Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
tak, znam te tytuły ale nie każde oglądałam. Włączyłam sobie Sousou no Frieren bo bardzo dobre opinie ma. School Days ryje banię xD ale bardziej Higurashi no naku koro ni
-
A to tego to nie wiedziałam. Ciekawe. Skoro wasza relacja nie jest naruszeniem etyki i jest wręcz "pożądana" w takim razie rozumiem. Ale jak tak patrzę to ja też mam luźną relację z moim psychiatrą. Opowiada mi o swoim teściu, o znajomych, jakie mają relacje, często woła moją mamę (nie ze względu na mnie) do gabinetu (jeśli akurat jest ze mną) i pyta ją o zdrowie, dyskutuje z nią i się smieje. Wydaje mni się że te młodsze pokolenie lekarzy, czy terapeutów ma powoli inne podejście do pacjenta niż to było kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu.
-
jeśli chcesz się pośmiać: Asobi Asobase jeśli chcesz romansu z różnicą wieku: Kuzu no Honkai, Koi wa Ameagari no You ni jeśli chcesz się popłakać: Koe no Katachi jeśli chcesz ciekawą fabułę: Boku dake ga Inai Machi jeśli chcesz rywalizację: Kakegurui jeśli chcesz posłuchać pięknej ścieżki dźwiękowej: Byousoku 5 Centimeter no i standardowo: School Days ale to pewnie znasz tylko to wszystko to już starocie, całkiem znane, też dawno niczego nie oglądałam, i to bardzo, bardzo dawno, jak patrzę teraz na moją listę
-
Ale ona zawsze pyta czy może to zrobić. Jakbym się nie zgodziła to by nie przytulała O co mam się bać? Lekarz to nie terapeuta. U mnie to są zupełnie inne relacje. Z lekarką ja mam luźniejszą o wiele relację i miałam taką od początku, w porównaniu do tej z terapeutką. W terapii te granice były rzeczywiście mocno pilnowane, przez długi czas nie wiedziałam o mojej terapeutce prawie nic, z czasem ona sama świadomie pozwoliła na przekroczenie części granic, bo uznała po konsultacji z superwizorem, że w moim przypadku to może zadziałać terapeutycznie i rzeczywiście to się sprawdziło, ale nadal nie były to sytuacje, które przekraczałyby w jakikolwiek sposób granice chociażby jej prywatności. Przypominam, ze akurat w terapii psychodynamicznej przeniesienie jest zjawiskiem pożądanym - to nie jest nic złego, zresztą w wielu innych nurtach podobnie przeciwprzeniesienie to już problem po stronie terapeuty, nie pacjenta. O terapeutce po latach też już wiedziałam więcej, ale nadal nie były to żadne znaczące informacje, nie wiem ile ma dzieci, czy ma męża, ani nic z jej prywatnego życia. No wiem tylko, ze była mocno przywiązana do swoich psów, których już nie ma. I wiem gdzie mieszka. W przypadku lekarki wiem o wiele więcej i SAMA mi o tym powiedziała, że ma dwójkę dzieci, w jakim wieku, do jakich szkół chodzą, nawet jakie liceum kończył jej mąż. Moje wizyty nie polegają tylko na rozmowie o moim leczeniu, często gadamy też na zupełnie inne luźne tematy. Zresztą nie raz nawet pisałyśmy smsy też bez związku z moim leczeniem. Ba, nawet o mały włos nie pracowałybyśmy razem w jednym miejscu - tu akurat ja sama miałam opory i obawy czy to będzie dobre, dlatego zapytałam ją wprost co ona na to - nie miała z tym absolutnie żadnego problemu, wręcz stwierdziła że zaprasza do pracy na szczęście do tego nie doszło, bo nie zdecydowałam się na pracę tam. Z tym, że ja nazwijmy to "znam swoje miejsce" i to, że lekarka mi coś powie ze swojego życia nie zmienia mojego stosunku do niej, nie uważam jej nagle za "dobrą kumpelę" czy coś i nie przekraczam granic - uwielbiam ją jako lekarza, bo nie raz pomogła mi bardziej niż musiała i uważam, że lepiej nie mogłam trafić, ale nadal dla mnie to jest relacja lekarz-pacjent, a nie koleżanka, mimo, że ona sama się śmieje "że znamy się od 100 lat".
-
Kuzynki wpadły i słuchamy Billie i rysujemy. Tzn z tą młodszą 9 letnia. A O. gra w jakieś gry pozwolilam zostac na noc, takze zapowiada sie ciekawie
-
Przyjmuję od kilku lat kolagen primabiotic, gdzie jeden shot zawiera 10 000 mg collagenu. W tej małej porcji oprócz kolagenu znajdują się też ważne dla zdrowia i urody witaminy C, E, A oraz witaminy z grupy B. 1 porcja ma 45 kcal. Zastanawiam się nad miłorzębem japońskim zamiast leków który wpływa na pamięć i sprawność umysłu? Miłorząb japoński (Ginkgo biloba) stosuje się głównie na poprawę krążenia mózgowego i obwodowego, co wspiera pamięć, koncentrację i funkcje poznawcze, pomagając w przypadkach osłabienia umysłowego, zawrotów głowy i szumów usznych, a także łagodzi objawy zaburzeń krążenia, jak chromanie przestankowe. Jest też stosowany w kosmetyce (pielęgnacja cery naczynkowej i anti-aging) oraz w celu poprawy funkcji seksualnych i wsparcia przy depresji. Na co stosuje się miłorząb japoński? Układ nerwowy i pamięć: Poprawia dotlenienie mózgu, wspomaga pamięć, koncentrację i uczenie się, pomaga przy osłabieniu umysłowym, zaburzeniach pamięci, chorobie Alzheimera i demencji. Krążenie: Usprawnia przepływ krwi, wzmacnia naczynia, obniża cholesterol, pomaga w miażdżycy, chorobie wieńcowej, zakrzepach, zatorach i chromaniu przestankowym. Zawroty głowy i szumy uszne: Pomaga łagodzić objawy związane z zaburzeniami krążenia w uchu wewnętrznym i mózgu. Funkcje seksualne: U mężczyzn poprawia erekcję, ułatwiając przepływ krwi do narządów rozrodczych. Depresja i zaburzenia emocjonalne: Wspiera leczenie depresji i łagodzi drażliwość u osób starszych. Kosmetyka: Składnik kremów i balsamów do cery naczynkowej (wzmacnia naczynka) i przeciwstarzeniowych (działanie antyoksydacyjne). Same plusy Stosuje ktoś z was miłorząb?
-
weź idź zrób siku, i wróć
-
Owszem jestem, ale dla wybranych. Ludzi nie lubię bo większość jest głupia i męcząca. I g byś zrobiła, a nie mnie rozjebała. Pamiętaj, że zawsze mógłbym Ci przyjebać, naprawdę nie miałbym z tym problemu, nie mam jakichś specjalnych względów na płeć.
-
NORTRYPTYLINA (Nortrilen)
marcinzen odpowiedział(a) na NoMoreDepression temat w Leki przeciwdepresyjne
Nortrilen dostępny w Czechach - ok.16zł https://www.psychotropical.com/tca-overview-update/ -
Laaata nie śledzę społeczności otaku. Obejrzałabym coś ciekawego, ale totalne nie wiem od czego zacząć tę długomiesięczną przerwę. Ktoś coś poleci?
-
Ukradł ci ktoś kota/koty?
-
Tak Wywaliłeś się na śliskim chodniku?
-
Jaki świetny piesio Ale fajne zwierzaczki
-
Misiu nie możesz odradzać leku, nie masz takich uprawnień lekarskich. Lęk nie działa bo trzeba wejść na zalecaną dawkę, wtedy jest szansa
-
ehhh... no dobra, nie będę wam psuł heheskowania na tym forum. Pożegnam się żartem i mądrością. Jak miałem takie włosy, to miałem do wyboru: ściąć na pałę albo ściąć na pałe. Obciałem z 3 ciasteczka, bo podobno źle wyglądałem. Oczywiście mich postów nie można tratkować zbyt poważnie, ale nieważne. pozdrawiam, mateusz.
-
HALOPERYDOL(Decaldol, Haloperidol Unia/WZF)
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na milka24 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Zastanawiam się czy jak moja siostra studiuje pielęgniarstwo to czy ona by nie mogła ten zastrzyk raz w miesiącu mi podać czy muszę jechać do poradni ? -
Grozisz mi teraz czy co? Sluchaj, to ze nie ma idealnego leku na jakaś chorobę nie znaczy , że tej choroby nie ma. Włącz myślenie kolego
-
W tym odcinku biorę na warsztat temat, który często wywołuje skrajne emocje: medyczna marihuana w kontekście psychiatrii. Zaczynamy od pozornie niewinnego „aptekarskiego powiadomienia” i przechodzimy do tego, co w medycynie najtrudniejsze: oddzielenia obietnic od dowodów. Wyjaśniam, gdzie kannabinoidy mają sensownie udokumentowane zastosowania, a gdzie – szczególnie w zdrowiu psychicznym – dane są słabe lub ryzyko może przeważać nad korzyścią. Na końcu zostawiam praktyczną „instrukcję obsługi”: jakie pytania warto zadać, zanim potraktujemy THC jako narzędzie do regulowania snu, lęku czy napięcia. Ref: Black N, Stockings E, Campbell G, et al. Cannabinoids for the treatment of mental disorders and symptoms of mental disorders: a systematic review and meta-analysis. The Lancet Psychiatry. 2019;6(12):995–1010. doi:10.1016/S2215-0366(19)30401-8. Di Forti M, Quattrone D, Freeman TP, et al. The contribution of cannabis use to variation in the incidence of psychotic disorder across Europe (EU-GEI): a multicentre case-control study. The Lancet Psychiatry. 2019;6(5):427–436. doi:10.1016/S2215-0366(19)30048-3. Petrilli K, Ofori S, Hines L, et al. Association of cannabis potency with mental ill health and addiction: a systematic review. The Lancet Psychiatry. 2022;9(9):736–750. doi:10.1016/S2215-0366(22)00161-4. Marconi A, Di Forti M, Lewis CM, Murray RM, Vassos E. Meta-analysis of the Association Between the Level of Cannabis Use and Risk of Psychosis. Schizophrenia Bulletin. 2016;42(5):1262–1269. doi:10.1093/schbul/sbw003. Wang L, Hong PJ, May C, et al. Medical cannabis or cannabinoids for chronic non-cancer and cancer related pain: a systematic review and meta-analysis of randomised clinical trials. BMJ. 2021;374:n1034. doi:10.1136/bmj.n1034.
-
A Ty się czujesz dobrze? Nie wydaje mi się.
-
Byc moze jak celem bylo wskazanie szacunkowo udzialu wystepowania adhd, to moze przydaloby sie pytanie ile z odpowiadajacych je ma bo nie bylo. Ale zrobione:) co studiujesz i gdzie?
-
Raczej brak jakiegoś spektakularnego działania. Ale i tak jest chyba troche lepiej niż na duloksetynie. Nie wiem czy jest sens wychodzić z dawkami ponad 150 mg, w ulotce jest niby to jako max dawka, ale ludzie biora i po 300 niektórzy. Pewnie wtedy by wyszły skutki uboczne na pierwszy plan. Ogólnie to bardzo ciężko jest mi dobrać leki dlatego, że jak coś mnie pobudza to też wywołuje lęk i nerwowość, jak coś mnie usypia to znowu jest to odwrotność pożądanego przeze mnie efektu. Ami robi w pewnym sensie jedno i drugie ale muszę ją jeszcze trochę pobrać, żeby wyrobić sobie opinie Ogólnie u mnie jest taka sytuacja, że leki szybko zaczynają działać, często już po 1 tabletce lepiej się czuję. A pózniej to dzialanie zamiast sie utrwalac to zanika ile bym tego nie brał. Mój mozg wraca ciagle do homeostazy nic-sie-niechcenia. Chodzę też na terapie jakby co, ale czasem wydaje mi się, że biologie probuje ta terapia przeskoczyc.
- Dzisiaj
-
Ehh... no jest i nie ma. Z punktu widzenia osoby, która nie rozumie zaburzonej bio-chemii mózgu, to jest. Nie ma takiej choroby, bo nie ma leku. Lek na RAKA wymyślono już dawno. Tylko w powszechnej opinii nie istnieje i jest to choroba śmiertelna. Fajnie leczyć się? Którego lekarza byś wybrał. raf? Własnie dlatego, ci go odradzam. Bo piszesz o objawach. Po leku powinnaś czuć się dobrze. Nie?
-
nie, chęci już dzisiaj nie wrócą, zużyłam wszystkie minionej nocy, teraz chcę zakończyć ten dzień, bo nic już z niego nie wyłuskam
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane