
-
bardzo mi się podoba
-
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Moja dzisiejsza hipomania. Przeprosiny, i dziękuję, że pomogliście mi to zauważyć.
Verinia odpowiedział(a) na Verinia temat w Depresja i CHAD
No głównie, to od Was się zaczęło, bo sama myślałam, że to zachowanie nie jest jakieś tragiczne, żeby się martwić. A dzisiaj kolejny objaw hipo - skrócony sen. -
Ok, nie skojrzyłam go na DC.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane