Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @serotoninowiec z sertraliną, przynajmniej tak wynika z mojego IKP, bo musiałam sprawdzić, bo to z 2 lata temu już było
  3. Ja na licie praktycznie mogłam nie jeść w ogóle może nie był to jadłowstręt, ale apetytu zero. Tylko piłam więcej przez tą suchość w ustach którą powodował.
  4. dobrze chyba w końcu puściły "atrakcje" towarzyszące odstawianiu wenli
  5. Teraz już nic wielkiego poza bólami głowy, ale pierwszy tydzień, mówiąc to delikatnie, był trudny Huśtawki nastrojów, płaczliwość bez powodu, zawroty głowy, drżenia mięśni etc.
  6. Powiem wam coś szczerze. Byłam tej wiosny w szpitalu w innym mieście. Okazało się tam, że podano mi dopalacz i THC. Powien gość powiedział, że daje mi olanzapinę bo widzi, że mam manię. Manię miałam, ale nie była to olanzapina tylko dopalacz, który wykryto na badaniach w szpitalu i THC. NIe paliłam nic opróćz papierosów. ALe możłiwe że dał mi zapalić swojego "papierosa". Ja nie byłąm świiadoma. Na szczęścia zgarnęła mnie policja spod hogteluw którym byłąm z nim. Matka mnie szukała, policja szukała i znaleźli bo psy tropiące wykryły móə zapach. Sama nie wiem jak mnie znaleźli no ale ok. Bardzo dobrze sie stało zew mnie wzięli i trafilam do szpitala psych. NIe wiadomo co by sie stało gdyby nie to. Dodam jeszcze ze wczesniej wszedl sam do mieszkania mojej cioci gdzie bylam ja, mama i dzieci cioci. Facet szarpał moją mamę i chciał mnie wziąć do samochodu z jakimś jego kolegą. Zawołałąm sąsiada zeby przyszedł. Sasiad zadzwoonił po policję, czy byłąm to ja. Nie pamietam. Bili sie. policja przesłuchała mnie. ich chybazgarnęła ale wypuścila. No a potem juz zaczęłą się moja maniopsychoza. POszłam, a raczej pojechalam uberem do hotelu w ktorym on był. no i niby podał olanzapine i to byl dopalacz. Chaotycznie to pisze, ale to dla mnie trudne. NIe mowilam o tym nikomu. Wie tylko ciocia i mama. Ech.... zaluje tego co zrobilam ale bylam juz poza kontrolą. JUż bylam chorobą. Psychozą. NIe myslalam logicznie. Dzialalm urojeniowo. Myslalam ze musze tam jechac do niego bo to jakas misja. OKazalo sie zle dla mnie i szcegolnie dla mojej mamy. Mam okropne wyrzuty ze musiala tak cierpiec i szukac. A ten gosc jeszcze przychodzil do mnie do szpitala. A ja go tam besztalam. Potem dostawalam smsy ze jest satanista i ze rzuca na mnie klątw zebym zgnila w piekle i cierpiala....a pscyhoza jeszcze gorsza byla w szpitalu. Ech szkoda gadać
  7. Dzisiaj
  8. Co sie dzieje ?? Mialam to samo zeszłam ze 150 mg na 112 mg i jest lepiej ze snem Czy jak zmniejszyłam dawkę możliwe jest to ze boli mnie przez to głowa? Nie wiem o co chodzi , normalnie kiszka jak nic, i czy ma ktoś spięte ciało ? Czuje ze jestem sztywna jak deska np.w okolicy szyi , nie umiem jakos z tym sobie poradzić.
  9. Szukamy wszystkiego, co.moze mam pomoc w śledztwie. Karolina nie umarła naturalnie. Chcemy, żeby osoba odpowiedzialna za jej śmierć poniosła karę. Dlatego proszę, jeśli masz jakieś informacje zgłoś się.
  10. Verinia

    Co teraz robisz?

    piję kolejną kawę, farbuję włosy i słucham mjuzyki popowej już się lepiej czuję, choć na chwilę ufff
  11. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    no ja teraz singielką od roku chyba albo dłużej. Sama już się w tym gubię. Nie patrzę na facetów. Zresztą teraz moja figura nie jest w najlepszym stanie. Mam sylwetkę klepsydry więc próbuję schudnąć, ale muszę też wyleczyć się z insulinooporoności, czyli leki i dieta. Z ruchem gorzej, bo nie mam siły na nic. Muszę się zmusić do jakichś spacerów. W pracy mam fizyczną robotę i sprzedaż więc trochę noszenia pudeł jest, ale pasuje zająć się sportem. Kiedyś biegałam i wyglądałam git, mimo że byłam na kwetiapinie i to w większej dawce niż teraz. I jadłam dużo więcej niż teraz. A teraz jem mało, już mnie od słodyczy odrzuciło. To pewnie zasługa dużej dawki metformaxu. Już mam cukier w normie. I będę działać w gym kierunku. Zależy mi, żeby czuć się ze sobą tak dobrze jak kiedyś. Lit mnie roztył. nawet nie wiem jak to się stało. Ech.
  12. Mam taki wzrost jak Ty i ważę podobnie. Ale ważyłam więcej. Najbardziej przytyłąm po licie i byłam całą opuchnięta przez wodę. A parę miesięcy temu zrobiłam badania na cukierparę razy i wyszła insulinooporność. Biorę terazmetformax i trochę łatwiej się chudnie. NIe chce mi się jesc słodyczy.
  13. little angel

    Co teraz robisz?

    jem pół banana rozgniecionego z mieszanką orzechów prażonych w miodzie i słucham muzyki brzmi jak krótka pauza od reszty dnia?
  14. a mi czasem brakuje singielstwa
  15. sok z marchwi, same dobro
  16. To wszystko co opisałeś brzmi jak anhedonia. Leki antydepresyjne nic nie pomagają? Czujesz różnicę przed braniem i teraz? Znany mi stan bardzo dobrze
  17. Ja biore 225mg ale rozlozone bo 225 na raz wysadza mnie w kosmos za duzo noraderanliny na raz, biore 150mg rano i 75mg po południu i jest ok ale z tym spaniem tragedia wybudzanie sie non stop...
  18. trening pod nazwą "jedyną osobą która się bawi jest trener wpisujący ten trening w arkusz", czyli tzw. zabawę biegową
  19. MicMic

    Dzisiaj czuje się...

    Cóż, też czuję, że wegetuję. Teraz to już tak konkretnie, bo poza pracą w zasadzie nic nie robię. Nie jestem w stanie zając się żadnym moim dawnym hobby. Przestało mnie to obchodzić zupełnie. Nie mogę czytać, grać, oglądać filmów, majsterkować, grzebać przy samochodzie, sklejać modeli, słuchać podcastów. Przestałem wychodzić na miasto. W zasadzie nie gotuję tylko jem byle co.
  20. Verinia

    Siwe włosy

    No właśnie też pomyślałąm o jakimś dobrym fryzjerem. Polecany, z dobrymi opiniami, a nawet za miastem. Myśłę że warto. Jakiś blond może? Moja ma ponad 50 lat. Farbuje się na blond. Każdy mówi skąd znalazłam taką młodą mamę?
  21. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    ja np. nie wyobrażam się teraz z kimś związać. Brakuje mi bliskości, ale się jej boję. Mam swój samotny świat i jakoś żyję. NIe wiem jak, ale żyję. Trochę to przypomina wegetację. Chociaż pracuję, ale nie czuję zadowolenia z życia. NIe cieszy mnie nawet wolny czas, który mogłabym jakoś wykorzystać. NO normalnie jakaś dolina nie mam uczuć przez te leki, więc jak mogę komuś te uczucia podarować? NIemożliwe.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×